LKS Gąsawa triumfatorem turnieju w Gnieźnie

2017-11-26

W miniony weekend zainaugurowane zostały rozgrywki sezonu 2017/2018 mistrzostw Polski w hokeju halowym mężczyzn. Do rywalizacji zgłosiło się 13 zespołów, które zostały podzielone na trzy grupy eliminacyjne. Obie gnieźnieńskie drużyny - Start 1954 i Stella, trafiły do tej samej grupy - C.

 

 

 

Oprócz  drużyn z I stolicy Polski do grupy C trafiły zespoły z Pałuk - LKS Rogowo i LKS Gąsawa. Podczas I turnieju rozegranego w niedzielę, 26 listopada, w hali GOSiR przy ul. Paczkowskiego w Gnieźnie padły  następujące rozstrzygnięcia:

 


 

LKS Gąsawa - Stella 5:1 (1:1)

Pierwsi prowadzenie objęli stelliści. W 9. minucie rzut karny wykorzystał Szymon Hutek. Gąsawianie wyrównali w końcówce pierwszej połowy po trafieniu  Mateusza Ulatowskiego. Od początku drugiej połowy zespół z Pałuk zastosował mocny pressing i zaowocowało to zdobyciem trzech bramek w ciągu trzech minut. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Maciej Wrzesiński, Waldemar Rataj i Krystian Sudoł.  Z upływem czasu aktywniejsi byli stelliści. W 32. minucie egzekwowali nawet kolejny rzut karny, ale tym razem Szymon Hutek wyraźnie przestrzelił.  W końcówce spotkania kropkę nad „i” postawili gąsawianie. Minutę przed końcową syreną Waldemar Rataj ustalił wynik meczu na 5:1.

 

Start 1954 - LKS Rogowo  4:3 (3:1)

Już pierwsza akcja startowców przyniosła im prowadzenie. Bramkę po silnym pchnięciu  z prawego skrzydła zdobył Łukasz Kurowski.  W 8. minucie na 2:0 podwyższył Maciej Wejerowski trafiając niemal z zerowego kąta z prawej strony boiska. Siedem minut później zespół LKS Rogowo zdobył kontaktowego gola wykorzystując karny strzał rożny zakończony celnym pchnięciem przez Mirosława Kluczyńskiego. W 17. minucie piękną trójkową akcję przeprowadzili startowcy. Najpierw obronę LKS wymanewrowali Paweł Tubacki i Robert Grotowski, który ostatecznie zagrał na lewe skrzydło do niepilnowanego Macieja Wejerowskiego, a ten dopełnił formalności trafiając do pustej bramki.  Prowadzeniem Startu 3:1 zakończyła się pierwsza połowa spotkania. W drugiej mecz stał się bardziej wyrównany, ale  dopiero w 36. minucie kontaktowego gola dla LKS Rogowo zdobył Piotr Kozłowski. Gnieźnianie odpowiedzieli trafieniem Arkadiusza Brożka z „krótkiego rogu”. W końcówce meczu Bogusław Kozłowski, trener LKS Rogowo zdecydował się na zastąpienie bramkarza szóstym zawodnikiem. Dodatkowo zieloną kartkę otrzymał Paweł Tubacki i Start grał do końca meczu w osłabieniu. Mimo zamknięcia startowców w obrębie ich półkola strzałowego rogowianie nie zdołali oddać celnego strzału. Wywalczyli natomiast „krótki róg”, który egzekowali już po końcowej syrenie. Celnym pchnięciem popisał się Piotr Kozłowski ustalając wynik meczu na 4:3.
 

Start 1954 - Stella  2:4 (0:2)

Już w pierwszej minucie prowadzenie objęli Stelliści po trafieniu Dawida Naszki. Niespełna kwadrans później na 0:2 podwyższył Jakub Grzechowiak i takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Na początku drugiej połowy trzecią bramkę dla Stelli zdobył Oskar Łuszczyński. Gnieźnianie wykonywali serię karnych strzałów rożnych. Stelliści znakomicie jednak bronili, na uznanie zasługiwał Mateusz Tomczak, który dwukrotnie zatrzymał piłkę zmierzającą do bramki. Startowcy wykorzystali wreszcie  „krótki róg” w 32. minucie, a na listę strzelców wpisał się Maciej Wejerowski. Trzy minuty później kolejny karny strzał rożny wykorzystał Błażej Zieliński. W 37. minucie szybki kontratak Stelli zakończył celnnym pchnięciem Oskar Łuszczyński podwyższając na 2:4. W tym momencie Jakub Stranz, trener startowców zdecydował się zastąpić bramkarza szóstym zawodnikiem. Czerwono-czarni wywalczyli kolejny „krótki róg”, zdołali nawet trafić do bramki, ale gol nie został uznany i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:4.
 

LKS Gąsawa - LKS Rogowo  5:1 (4:1)

Wynik spotkania otworzył w 2. minucie Maciej Wrzesiński zdobywając gola dla LKS Gąsawa.  Na 2:0 pięć minut później podwyższył Krystian Sudoł. Trzeciego gola dla LKS Gąsawa zdobył w  15. minucie Waldemar Rataj, a po chwili na 4:0 podwyższył Krystian Sudoł.  W 18. minucie pierwszą bramkę dla LKS Rogowo zdobył Przemysław Bernard wykorzystując karny strzał rożny i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gąsawian 4:1.  Na początku drugiej połowy rogowianie mieli kolejną szansę na odrobienie strat, ale Mirosław Kluczyński nie wykorzystał rzutu karnego. Tymczasem w 26. minucie na 5:1 podwyższył Maciej Wrzesiński, a trzy minuty później szóstą bramkę dla gąsawian strzelił Albert Wrzesiński. W 32. minucie na 7:1 podwyższył Cezary Jędrys, a dwie minuty później Mirosław Kluczyński wykorzystując „krótki róg” zdobył drugiego gola dla LKS Rogowo. W końcówce gąsawianie zastępowali bramkarza szóstym zawodnikiem i przyniosło to  rezultat w postaci zdobycia kolejnej bramki. W 38. minucie Krystian Sudoł ustalił wynik spotkania na 8:2.

 

Tabela grupy C:

 

1. LKS Gąsawa           2  6  13:3
2. Stella Gniezno         2  3   5:7
3. Start 1954 Gnie­zno 2  3  6:7
4. LKS Rogowo            2  3  5:12

           

Kolejny turniej grupy C rozegrany zostanie w niedzielę, 3 grudnia w Rogowie.

 

 

 

Radosław Kossakowski/foto Julia Kossakowska

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,lks-gasawa-triumfatorem-turnieju-w-gnieznie.html