Mieszko Gniezno jesienią niepokonane!

W niedzielę 13 listopada do Witkowa zawitał lider poznańskiej okręgówki grupy wschód drużyna Mieszka Gniezno, która w meczu na szczycie ligowej tabeli a co za tym idzie derbów powiatu gnieźnieńskiego podejmowana była  przez drugi zespół rozgrywek miejscową Vitcowię Witkowo. Spotkanie jeszcze przed jego rozpoczęciem zapowiadało się na ciekawą potyczkę piłkarską w wykonaniu obu drużyn i tak też był gdyż kibice, którzy tego dania przybyli zobaczyć w akacji obie drużyny na boisku Stadionu Miejskiego w Witkowie, z pewnością na brak emocji piłkarskich nie mogli narzekać. Konfrontacja boiskowa pomiędzy obiema drużyna po dość zaciętym meczu nie została jednak rozstrzygnięta na korzyść żadnego zespołu,  gdyż ostatnie spotkanie z rundy jesiennej sezonu 2016/2017 zakończyło się remisem 1:1 a co za tym idzie podziałem punktów w ligowej tabeli przez obie ekipy piłkarskie. Tym remisem zespół Mieszka Gniezno, potrzymał miano drużyny niepokonanej tej jesieni i z zdobytymi 36. punktami w 14. spotkaniach  mistrzowskich zakończył rozgrywki rundy sezonu zasadniczego na pierwszym miejscu oby tak było na wiosnę.

Przechodząc jednakże do tego co działo się w niedziele na boisku Stadionu Miejskiego w Witkowie, w meczu pomiędzy miejscową Vitcovią a Mieszkiem Gniezno. To pierwsze piętnaście minut pojedynku derbowego należało do gnieźnian, którzy od pierwszych minut zdecydowanie ruszyli z atakami na bramkę gospodarzy strzeżonej tego dnia przez Tomasza Roszyka. Konsekwentna gra biało-niebieskich przyniosła zamierzony efekt w 12 minucie zdobyciem gola, po którym to podopieczni spółki trenerskiej Czesław Jakołcewicz – Przemysław Urbaniak, wyszli na prowadzenie 1:0. Piłkę w pole karne witkowian wrzucił Damian Garstka a uderzeniem z głowy z 8. metra golkipera miejscowych Tomasza Roszyka pokonał Adam Konieczny. Po zdobytej bramce przez gnieźnian gra na boisku się wyrównała a miejscowi dopiero w końcówce pierwszej połowy zaczęli śmielej atakować bramkę biało-niebieskich, uzyskując nieznaczną przewagę nad swoim rywalem w efekcie czego w 30 minucie zdobyli oni gola kontaktowego doprowadzając tym samym do stanu 1:1. Po akcji całego zespołu i dograniu piłki przez Bartosza Staszewskiego w pole karne gości golkipera Mieszka Gniezno – Pawła Besera pokonał w sytuacji sam na sam z nim w ekipie z Witkowa – Kamil Buczek. A że więcej bramek w pierwszej części meczu obu drużynom nie udało się już strzelić chociaż bliscy kutemu byli dwaj piłkarze gospodarzy a mianowicie Dawid Kustra i Bartosz Staszewski, wynik meczu nie uległ już zmianie. I pierwsza połowa niedzielnego spotkania zakończyła się remisem 1:1.

Po zmianie stron w drugich czterdziestu pięciu minutach remisowy wynik uzyskany  przez obie drużyny po pierwszej połowie już nie uległ zmianie, chociaż bliscy zdobycia gola, który by zapewnił zwycięstwo i trzy punkty byli w tej części meczu piłkarze Mieszka Gniezno. Między innymi dogodne sytuacje na gola nie potrafili zamienić w ekipie biało-niebeskich. W 54 minucie Adam Konieczny, który po wrzutce z egzekwowanego rzutu rożnego próbował pokonać golkipera gospodarzy uderzeniem piłki z przewrotki. Strzał ,,Koniasa” okazał się niecelny gdyż piłka poszybowała nad poprzeczką bramki zespołu z Witkowa. W 62 minucie powtórną okazję do pokonania golkipera witkowian , miał znowu Adam Konieczny. Dalekim wykopem piłki z własnego pola karnego popisał się gnieźnieński golkiper Paweł Beser, futbolówka spadła metr od linii zaczynającego się pola karnego gospodarzy, którą przejął Adam Konieczny i uderzeniem głowy za pola karnego witkowian próbował umieścić ją w sytuacji sam na sam a golkiperem gospodarzy. Sztuka ta ,,Koniasowi” się nie udała gdyż piłka minęła o centymetry lewy słupek bramki z Witkowa. Ostatnia dogodną sytuację do zdobycia gola w drugiej połowie meczu, po której to gnieźnianie mogli wywieść komplet trzech punktów z Witkowa miał w 65 minucie miał Marcin Nowak. Pomocnik biało-niebieskich po wrzutce w pole karne gospodarzy piłki przez Damiana Garstkę, próbował ulokować ją w bramce gospodarzy uderzeniem z głowy z 8. metra. Na posterunku jednak był golkipera miejscowych Tomasz Roszyk, który czubkami palców broniąc uderzenia Nowaka, przeniósł futbolówkę nad swoją bramką posyłając ją poza plac gry. Co do gospodarzy, to również i oni stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich do zdobycia gola w drugiej części meczu, lecz nie były ona aż tak klarowne jak gnieźnian. Na koniec należy nadmienić iż w doliczonym już czasie gry za nieprzepisowe zatrzymanie Bartosza Staszewskiego, drugą żółtą a w następstwie czerwoną kartkę ujrzał gnieźnianin Marcin Nowak co nie wpłynęło już na grę Mieszka Gniezno, gdyż po ukaraniu pomocnika biało-niebieskich sędzia prowadzący to spotkanie zakończył mecz.

Vitcovia Witkowo, tym meczem zakończyła rundę jesienna sezonu 2016/2017 na wysokim drugim miejscu z zdobytymi w 14. meczach 30. punktami i teraz piłkarzy tej drużyny czeka zasłużony odpoczynek. Jeśli chodzi o zespół Mieszka Gniezno, to podopieczni Czesława Jakołcewicza, z odpoczynkiem od piłki muszą jeszcze poczekać gdyż 19 listopada czeka ich jeszcze zaległe spotkanie wyjazdowe w ramach 1/16 Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego z ekipa Juranda Koziegłowy.

Skład Vitcovii Witkowo: ,Tomasz Roszyk, Patryk Dąbek, Bartosz Sypniewski, daniel Nowaczyk, Łukasz Szeląg, Dawid Kustra, Adrian Piechowiak, Kamil Buczek, Mateusz Pietrowski (80’ Bartłomiej Melewski), Bartosz Staszewski, Hubert Mielcarek (60’ Filip Janiszewski)

Skład Mieszka Gniezno: Paweł Beser, Karol Purol, Łukasz Mokrzycki, Dawid Urbaniak, Krzysztof Jackowiak, Dawid Garstka, Marcin Nowak, Mikołaj Zawadka, Filip Kruczyński (84’ Michał  Wiśniewski), Wojciech Gąsiorowski, Adam Konieczny   

Wyniki

Pauza: Orkan Jarosławiec.
Akademia Reissa OSiR Baranowo Poznań	-	Wełna Rogoźno	19 listopada, 16:00
TPS Winogrady (Poznań)	3-2	Wielkopolska Komorniki	13 listopada, 13:30
Concordia Murowana Goślina	0-1	Wiara Lecha Poznań	13 listopada, 13:30
Vitcovia Witkowo	1-1	Mieszko Gniezno	13 listopada, 13:30
Warta Śrem	5-0	Kłos Zaniemyśl	13 listopada, 13:30
Pelikan Niechanowo	1-1	Piast Kobylnica	13 listopada, 13:30
Orkan Konarzewo	-	Zjednoczeni Trzemeszno	18 marca, 15:30

Tabela

Roman Strugalski + foto