Legia lepsza od Lecha w polskich „Gran Derbi”

2014-03-30

W sobotę, 29 marca, w meczu na szczycie T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na stadionie przy Łazienkowskiej Lecha Poznań 1:0, chociaż w przekroju całego spotkania to lechici byli stroną bardziej aktywną i przeważającą. Punkty w piłce nożnej przydziela się jednak nie za wrażenia artystyczne, a strzelone bramki.

Po początkowym, kilkuminutowym okresie dominacji gospodarzy z upływem czasu inicjatywę przejęli lechici. Bardzo aktywny był Szymona Pawłowski,  który w swoim stylu dynamiczne wejścia w pole karne kończył groźnymi strzałami, choć nie zawsze mierzonymi w światło bramki Dusana Kuciaka.  Tradycyjnie problemy ze skutecznością strzelecką miał Łukasz Teodorczyk, chociaż trzeba przyznać, że w Warszawie imponował zaciętością i walecznością na niemal całej przestrzeni boiska co raczej rzadko można zaobserwować w poczynania  napastnika Lecha. Kiedy wydawało się, że ofensywnie nastawiony Kolejorz obejmie prowadzenie szybki kontratak przeprowadzony lewym skrzydłem przez Tomasza Jodłowca zakończył w 37. minucie celnym strzałem głową Miroslav Radović. Inna rzecz, że Serb tuż przed oddaniem strzału wyraźnie odepchnął pilnującego go w polu karnym Marcina Kamińskiego, ale to najwyraźniej umknęło uwadze prowadzącego to spotkanie sędziego Pawła Gila. Co ciekawe był to pierwszy i ostatni  strzał gospodarzy w światło bramki w tym meczu, ale wystarczył do odniesienia zwycięstwa. Lechici w drugiej połowie ambitnie zabrali się za odrabianie strat. Najbliższy zdobycia wyrównującego gola był w 63. minucie Łukasz Teodorczyk. Po dośrodkowaniu Gergo Lovrencsicsa z prawego skrzydła napastnik  Lecha  strącił piłkę głową, a ta o centymetry minęła prawy słupek bramki gospodarzy. Dogodne do zdobycia goli sytuacje mieli także Kasper Hamalainen i rozgrywający w tym sezonie jedno lepszych spotkań Szymon Pawłowski.  Legioniści bronili się jednak skutecznie i „dowieźli” jednobramkowe zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra z Lublina. Wygrana lidera sprawiła, że warszawianie powiększyli przewagę nad Lechem do 10 punktów i gdyby nie wprowadzone przed obecnym sezonem zmiany regulaminowe Legia już mogłaby świętować zdobycie mistrzostwa. Tymczasem podział punktów po rundzie zasadniczej i siedem dodatkowych spotkań dają jeszcze szanse na inne rozstrzygnięcia.

 

 

 

Legia Warszawa - Lech Poznań 1:0 (1:0)

 

Bramki:
Legia - Miroslav Radović - 1 (37')

 

Składy:

Legia: Dusan Kuciak, Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski, Michał Żyro (56’ Jakub Kosecki), Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda (75’ Wladimer Dwaliszwili), Henrik Ojamaa (90’ Raphael Augusto), Miroslav Radović.

 

Lech: Maciej Gostomski, Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Barry Douglas, Gergo Lovrencsics, Łukasz Trałka, Karol Linetty (81’ Daylon Claasen), Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski, Łukasz Teodorczyk.

 

Sędziował  Paweł Gil z Lublina. Widzów - 28 238

 

Radosław Kossakowski/ foto - www. lechpoznan.pl

 

 

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,legia-lepsza-od-lecha-w-polskich-gran-derbi.html