W ramach XIV kolejki ligowej poznańskiej A - klasy gr. 1, Pelikan Niechanowo uda się do Zaniemyśla na mecz z rezerwami tamtejszego Kłosa. Początek spotkania o godz. 14.00. Dłużył się niemiłosiernie okres zimowych przygotowań, ale w końcu jest to, na co wszyscy czekają. Karuzela ligowa dla Pelikana rusza w Wielką Sobotę w Zaniemyślu. Nasz rywal to po rundzie jesiennej ostatnia drużyna w tabeli. Biorąc pod uwagę fakt, iż przy reorganizacji rozgrywek spada z A - klasy tylko jeden zespół, zaniemyślanie mają się o co bić. Drużyna będąca bezpośrednio przed nimi, czyli Stella Luboń ma taki sam dorobek punktowy. Dla Kłosa zatem najbliższy mecz będzie ważny w kontekście ewentualnego odbicia się od dna tabeli. Zielono - czarni udają się na ten mecz w pełni zmotywowani i spragnieni gry o stawkę. Warto zaznaczyć, że Pelikan wybiera się do Zaniemyśla w niemal najmocniejszym zestawieniu. Po urazie na czwartkowym treningu pojawił się Maciej Białas, który lekko już trenował i znalazł się w kadrze na sobotnie spotkanie. Z ubytków należy wymienić cały czas niezdolnego do gry Zbigniewa Kościańskiego oraz pauzującego za żółte kartki Alana Polusa. Mecz wbrew pozorom zapowiada się na wyrównane widowisko, w którym za pewne nie zabraknie walki. Tym bardziej biorąc pod uwagę obecny stan boisk, wola walki może mieć tutaj kluczowe znaczenie.
Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0