Mecz do jednej bramki czyli dobry "trening" w ramach ligowego spotkania!

2014-03-02

W ten weekend po blisko 3-miesięcznej przerwie wróciły do rywalizacji piłkarki ręczne walczące w II lidze. Gnieźnieński MKS MOS gościł u siebie drużynę z ostatniego miejsca w tabeli KS Środa Śląska. Przyjezdne w tegorocznych rozgrywkach nie zdołały jeszcze zdobyć ani jednego punktu. Tak więc faworytem meczu mógł być tylko MKS MOS, a każdy inny wynik niż wysoka wygrana mogłaby stać się niemiłą niespodzianką czy też sensacją.

Zanim pojedynek między tymi drużynami się rozpoczął, wcześniej Tomasz Kostencki - właściciel serwisu SportGniezno.pl, wręczył pamiątkowe Dyplomy oraz Grawerton za udział w Plebiscycie czytelników Wyboru Trenera i Sportowca Roku, w którym nominowana była trójka z MKS MOS Gniezno. I tak w kategorii trener - Roman Solarek zajął miejsce 5 z 11 zgłoszonych a zawodniczki w kategorii Sportowiec: Marta Jerzakowska miejsce 5 i Katarzyna Tomaszewska miejsce 3. Szczegóły Plebiscytu można zapoznać się z nimi TUTAJ.

 

Sam mecz rozpoczął się od dwóch przestrzelonych „sam na sam” akcji gnieźnianek. W całym spotkaniu zawodniczki z Gniezna aż 19-krotnie były nie skuteczne w sytuacjach 100%. W tej części bezwzględnie na parkiecie panowała jedna drużyna. Zespół przyjezdny pierwszą swoją bramkę zdobył dopiero w 16’ meczu. Trenerzy z Gniezna posyłali do boju kolejne zawodniczki a sytuacja na parkiecie nie zmieniała się. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem MKS MOS 26:4.

 

Po przerwie Dolnoślązaczki bezskutecznie próbowały nawiązać walkę na parkiecie. Dziewczęta z Grodu Lecha bezkarnie przy biernej postawie swoich przeciwniczek zdobywały bramkę za bramką. Licznie zebrana publiczność oglądała znakomicie broniącą i zdobywającą z kontry kolejne bramki drużynę z Pierwszej Stolicy. O emocjach nie było mowy. Wszyscy raczej zastanawiali się czy gospodynią uda się rzucić 60 bramek. Ostatecznie po jednostronnych i „nudnym dla publiczności” meczu podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka rozgromiły KS Środa Śląska 60:7.

 

Następne spotkanie MKS MOS zagra 8.03 na wyjeździe w Poznaniu. „Derby Wielkopolski” jak zawsze zapowiadają się emocjonująco. Początek meczu godz. 18.00 w hali AWF przy ul. Chwiałkowskiego.

MKS MOS Gniezno: Daria tarczyńska i Lidia Kobyłecka – bramkarki, oraz Katarzyna Tomaszewska (1), Marta Jerzakowska (2), Marta Wojtkowiak (5), Marcelina Dłutkowska (3), Natalia Niedzielska (4), Agata Wachowska (6), Ewa Zimna  (4), Karolina Chojnacka (4), Kamila Stankiewicz (4), Anita Budzyńska (4), Klaudia Łuczak (8), Monika Łęgowska (9), Ewelina Trojanowska (4), Monika Dolata (2).
 


Roman Solarek/Foto Tomasz Kostencki  i Roman Strugalski

 

 


 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mecz-do-jednej-bramki-czyli-dobry-trening-w-ramach-ligowego.html