W dniu 29 lutego na naszej stronie pojawił się materiał „Sala Olimpijska otwarta - Medialna wpadka”, który informował o otwarciu nowej sali poświęconej Gnieźnieńskim Olimpijczykom.
Na końcu tekstu już od siebie dopisałem ten o to tekst „W Gnieźnie powstaje sala Olimpijczyka a organizator nie informuje mediów, że takowe otwarcie ma nastąpić... To teraz na stare lata Zasłużeni Gnieźnieńscy Olimpijczycy mają się chować przed mediami? Nic dodać nic ująć medialnie to wielka KLAPA (red)”
W dniu dzisiejszym 1 marca dzwonił do mnie Mieczysław Kukliński, który całą sytuację bardzo obrazowo przedstawił, a którą zobowiązany jestem wszystkim zainteresowanym czarno na białym wyłożyć.
Mieczysław Kukliński:
- Szanowny panie redaktorze nie prawdą jest, że jako organizator zrobiłem wszystko aby mediów na tym otwarciu nie było. Również nie prawdą jest, że Olimpijczycy na stare lata mają uciekać od mediów. Sytuacja ta wygląda wręcz przeciwnie i odnoszę wrażenie, że media uciekają od nas. Dlaczego? już wyjaśniam. Podczas meczu piłki ręcznej, które rozgrywane były w hali GOSiR, poinformowalem większości mediów, które tam były w tym dniu jak i również Was poinformowałem, że taka impreza będzie miała miejsce, podając termin i czas rozpoczęcia otwarcia sali Olimpijczyka.
Jestem bardzo mocno zaskoczony, zarazem rozczarowany brakiem mediów na otwarciu. Poza miejscem, w którym będzie można powspominać stare dobre czasy oraz uświęcić cześć tych, którzy już odeszli i tym co żyją, należy dodać fakt, że na otwarciu był Prezydent Miasta Gniezna Jacek Kowalski a mediów nie było.
Tomasz Kostencki
Ze swojej strony chciałbym organizatora Otwarcia Sali Olimpijczyka Mieczysława Kuklińskiego przeprosić przyznając się do błędu zarazem braku przepływu informacji w naszej redakcji i bardzo mocno żałuję, że o tej imprezie nic nie wiedziałem tym bardziej, że w tym dniu ze sportu nic się w Gnieźnie nie działo i ja ze swej strony mogłem na tym otwarciu być.
Mieczysław Kukliński
- Mając już okazję wypowiedzi za pośrednictwem waszej strony chciałem poinformować, że Gnieźnieński Klub Olimpijczyka został zaproszony przez Wójta Gminy Gąsawa Zdzisława Kuczmę na uroczystość związaną 10-Lecia otwarcia hali sportowej. Z tej okazji Gnieźnieński Klub Olimpijczyka wręczy Wójtowi Zdzisławowi Kuczmmie plakat z 1952 roku którego treścią są Igrzyska Olimpijskie z Helsinek.
Oczywiście zawsze zapraszam na wszelkie spotkania z Olimpijczykami.
Tomasz Kostencki
Poniżej prezentujemy jeszcze raz materiał Otwarcie Sali Olimpijczyka tym razem źródłem informacji jest strona PZHT.pl
Uroczyste otwarcie "Sali Olimpijskiej" w Gnieźnie
W dniu 27 lutego 2012 roku o godzinie 18-tej w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Gnieźnie odbyła się uroczystość nadania jednemu z pięknych pomieszczeń imienia Sali Olimpijskiej. Inicjatorami tej idei byli członkowie Gnieźnieńskiego Koła Klubu Olimpijczyka PZHT z jego przewodniczącym Mieczysławem Kuklińskim.
Pierwsza stolica Polski ma bardzo bogate tradycje hokeja na trawie zapoczątkowanego w Grodzie Lecha przez Alfonsa Drzewieckiego jeszcze na długo przed II wojną światową. Dlatego nie dziwi znawców i sympatyków tej dyscypliny sportu, że z samych klubów gnieźnieńskich pochodzi aż 22 olimpijczyków z wszystkich pięciu Igrzysk Olimpijskich na których byli obecni Gnieźnianie co stanowi czwartą część wszystkich laskarzy – olimpijczyków polskich.
Sala Olimpijska pięknie udekorowana i wyposażona wygląda bardzo okazale i będzie stanowiła nie tylko miejsce spotkań członków Klubu Olimpijczyka w Gnieźnie. Została już wpisana na stałe jako widoczny element propagowania idei olimpijskich , idei uprawiania sportu, szacunku dla wielkiego wysiłku w codziennym życiu młodych sportowców dla osiągnięcia miana olimpijczyka i znalezienia się w jej galerii.
Dzięki przychylnemu stanowisku władz Gniezna z Prezydentem Miasta Jackiem Kowalskim, Dyrektorem GOSIR-u Jackiem Mańkowskim na czele i obecnych na tej uroczystości, zostały umieszczone imienne portrety wszystkich 22 gnieźnieńskich olimpijczyków:
braci Alfonsa, Henryka i Jana Flinika, braci Jana i Maksymiliana Małkowiaków, Antoniego Adamskiego, Eugeniusza Czajki, Narcyza Maciaszczyka, Ryszarda Marca, Bronisława Pawlickiego, Kazimierza Dąbrowskiego, Czesława Kubiaka, Leona Wiśniewskiego, Aleksandra Ciążyńskiego, Bolesława Czaińskiego, Henryka Grotowskiego, Stanisława Kasprzyka, Stanisława Wegnerskiego, Leszka Henslera, Rafała Grotowskiego, Roberta Grzeszczaka, Piotra Mikuły.
Po wygłoszeniu krótkich przemówień Prezydent Gniezna Jacek Kowalski dokonał przecięcia wstęgi w asyście olimpijczyków i władz Klubu Olimpijczyka PZHT oraz obecnej p. Urszuli Flinik małżonki nieżyjącego już Alfonsa Flinika.
Na uroczystości obecni byli olimpijczycy : z igrzysk z 1952 r. w Helsinkach Jan Flinik (również z IO w Rzymie) i Bronisław Pawlicki z igrzysk z 1960 r. w Rzymie Kazimierz Dąbrowski i Jan Górny z igrzysk w 1972r. w Monachium Stanisław Kasprzyk, Bolesław Czaiński, Henryk Grotowski z igrzysk w 2000 r. w Sydney Robert Grzeszczak i Piotr Mikuła. Ponadto w uroczystości uczestniczyli działacze sportowi, sędziowie i nowo przyjęci członkowie Klubu Olimpijczyka. Wyrazy podziękowania władzom miasta złożyli m.in. Prezes Klubu Olimpijczyka PZHT Henryk Kaczmarek oraz olimpijczyk, wychowawca i pedagog Kazimierz Dąbrowski.
W dniu dzisiejszym 1 marca dzwonił do mnie Mieczysław Kukliński, który całą sytuację bardzo obrazowo przedstawił, a którą zobowiązany jestem wszystkim zainteresowanym czarno na białym wyłożyć.
Mieczysław Kukliński:
- Szanowny panie redaktorze nie prawdą jest, że jako organizator zrobiłem wszystko aby mediów na tym otwarciu nie było. Również nie prawdą jest, że Olimpijczycy na stare lata mają uciekać od mediów. Sytuacja ta wygląda wręcz przeciwnie i odnoszę wrażenie, że media uciekają od nas. Dlaczego? już wyjaśniam. Podczas meczu piłki ręcznej, które rozgrywane były w hali GOSiR, poinformowalem większości mediów, które tam były w tym dniu jak i również Was poinformowałem, że taka impreza będzie miała miejsce, podając termin i czas rozpoczęcia otwarcia sali Olimpijczyka.
Jestem bardzo mocno zaskoczony, zarazem rozczarowany brakiem mediów na otwarciu. Poza miejscem, w którym będzie można powspominać stare dobre czasy oraz uświęcić cześć tych, którzy już odeszli i tym co żyją, należy dodać fakt, że na otwarciu był Prezydent Miasta Gniezna Jacek Kowalski a mediów nie było.
Tomasz Kostencki
Ze swojej strony chciałbym organizatora Otwarcia Sali Olimpijczyka Mieczysława Kuklińskiego przeprosić przyznając się do błędu zarazem braku przepływu informacji w naszej redakcji i bardzo mocno żałuję, że o tej imprezie nic nie wiedziałem tym bardziej, że w tym dniu ze sportu nic się w Gnieźnie nie działo i ja ze swej strony mogłem na tym otwarciu być.
Mieczysław Kukliński
- Mając już okazję wypowiedzi za pośrednictwem waszej strony chciałem poinformować, że Gnieźnieński Klub Olimpijczyka został zaproszony przez Wójta Gminy Gąsawa Zdzisława Kuczmę na uroczystość związaną 10-Lecia otwarcia hali sportowej. Z tej okazji Gnieźnieński Klub Olimpijczyka wręczy Wójtowi Zdzisławowi Kuczmmie plakat z 1952 roku którego treścią są Igrzyska Olimpijskie z Helsinek.
Oczywiście zawsze zapraszam na wszelkie spotkania z Olimpijczykami.
Tomasz Kostencki
Poniżej prezentujemy jeszcze raz materiał Otwarcie Sali Olimpijczyka tym razem źródłem informacji jest strona PZHT.pl
Uroczyste otwarcie "Sali Olimpijskiej" w Gnieźnie
W dniu 27 lutego 2012 roku o godzinie 18-tej w Ośrodku Sportu i Rekreacji w Gnieźnie odbyła się uroczystość nadania jednemu z pięknych pomieszczeń imienia Sali Olimpijskiej. Inicjatorami tej idei byli członkowie Gnieźnieńskiego Koła Klubu Olimpijczyka PZHT z jego przewodniczącym Mieczysławem Kuklińskim.
Pierwsza stolica Polski ma bardzo bogate tradycje hokeja na trawie zapoczątkowanego w Grodzie Lecha przez Alfonsa Drzewieckiego jeszcze na długo przed II wojną światową. Dlatego nie dziwi znawców i sympatyków tej dyscypliny sportu, że z samych klubów gnieźnieńskich pochodzi aż 22 olimpijczyków z wszystkich pięciu Igrzysk Olimpijskich na których byli obecni Gnieźnianie co stanowi czwartą część wszystkich laskarzy – olimpijczyków polskich.
Sala Olimpijska pięknie udekorowana i wyposażona wygląda bardzo okazale i będzie stanowiła nie tylko miejsce spotkań członków Klubu Olimpijczyka w Gnieźnie. Została już wpisana na stałe jako widoczny element propagowania idei olimpijskich , idei uprawiania sportu, szacunku dla wielkiego wysiłku w codziennym życiu młodych sportowców dla osiągnięcia miana olimpijczyka i znalezienia się w jej galerii.
Dzięki przychylnemu stanowisku władz Gniezna z Prezydentem Miasta Jackiem Kowalskim, Dyrektorem GOSIR-u Jackiem Mańkowskim na czele i obecnych na tej uroczystości, zostały umieszczone imienne portrety wszystkich 22 gnieźnieńskich olimpijczyków:
braci Alfonsa, Henryka i Jana Flinika, braci Jana i Maksymiliana Małkowiaków, Antoniego Adamskiego, Eugeniusza Czajki, Narcyza Maciaszczyka, Ryszarda Marca, Bronisława Pawlickiego, Kazimierza Dąbrowskiego, Czesława Kubiaka, Leona Wiśniewskiego, Aleksandra Ciążyńskiego, Bolesława Czaińskiego, Henryka Grotowskiego, Stanisława Kasprzyka, Stanisława Wegnerskiego, Leszka Henslera, Rafała Grotowskiego, Roberta Grzeszczaka, Piotra Mikuły.
Po wygłoszeniu krótkich przemówień Prezydent Gniezna Jacek Kowalski dokonał przecięcia wstęgi w asyście olimpijczyków i władz Klubu Olimpijczyka PZHT oraz obecnej p. Urszuli Flinik małżonki nieżyjącego już Alfonsa Flinika.
Na uroczystości obecni byli olimpijczycy : z igrzysk z 1952 r. w Helsinkach Jan Flinik (również z IO w Rzymie) i Bronisław Pawlicki z igrzysk z 1960 r. w Rzymie Kazimierz Dąbrowski i Jan Górny z igrzysk w 1972r. w Monachium Stanisław Kasprzyk, Bolesław Czaiński, Henryk Grotowski z igrzysk w 2000 r. w Sydney Robert Grzeszczak i Piotr Mikuła. Ponadto w uroczystości uczestniczyli działacze sportowi, sędziowie i nowo przyjęci członkowie Klubu Olimpijczyka. Wyrazy podziękowania władzom miasta złożyli m.in. Prezes Klubu Olimpijczyka PZHT Henryk Kaczmarek oraz olimpijczyk, wychowawca i pedagog Kazimierz Dąbrowski.
