Zespół po raz kolejny mogli reprezentować wszyscy zdrowi, trenujący zawodnicy z klubu przy ulicy Strumykowej. Mieszkowcy podzieleni na Białych i Niebieskich bardzo dobrze się spisali i poprawili swoje wyniki z turnieju w Trzemesznie zajmując odpowiednio szóste i pierwsze miejsce.
W turnieju wzięło udział 9 zespołów podzielonych na dwie grupy:
Grupa A:
Jeziorak II Żnin
Mieszko BIALI Gniezno
Chemik Bydgoszcz
Gwiazda Bydgoszcz
Jeziorak I Żnin
Grupa B
Mieszko NIEBIESCY Gniezno
Czarni Nakło
Jeziorak III Żnin
Unia Solec Kujawski
Mecze w grupie A rozgrywane były po 10 minut, natomiast w grupie B, z racji tego, że były tylko 4 zespoły mecze trwały 12 minut.
Mecz otwarcia zagrały zespół gospodarzy Jeziorak II Żnin z drużyną MIESZKO BIALI Gniezno. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
MIESZKO NIEBIESCY swój pierwszy mecz rozegrali z zespołem CZARNYCH Nakło wygrywając po bramce Maksyma Grzeszczaka 1:0.
Kolejny pojedynek BIAŁYCH to kolejny zespół JEZIORAKA oznaczony numerem I. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy. Na słowa pochwały zasłużył grający na bramce Hubert Gruszecki, który z powodu choroby Jakuba Grajka z zawodnika „z pola” stał się goalkeeperem i wielokrotnie ratował Mieszkowców przed utratą bramki.
NIEBIESCY z kolei zagrali z Jeziorakiem III pokonując przeciwników 1:0, tym razem bramkę dla gnieźnian zdobył Albert Kurowski. Okazji do zdobycia bramki było więcej, ale zabrakło skuteczności i zimnej krwi przy wykańczaniu dobrych, składnych akcji.
Przeciwnikiem BIAŁYCH w trzecim meczu był zespół GWIAZDY Bydgoszcz. W meczu było widać dużą nerwowość w poczynaniach młodych piłkarzy z Gniezna i Bydgoszczy co przyczyniło się do kilku fauli zakończonymi karami minutowymi dla zawodnika z Mieszka oraz dwóch zawodników z Bydgoszczy. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z pierwszej stolicy. Piękną akcję prawą stroną przeprowadził Adrian Matelski. Strzał gnieźnianina wylądował na prawym słupku bramki. Do odbitej piłki zdążył podążający za akcją Eryk Kujawski, który dobił piłkę przed interweniującym obrońcą Gwiazdy. Kolejne minuty to rozkojarzenie Mieszka, którzy po wątpliwym faulu zamiast bronić bramki rozstawili się bardzo szeroko ułatwiając oddanie strzału na bramkę i co za tym idzie na wyrównanie. Na kilka minut przed końcem do piłki ustawionej na Naszej połowie, w okolicy środka podszedł bramkarz Mieszka. Uderzył mocno i precyzyjnie pod poprzeczkę pokonując goalkeepera z Bydgoszczy ustalając wynik spotkania na 2:1.
W swoim ostatnim meczu w grupie BIALI trafili na kolejny zespół z Bydgoszczy. Tym razem przeciwnikiem była bardziej znana drużyna CHEMIKA. Mecz toczony pod dyktando bydgoszczan zakończył się ich zwycięstwem 3:0. Drużyna MIESZKA musiała oczekiwać na zakończenie pozostałych meczów w grupie.
Wygrane JEZIORAKA I i Chemika zagwarantowały tym drużynom dwa pierwsze miejsca, natomiast podział punktów GWIAZDY I Jezioraka III spowodował, że to drużyna MIESZKA BIAŁYCH zajęła III miejsce w grupie i miała możliwość zagrania o V miejsce w turnieju.
W grupie B natomiast do ostatniego pojedynku z UNIĘ Solec Kujawski szykowali się NIEBIESCY, którzy po dwóch swoich zwycięstwach mieli zapewnione pierwsze miejsce w grupie. Spokojna gra w obronie pozwoliła na zachowanie po raz kolejny czystego konta, niestety znowu zabrakło skuteczności. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem i Mieszkowcy mogli się cieszyć z gry w finale.
W meczu o V miejsce BIALI trafili na zespół UNII Solec Kujawski, z którym w grupie rywalizowali NIEBIESCY (0:0). Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Solca, jednak na minutę przed zakończeniem spotkania bramkę strzelił Kacper Bubacz, który doprowadził do remisu i do karnych, które miały zadecydować o kolejności w turnieju. Trenerzy musieli wybrać 3 strzelców, a w przypadku dalszego remisu po jednym zawodniku, aż do skutku. Do strzału jako pierwsi zgłosili się Adrian Matelski, Kacper Bubacz oraz Jakub Grześkiewicz. Strzały Adiego i Kacpra zostały obronione przez bramkarza z Unii, a przy celnych strzałach przeciwników wynik brzmiał 2:0. Co za tym idzie rzuty karne zostały przez sędziego zakończone i swojej szansy nie mógł wykorzystać Kuba.
W meczu o III miejsce drużyna Chemika stoczyła zacięty bój z zespołem Czarnych Nakło ostatecznie przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 3:2.
W finale zmierzyli się niepokonani z grupy A i B, gospodarz turnieju Jeziorak I Żnin (zwycięstwa 1:0, 2:0, 3:0, 4:0) oraz Nasza drużyna Mieszko Niebiescy Gniezno (1:0, 1:0, 0:0).
Wyrównany mecz, piękny doping kibiców z Gniezna. Mecz jednak zakończył się bezbramkowym remisem i o zwycięstwie w turnieju miały decydować karne.
Po ostatnim turnieju w Trzemesznie, gdzie w meczu o III miejsce Mieszkowcy przegrali w karnych z miejscowym rywalem Gniewkiem, można było odczuć strach. Chętnych do strzału było niewielu. Jako pierwsi zgłosili się Albert Kurowski, Maksym Grzeszczak oraz Jakub Poterski.
Kolejkę karnych rozpoczynali gnienianie. Albert pewnie pokonał bramkarza gospodarzy - 1:0,
Zawodnik z Jezioraka I strzela przy słupku obok interweniującego Wiktora -1:1, kolejny strzał Maksyma i mamy 2:1, 2:2 - zawodnicy ze Żnina po raz kolejny przy słupku.Do trzeciego strzału podchodzi kapitan Niebieskich, niestety piłka po strzale Potera trafia w słupek. Nadal 2:2. Trzeci strzał zawodnika z Jezioraka i piękna obrona Wiktora - 2:2.
Trenerzy muszą wybrać po jednym zawodniku. Jako czwarty strzelał Patryk Rembowicz - broni bramkarz, zawodnicy Jezioraka też pudłują. Bramka jest zaczarowana, bramkarze wspaniale się spisują. Kamil Gierałka jako kolejny i nadal 2:2 - broni goalkeeper gospodarzy.
Wybraniec trenera Jezioraka również zostaje zastopowany przez bramkarza z Gniezna - 2:2.
Kolejny zawodnik wybrany przez trenera Artura Bartkowiaka to bardzo dobrze broniący Wiktor Jóźwiak, który pokonuje swojego kolegę z Jezioraka, a później sam broni strzał innego zawodnika z Żnina i tonie w objęciach swoich kolegów.
3:2 w karnych i wreszcie zwycięstwo w turnieju. Po podziękowaniu i pocieszeniu gospodarzy można było odtańczyć taniec zwycięstwa - młodzi Mieszkowcy mogli poczuć smak wygranej.
W turnieju doceniono również króla strzelców, najlepszego zawodnika oraz bramkarza.
Królem strzelców został zawodnik Chemika Bydgoszcz - Filip Borowski strzelec 7 bramek.
Najlepszego zawodnika oraz bramkarza wybierali trenerzy wszystkich zespołów biorących udział w turnieju.
Najlepszym zawodnikiem okazał się król strzelców turnieju zawodnik Chemika, natomiast statuetka najlepszego bramkarza trafiła do zawodnika gnieźnieńskiego Mieszka (broniącego w drużynie Białych) Huberta Gruszeckiego /na zdjęciu po prawej.
MIESZKO Carbon Gniezno wystąpił w składzie
BIALI:
od lewej: kierownik drużyny Dariusz Borecki, Eryk Kujawski, Artur Strzelecki, Krystian Szczepaniak, Nikodem Frączak, Adrian Matelski, Hubert Gruszecki /bramkarz/, Szymon Ogrodny, Jakub Grześkiewicz, Kacper Bubacz, trener Artur Bartkowiak.
NIEBIESCY:
od lewej: kierownik drużyny Dariusz Borecki, Wojciech Błaszczyk, Albert Kurowski, Kamil Gierałka, Stasiu Zbierski, Wiktor Jóźwiak /bramkarz/, Marcel Dąbrowski, Mateusz Stelmaszyk, Patryk Rembowicz, trener Artur Bartkowiak, klęczą od lewej: Jakub Poterski, Maksym Grzeszczak.
WYNIKI:
MIESZKO BIALI Gniezno - JEZIORAK Żnin II 0-0
MIESZKO BIALI Gniezno - JEZIORAK Żnin I 0-1
MIESZKO BIALI Gniezno - GWIAZDA Bydgoszcz 2-1
MIESZKO BIALI Gniezno - CHEMIK Bydgoszcz 0-3
MIESZKO NIEBIESCY Gniezno - CZARNI Nakło 1-0
MIESZKO NIEBIESCY Gniezno - JEZIORAK III Żnin 1-0
MIESZKO NIEBIESCY Gniezno - UNIA Solec Kujawski 0-0
MECZ o VII miejsce / 4 zespół z gr. A - 4 zespół z gr. B/
JEZIORAK II - JEZIORAK III 1-1 k. 2-3
MECZ o V miejsce /3 zespół z gr. A - 3 zespół z gr. B/
MIESZKO BIALI Gniezno - UNIA Solec Kujawski 1-1 k.0-2
MECZ o VIII miejsce / 5 zespół z gr. A - przegrany z meczu o VII miejsce/
GWIAZDA Bydgoszcz - JEZIORAK II Żnin 2-0
MECZ o III miejsce / 2 zespół z gr. A - 2 zespół z gr. B/
CHEMIK Bydgoszcz - CZARNI Nakło 3-2
FINAŁ - MECZ o I miejsce / 1 zespół z gr. A - 1 zespół z gr. B/
JEZIORAK I Żnin - MIESZKO NIEBIESCY Gniezno 0-0 k.2-3
Artur Bartkowiak + foto
Liczba komentarzy : 1