Mieszko Gniezno dzieli się punktami w ligowej tabeli z Tarnovią Tarnowo Podgórne!

Po niezbyt udanych w ostatnim czasie spotkaniach mistrzowskich w wykonaniu zespołu seniorów Mieszka Gniezno, kiedy to 30 kwietnia biało-niebiescy zremisowali 1:1 na własnym terenie z Kotwiczą Kórnik a trzy dni później 3 maja w Międzychodzie ulegli niżej notowanej w tabeli w doliczonym czasie gry miejscowej Warcie w stosunku 2:1.W sobotę 7 maja biało-niebiescy mieli okazję do rehabilitacji. Tego dnia w ramach 30 kolejki ligowej trwającego sezonu 2021/2022 podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego podejmowali w Gnieźnie zespół Tarnovi Tarnowo Podgórne. Obie drużyny miały już okazję walczyć o punkty ligowe w zmaganiach czwartoligowych a było to jesienią 2021 w rundzie sezonu zasadniczego. Wtedy w spotkaniu, do którego doszło w Tarnowie Podgórnym w ramach 11 kolejki w dniu 9 października górą okazali się seniorzy Mieszka Gniezno wygrywając tamten mecz 4:1.
Faworytem sobotniego spotkania w Gnieźnie, z tytułu zajmowanego przed tym spotkaniem trzeciego miejsca w ligowej tabeli był zespół seniorów Mieszka. Z drugiej zaś strony sztab szkoleniowy Mieszka Gniezno, zdawał sobie sprawę że zespół Tarnovii Tarnowo Podgórne, który zajmował dziesiątą pozycję w rozgrywkach czwartoligowych postawi się biało-niebieskim od pierwszych minut meczu i będzie chciał uzyskać po zakończonej potyczce piłkarskiej jak najkorzystniejszy dla siebie wynik. I tak też się stało wprawdzie mieszkowcom nie udało się po raz drugi w trwającym sezonie 2021/2022 pokonać drużynę z Tarnowa Podgórnego. Z kolei Tarnovia nie zrewanżowała się Mieszku Gniezno, za przegrany mecz u siebie z rundy sezonu zasadniczego. Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami w ligowej tabeli gdyż w sobotnim meczu padł remis 1:1.Wynik ten z pewnością po zakończonym meczu nie zadawalał obu szkoleniowców drużyn a zwłaszcza Mieszka – Przemysława Urbaniaka, który liczył na komplet punktów przed sobotnią potyczką piłkarska.

Przechodząc jednak do tego co działo się na płycie boiska przy ulicy Strumykowej 8 w Gnieźnie, w meczu pomiędzy miejscowym Mieszkiem a Tarnovią Tarnowo Podgórne. To w pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem bezbramkowym żadnej z drużyn nie udało się uzyskać optycznej przewagi na boisku. Ta część meczu stała pod znakiem wyrównanej walki obu drużyn, które stwarzały sobie sytuacje strzeleckie z których nic nie wynikało. Goście w tej części meczu dwukrotnie zagrozili bramce gnieźnieńskiej strzeżonej tego dnia przez Patryka Szafrana, lecz strzały z dalszej odległości zawodników Tarnovii były niecelne. Co do gnieźnian to godne odnotowania były dwie sytuacje, po których mógł ale nie padł gol dla biło-niebieskich. I tka w 6 minucie po egzekwowanym rzucie różnym przez Krzysztofa Wolkiewicza piłkę po uderzeniu głową nad poprzeczką bramki gości z 11 metra przeniósł Michał Steinke. Z kolei w 33 minucie po zagraniu piłki w pole karne Tarnovii przez Miłosza Brylewskiego strzałem z ostrego kąta oddanym z 11 metra próbował pokonać golkipera Tarnovii – Kacpra Rybarczyka w szeregach biało-niebieskich Adam Konieczny. Tutaj jednak na posterunku był golkiper Tarnowa Podgórnego – Rybarczyk, który wybronił strzał Koniecznego. Na koniec należy nadmienić iż w 13 minucie doszło do wymuszonej zmiany w szeregach wyjściowej jedenastki meczowej Mieszka Gniezno. Plac gry bowiem w wyniku doznanej kontuzji łękotki lewej nogi w ferworze walki o piłkę doznał Jakub Poterski, którego na placu gry zastąpił Aleksander Pawlak. Czy Poterskiemu uda się wyleczyć uraz do kolejnej potyczki piłkarskie przekonamy się wkrótce.

O wiele więcej niż w pierwszej połowie działo się w drugiej części sobotniego meczu na boisku w Gnieźnie. Po reprymendzie w szatni Mieszka Gniezno, trenera Przemysława Urbaniaka, który nie był zadowolony schodząc na przerwę z poczynań swoich podopiecznych w pierwszej połowie meczu. Seniorzy Mieszka Gniezno, w drugiej połowie zaprezentowali zgromadzonej publiczności na Stadionie Miejski w Gnieźnie zdecydowanie inny futbol w ich wykonaniu. Gnieźnianie od pierwszych minut drugiej części meczu zdecydowanie ruszyli na bramkę swojego rywala co przyniosło efekt w postaci zdobytej bramki w 59 minucie a co za tym idzie objęcie prowadzenia 1:0 przez biało-niebieskich. Na wrzutkę piłki w pole karne gości zdecydował się w szeregach biało-niebieskich Krzysztof Wolkiewicz a futbolówkę z 9 metra do bramki Tarnovii wpakował uderzeniem głową Adam Konieczny. Mieszkowcy z prowadzenia cieszyli się tylko do 65 minuty, wtedy to Tarnovia zdobytą bramką doprowadziła do stanu 1:1. Po szybkiej kontrze gości na płaski strzał za pola karnego Mieszka zdecydował się w ekipie gości Iwan Morozov. Uderzona piłka przy bierności obrońców Mieszka wpadła do bramki gnieźnieńskiej tuż przy prawym słupku i mecz rozpoczął się od nowa. Po tym golu wyrównującym stan meczu gnieźnianie nadal atakowali bramkę swojego rywala dążąc do ponownego wyjścia na prowadzenie. Dogodne sytuacje w dopięciu tego celu między innymi zaprzepaścił dwukrotnie w szeregach biało-niebieskich strzelec bramki Adam Konieczny. W 68 minucie najpierw Konieczny po dośrodkowaniu Krzysztofa Wolkiewicza posłał z bliskiej odległości piłkę uderzoną głową wprost w ręce bramkarza gości. Z kolei w 82 minucie Konieczny nie wykorzystał prezentu od bramkarza gości, który obronił najpierw silny strzał z około 20 metra Tomasza Bzdęgi a następnie uczynił to samo z dobitką napastnika Mieszka z 5 metra. Do końca meczu gnieźnianie mieli jeszcze kilka sytuacji strzeleckich lecz mimo doliczonego czasu gry wynik nie uległ już zmianie. I Tarnovia Tarnowo Podgórne wywiozła punkt z Gniezna w wyniku remisu 1:1 z miejscowym Mieszkiem Gniezno. Po remisie |Mieszka Gniezno z Tarnovią Tarnowo Podgórne, podopieczni Przemysława Urbaniaka nadal plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli z 54 punktami. Gnieźnianom jednak po piętach depcze Kotwica Kórnik z taką samą ilością punktów zajmując czwarte miejsce tylko wyłącznie w wyniku gorszego bilansu zdobytych i straconych bramek. Jak z tego wynika rywalizacja o trzecie i czwarte miejsce w ligowej tabeli pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Kotwicą Kórnik zapowiada się interesująco.

A już w sobotę 14 maja zespół seniorów Mieszka Gniezno, czaka kolejne spotkanie mistrzowskie. Tego dnia biało-niebiescy udadzą się do Kościana gdzie o godzinie 17.00 podejmowani będą przez zespół miejscowej Obry.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Adrian Franczak (46’ Tomasz Bzdęga) Michał Steinke, Jaku Hoffman ( 72‘ Michał Mól), Adam Konieczny, Kacper Zimmer (86’ Nikodem Szociński), Jakub Poterski (13’ Aleksander Pawlak – 67’ Tomasz Kaźmierczak), Dawid Urbaniak, Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz, Damian Garstka

Wyniki 30 kolejki - 7-8 maja

Pauza: Polonia 1908 Marcinki Kępno.
 
Centra Ostrów Wielkopolski - SKP Słupca 6:3
Unia Swarzędz - Victoria Ostrzeszów 4:0
Huragan Pobiedziska - Korona Piaski 0:1
Olimpia Koło - Kotwica Kórnik 1:2
Iskra Szydłowo - Warta Międzychód 3:3
Mieszko Gniezno - Tarnovia Tarnowo Podgórne 1:1
Nielba Wągrowiec - Obra Kościan 1:1
Górnik Konin - LKS Gołuchów 1:3
Victoria Września - KKS 1925 II Kalisz 2:1

Tabela

				RAZEM				DOM				WYJAZD				MECZE BEZPOŚREDNIE
	Nazwa	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	Z.	R.	P.	Bramki	M.	Pkt.	Z.	R.	P.	Bramki
1.	Unia Swarzędz	29	65	21	2	6	66-21	10	1	3	34-10	11	1	3	32-11
2.	Nielba Wągrowiec	29	58	17	7	5	53-31	7	4	4	27-19	10	3	1	26-12
3.	Mieszko Gniezno	29	54	16	6	7	62-41	9	5	0	33-15	7	1	7	29-26	2	2	0	2	0	3-3
4.	Kotwica Kórnik	28	54	15	9	4	54-32	9	3	3	30-18	6	6	1	24-14	2	2	0	2	0	3-3
5.	Huragan Pobiedziska	29	50	16	2	11	46-33	7	1	5	24-14	9	1	6	22-19
6.	LKS Gołuchów	28	49	14	7	7	47-40	8	3	3	23-16	6	4	4	24-24
7.	Victoria Września	29	44	13	5	11	41-59	6	4	5	24-30	7	1	6	17-29
8.	Obra Kościan	28	42	12	6	10	48-36	7	3	4	23-13	5	3	6	25-23	1	3	1	0	0	2-1
9.	Iskra Szydłowo	29	42	12	6	11	62-61	8	3	4	37-31	4	3	7	25-30	1	0	0	0	1	1-2
10.	Centra Ostrów Wielkopolski	28	41	13	2	13	69-53	9	0	4	43-21	4	2	9	26-32
11.	Tarnovia Tarnowo Podgórne	28	40	11	7	10	45-35	8	3	4	34-19	3	4	6	11-16
12.	Korona Piaski	28	37	11	4	13	37-43	5	2	8	18-24	6	2	5	19-19
13.	KKS 1925 II Kalisz	28	34	9	7	12	45-51	7	2	5	29-19	2	5	7	16-32
14.	Warta Międzychód	28	33	9	6	13	59-62	6	3	5	36-28	3	3	8	23-34	1	3	1	0	0	2-1
15.	SKP Słupca	28	33	9	6	13	47-48	6	1	7	22-15	3	5	6	25-33	1	0	0	0	1	1-2
16.	Olimpia Koło	29	32	9	5	15	31-43	6	4	4	17-17	3	1	11	14-26
17.	Polonia 1908 Marcinki Kępno	28	27	7	6	15	39-59	3	4	7	19-29	4	2	8	20-30
18.	Victoria Ostrzeszów	28	15	4	3	21	30-74	3	2	9	18-31	1	1	12	12-43
19.	Górnik Konin	29	12	4	0	25	18-77	2	0	12	9-30	2	0	13	9-47
Polonia Kępno występuje pod nazwą Polonia 1908 Marcinki Kępno.
Wilki Wilczyn wycofały się z rozgrywek po rundzie jesiennej. Ich wyniki zostały anulowane.

Roman Srugalski + foto – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ