Mieszko jedzie do Kórnika, czyli faworyt kontra faworyt

2017-08-04

Po 48 dniach przerwy piłkarze gnieźnieńskiego Mieszka ponownie wskakują na ligową karuzele. W meczu inaugurującym nowy sezon 2017/2018 w wielkopolskiej IV lidze grupy północnej podopiecznych Mariusza Bekasa czeka bardzo trudne zadanie, jakim bez wątpienia jest sobotnia wyjazdowa potyczka 5 sierpnia w Kórniku z Kotwicą.

Wprawdzie inauguracyjny rywal Mieszko Gniezno, to dopiero dziewiąta ekipa poprzedniego sezonu w grupie północnej, natomiast biało-niebiescy to beniaminek zmagań, ale bez wątpienia mając na uwadze zmiany do jakich doszło latem w obu ekipach można ten mecz uznać za prawdziwy hit I kolejki. Zespół z Kórnika, prowadzony przez byłego zawodnika Mieszka Tomasza Nawrota, to bez wątpienia ekipa która będzie liczyła się w walce o czołowe lokaty.
 
Działacze Kotwicy dokonali najwięcej wzmocnień w trwającym obecnie oknie transferowym. Do drużyny dołączyło w sumie dziesięciu nowych zawodników. Z Polonii Środa Wlkp., której Kotwica stała się jakby klubem satelickim, trafiło sześciu zawodników tj. Adam Biba, Dawid Lisek, Aleksander Giczela, Bartłomiej Olejniczak, Paweł Przybyłek i Michał Stańczyk. Z Warty Śrem pozyskano utalentowanego Mateusza Maślińskiego, który zna smak zwycięstwa nad Mieszkiem gdyż w spotkaniu inaugurującym rundę wiosenną w klasie okręgowej strzelił  gnieźnianom bramkę na 3:0. Ponadto z rezerw Arki Gdynia do Kotwicy dołączył Karol Siejak, z GKS-u Dopiewo Patryk Bordych i z Orkana Śmiłowo Adam Lebiotkowski. Taka rewolucja kadrowa powoduje, że w porównaniu z ostatnim meczem ubiegłego sezonu niewielu „starych” graczy znajdzie obecnie miejsce w wyjściowej jedenastce kórniczan.
 
Kotwica sygnalizowała dobra formę już w przedsezonowych meczach kontrolnych w których pokonała kolejno czwartoligową Koronę Piaski 3:1, A-klasowe rezerwy średzkiej Polonii 4:0, czwartoligowy PKS Racot 4:0, „okręgówkowy” Piast Kobylnica 14:0 (!!!) i poległa trzecioligowej Polonii Środa Wlkp 0:1. Wszystkie te fakty wskazują jak trudne zadanie czeka podopiecznych Mariusza Bekasa, którzy podobnie jak kórnicki rywal przystępują do czwartoligowej rywalizacji bardzo zmobilizowani i z dużymi aspiracjami. Po letnich wzmocnieniach siła Mieszka bez wątpienia wzrosła, a teraz przekonamy się na ile ruchy kadrowe przeniosą się na jakość gry i osiągane wyniki.
 
Przed sobotnim meczem w ekipie mieszkowców panuje bardzo bojowa atmosfera, a wszystkich kibiców z grodu Lecha ciekawi jak  drużyna Mieszka , po pięciu meczach kontrolnych, zaprezentuje się tym razem na niwie ligowej? Wiemy, że na pewno w sobotę nie będzie mógł w drużynie z grodu Lecha wystąpić Paweł Siwka, który złamał w tym tygodniu nos i jest jak na razie wykluczony z udziału w treningach.
 
Sobotni mecz odbędzie się na stadionie w Kórniku, a jego początek zaplanowano na godzinę 16.00. Jako arbiter główny poprowadzi go Bartłomiej Zywert z Konina. To najbardziej utalentowany arbiter z konińskiego okręgu, który w minionym sezonie znalazł się w gronie arbitrów walczących o awans do III ligi, więc można spodziewać się wysokiego poziomu prowadzenia zawodów.
 
Warto dodać, że ostatni raz oba zespoły zagrały ze sobą w sezonie 2015/2016. Wówczas, w rundzie jesiennej, w Gnieźnie padł remis 2:2, a w rundzie wiosennej w Kórniku oba zespoły podzieliły się punktami remisując 1:1. Jak będzie tym razem, dowiemy się już w sobotę po godzinie 18.00.
 
Zestaw par I kolejki ligowej sezonu 2017/2018

 

Kolejka 1 - 5-6 sierpnia

 

Wełna Skoki - GKS Dopiewo 5 sierpnia, 17:00
Warta Międzychód - GLKS Wysoka 6 sierpnia, 17:00
Huragan Pobiedziska - Grom Plewiska 6 sierpnia, 15:00
Orły Pniewy - Unia Swarzędz 5 sierpnia, 11:00
Pogoń Łobżenica - Iskra Szydłowo 6 sierpnia, 16:00
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Lubuszanin Trzcianka 5 sierpnia, 16:00
Nielba Wągrowiec - Sparta Oborniki 5 sierpnia, 15:00
Kotwica Kórnik - Mieszko Gniezno 5 sierpnia, 16:00

 

 
Mieszko Gniezno/foto archiwum SportGniezno.pl
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mieszko-jedzie-do-kornika-czyli-faworyt-kontra-faworyt.html