Mieszko Gniezno wysoko przegrywa z Polonią Środa Wklp.

2023-01-14

Po czterech jednostkach treningowych, którymi to seniorzy Mieszka Gniezno, w poniedziałek 9 styczna rozpoczęli okres zimowych przygotowań do rundy rewanżowej sezonu 2022/2023 wielkopolskiej IV ligi ARTBUD.

W sobotę 14 stycznia podopiecznych Przemysława Urbaniaka oraz jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, czekał pierwszy z ośmiu zaplanowanych test meczów, który mieli do rozegrania w ramach zimowych przygotowań do rundy rewanżowej wielkopolskiej IV ligi ARTBUD. Pierwszym sparingpartnerem, który przetestował formę biało-niebieskich po tygodniowym okresie przygotowawczym była trzecioligowa ekipa Polonii Środa Wielkopolska walcząca o punkty ligowe w grupie drugiej. Do meczu doszło na  płycie  pełnowymiarowego boiska z sztuczną nawierzchnią trawiastą mieszcząca się przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie. Spotkanie jeszcze przed jego rozpoczęciem zapowiadało się bardzo interesująco a to z tego powodu iż na boisku spotkały  się drużyny, które po rundzie sezonu zasadniczego zajęły w tabeli swoich lig czwarte pozycje. Ostatni raz obu zespołom dane było się spotkać w rywalizacji piłkarskiej na zielonej murawie walcząc o punkty ligowe w pamiętnym sezonie 2020/2021 w rozgrywkach III ligi grupy 2. W jedynym spotkaniu rozegranym wtedy pomiędzy obiema drużynami, do którego doszło w fazie sezonu zasadniczego w dniu 22 sierpnia 2021 roku w Gnieźnie zespół Mieszka musiał uznać wyższość swojego rywala przegrywając z Polonią Środa Wlkp. aż 6:1. Jak pamiętamy po zakończeniu rundy zasadniczej sezonu 2020/2021 zespoły w III lidze grupie 2 zostały podzielone na dwie grupy mistrzowską, do której trafiła Polonia Środa Wlkp. oraz spadkową, w której o utrzymanie w tamtym sezonie walczyła ekipa Mieszka Gniezno. Polonistą udało się po zakończeniu rundy wiosennej tamtego sezonu utrzymać trzecioligowy byt aż do dnia dzisiejszego. Z kolei Mieszko Gniezno, miało mniej szczęścia i zajmując ostatnie miejsce w ligowej tabeli zostało zdegradowane do rozgrywek szczebla czwartoligowego, gdzie o punkty i powrót na salony trzecioligowe walczy drugi sezon z rzędu. Cichym faworytem sobotniego spotkania byli piłkarze drużyny Mieszka Gniezno, mimo że rywal był dość wymagającym przeciwnikiem. Mieszkowcy w rundzie sezonu zasadniczego 2022/2023 wielkopolskiej IV ligi ARTBUD pokazali nie raz że mogą ograć wyżej notowanego w ligowej tabeli rywala. Niestety w sobotę biało-niebiescy nie wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności piłkarskich pokonując trzecioligowca z Środy Wielkopolskiej a wręcz przeciwnie przegrali wysoko pierwsze spotkanie kontrolne aż 6:0. Tym samym biało-niebiescy nie zrewanżowali się Polonii Środa Wlkp. za również wysoką przegraną z sezonu 2020/2021.  

Co samego sobotniego meczu kontrolnego Mieszka Gniezno z Polonią Środa Wlkp. To o poczynaniach podopiecznych Przemysława Urbaniaka, można powiedzieć tyle że mieszkowcy rozegrali zgoła dwie różne połowy. W pierwszej części sobotniego meczu na boisko wybiegła podstawowa jedenastka, która prezentowała się bardzo dobrze. Gnieźnianie kontrolowali przebieg gry stwarzali sobie dogodne sytuacje strzeleckie, które nie przełożyły się na zdobycz bramkową. W tej części gry najdogodniejsze sytuacje do zdobycia gola dającego gnieźnianom prowadzenie w szeregach biało- niebieskich zmarnowali miedzy innymi dwukrotnie Jakub Hoffman, który w 6 minucie będą w sytuacji sam na sam z golkiperem gości posłał piłkę z 8 metra wprost w jego ręce, jak również Loki nie trafił do bramki przyjezdnych w 20 minucie posyłając piłkę tym razem z 11 metra nad jej poprzeczką. Wcześniej bo w 20 minucie okazję do zdobycia bramki dla biało-niebieskich nie wykorzystał Adam Konieczny, któremu piłkę z pod nóg w polu karnym wychodząc na czystą pozycję strzelecką wybił golkiper Polonii Środa Wlkp. A jak się mówi niewykorzystane sytuacje strzeleckie się mszczą przekonali się o tym mieszkowcy w 27 minucie. Po jednym z groźnym kontrataków polonistów w polu karnym Mieszka zawodnika gości faulował ,,Gibon” czyli Kacper Zimmer. Sędziemu prowadzącemu to spotkanie kontrolne nie pozostało nic innego jak wskazać na wapno oddalone na 11 metrze od bramki gnieźnieńskiej. Pewnym egzekutorem jedenastki w zespole Środy Wlkp. okazał się Krystian Pawlak pokonując golkipera Mieszka – Wiktora Beśkę. Od tego momentu goście objęli prowadzenie 1:0. Ten wynik nie uległ zmianie do końca pierwszej połowy mimo że w 43 minucie po egzekwowanym rzucie wolnym po faulu na Adamie Koniecznym gospodarze mogli zdobyć gola kontaktowego doprowadzającego do remisu. Tak się nie stało gdyż Miłosz Brylewski z 18 metra trafił wprost w zawodnika z muru polonistów a dobitka okazała się również nieskuteczna gdyż po niej piłka opuściła plac gry.

W przerwie trener Przemysław Urbaniak, dokonał aż sześciu zmian personalnych co do składu wyjściowego i to miało duży wpływ na to co działo się na boisku w drugiej połowie.  Zmiennicy niestety nie stanęli na wysokości zadania w tej części meczu i po dość słabej ich grze dali sobie zaaplikować aż  pięć bramek. W drugiej połowie w przeciwieństwie do pierwszej to Polonia Środa Wlkp. nadawała ton grze a to za sprawą zmian jakie również wprowadził na boisku szkoleniowiec gości Marcin Duchała. Dominacja przyjezdnych została udokumentowana już w 47 minucie kiedy to zdobytą bramką Antoni Prałat podwyższył prowadzenie polonistów na 2:0. Sześć minut później Środa Wlkp. prowadziła już 3:0 po golu Jędrzeja Dramela. Na 4:0 podwyższył z kolei w ekipie przyjezdnej w 50 minucie Kacper Nowak. Nie upłynęło kolejnych siedem minut drugiej połowy a goście zdobyli piątego gola. W 57 minucie bramkę na 5:0 dla Polonii Środa Wlkp. pokonując Patryka Szafrana, który w przerwie po miedzy słupkami gnieźnieńskiej zmienił Wiktora Beśkę zdobył  Damian Buczma. Ostatnia bramka jak się później okazało w całym meczu i to dla gości padła w 64 minucie. Gol numer sześć dla Polonii Środa Wlkp. zdobył Bartosz Bartkowiak. Co do gnieźnian i ich postawy na boisku w drugiej odsłonie sobotniego meczu. To podopieczni Przemysława Urbaniaka, wprawdzie starali się atakować bramkę Polonii Środa Wlkp. jednak z tych akcji nic nie wynikało gdyż kończyły się one najczęściej przed linią pola karnego przyjezdnych a z kolei strzały biało-niebieskich oddawane na bramkę polonistów albo były niecelne lub padały łupem golkipera Środy Wlkp. Ostatecznie mecz kontrolny w Gnieźnie miejscowego Mieszka z Polonią Środa Wlkp. zakończył się wysokim zwycięstwem tych drugich 6:0.

Teraz przed mieszkowcami kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2022/2023 w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi URDBUD. Zwieńczeniem drugiego tygodnia biało-niebieskich będzie drugi mecz kontrolny tej zimy. W sobotę 21 stycznia gnieźnianie o godzinie 10.00 zmierzą się w meczu wyjazdowym z juniorami Lecha Poznań występującymi w Centralnej Lidze Juniora.

Skład Mieszka Gniezno: Beśka, Pepliński, Urbaniak, Brylewski, Steinke, Testowany1, Foffmann, Pawlak, Bzdęga, Konieczny

Rezerwa: Szafran, Franczak, Kaźmierczak, Kryszak, Garstka, Szalaty, Szociński, Rynarzewski, Piotrowski, Testowany2

Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mieszko-gniezno-wysoko-przegrywa-z-polonia-sroda-wklp.html