Mieszko w regionalnych derbach przegrywa z Huraganem Pobiedziska

2023-04-08

W Wielką Sobotę 8 kwietna trzecia drużyna ligowej tabeli wielkopolskiej IV ligi ARTBUD rozegrała czwarte spotkanie z rundy rewanżowej sezonu 2022/2023.

Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka i jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, na własnym trenie i przed własną publicznością w ramach derbów regionalnych podejmowali ekipę Huraganu Pobiedziska. Obu drużyną dane było walczyć o punkty ligowe w rozgrywkach czwartoligowyh sezonu 2022/2023 a było to jesienią ubiegłego roku. W meczu, do którego doszło w ramach V kolejki w dniu 26 sierpnia w Pobiedziskach odnotowano  remis 1:1 przez co oba zespoły podzieliły się wtedy punktami w ligowej tabeli. Tamte spotkanie z jesieni ubiegłego roku oraz jego wynik to już historia. Przed sobotnim meczem , pomiędzy trzecią siła ligi Mieszkiem a zespołem Huraganu Pobiedziska zajmującym przed tą konfrontacją piłkarską odlegle 13 miejsce w ligowej tabeli należało zadać sobie pytanie. Czy seniorom Mieszka Gniezno, uda się potrzymać serię zwycięstw w rundzie rewanżowej i zapisać kolejne na swoim koncie odprawiając Huragan Pobiedziska z kwitkiem do domu. Smaczkowi sobotniej potyczki piłkarskiej  dodawał fakt iż w całej historii spotkań na szczeblu czwartoligowym obu drużyn. Huraganowi Pobiedziska udało się w Gnieźnie wygrać zaledwie raz. Było to w 2015 roku kiedy to 4 kwietnia w meczu również w Wielką Sobotę drużyna prowadzona wtedy przez Jakuba Ostrowskiego wygrała spotkanie 1:0. I kiedy wydawało się że po ośmiu latach od tamtego wyniku do takiego scenariusza nie powinno dojść gdyż faworytem sobotniej potyczki piłkarskiej byli podopieczni Przemysława Urbaniaka mimo że grali oni w osłabieniu bez kontuzjowanych Dawida Urbaniaka i Krzysztofa Wolkiewicza. To  najczarniejszy scenariusz się ziścił i koło historii zatoczyło przysłowiowy okręg gdyż seniorzy Mieszka Gniezno, ulegli na własnym terenie i przed własną publicznością drużynie Huraganu Pobiedziska po dość zaciętym meczu 1:0. Tym samym pobiedziszczanie tym zwycięstwem przerwali serię trzech zwycięstw drużyny Mieszka Gniezno w rundzie rewanżowej sezonu 2022/2023.

Przechodząc jednak do tego co działo się na boisku przy ulicy Strumykowej 8 w pojedynku piłkarskim rozgrywanego w ramach regionalnych derbów pomiędzy lokalną drużyną Mieszka Gniezno a zespołem Huraganu Pobiedziska. To pierwsza połowa, która zakończyła się wynikiem bezbramkowym miała dość wyrównany przebieg. Gnieźnianie mecz rozpoczęli w swoim stylu od ataków na bramkę swojego rywala. Już w 9 minucie na oddanie strzału na bramkę Pobiedzisk strzeżonej tego dnia przez Sławomira Janickiego, który przygodę z Mieszkiem Gniezno miał w sezonie 2019/2020 z około 20 metra w szeregach biało-niebieskich zdecydował się oddać Gracjan Konieczny. Uderzona zbyt lekko piłka przez pomocnika gnieźnian nie sprawiła żadnych problemów golkiperowi Huraganu przez co nie znalazła ona drogi do siatki gości. Dwie minuty później mieszkowcy przeprowadzili akcję kombinacyjną w polu karnym gości. Tomasz Bzdega zagrał piłkę do Adama Koniecznego ten z kolei piętą odegrał ją do Jakuba Hoffmanna na 16 metr, który strzałem z tej odległości próbował pokonać golkipera Huraganu – Sławomira Janickiego. W tej sytuacji jak poprzedniej bramkarz gości był na posterunku popisując się udaną interwencją, którą nie dopuścił do straty gola. Nie upłynęły kolejne cztery minuty pierwszej połowy a w 15 minucie kolejny raz gnieźnianie wypracowali sobie dogodną sytuację strzelecką do zdobycia bramki dającej im prowadzenie w meczu. W roli głównej w tej sytuacji wystąpił Jakub Hoffmann, który po dograniu piłki przez Gracjana Koniecznego znajdując się w polu karnym gości próbował ją celnym strzałem ulokować w bramce Huraganu Pobiedziska Uderzona piłka jednak nie trafiła do bramki gości lecz minęła jej słupek. I nadal w meczu było bez bramek. Ostatni raz mieszkiwcy w pierwszej połowie okazję w pokonaniu golkipera przyjezdnych Sławomira Janickiego mieli w 44 minucie. Wtedy to z ostrego konta na bramkę z Pobiedzisk z 8 metra uderzył piłkę w ekipie gnieźnieńskiej Miłosz Brylewski, lecz jego strzał wybroni Janicki. Co do zespołu Huraganu Pobiedziska, prowadzonego przez Damiana Ludwiczaka. To przyjezdni podobnie jak mieszkowcy próbowali stwarzać sobie dogodne sytuacje strzeleckie do zdobycia bramki, lecz próby pokonania golkipera Mieszka – Patryka Szafrana kończyły się najczęściej fiaskiem. W tym układzie pierwsza połowa pojedynku derbowego w Gnieźnie, pomiędzy Mieszkiem a Huraganem Pobiedziska zakończyła się wynikiem bezbramkowym co zapowiadało spore emocje piłkarskie w drugiej części sobotniego meczu. I tak też było.

Początek drugiej połowy sobotniego meczu nie zapowiadała że podopieczni Przemysława Urbaniaka, po ośmiu minutach stracą bramkę oddając prowadzenie przyjezdnym gdyż od pierwszych minut zdecydowanie zaatakowali bramkę swojego rywala. A jednak tak się stało gdyż od 58 minucie gnieźnianie przegrywali 0:1. Goście wykonywali rzut rożny. Piłę w pole karne Mieszka zacentrował Bartosz Żołądkiewicz a tą głową przedłużył Dawid Ciążyński by na koniec nogę do spadającej futbolówki dołożył zamykając całą akcję tylko Paweł Piceluk lokując ją jednocześnie z najbliższej odległości w bramce gnieźnieńskiej. Po tym straconym golu gnieźnianie rzucili się do heroicznej walki o zmianie niekorzystnego dla siebie wyniku. Podopieczni Przemysława Urbaniaka, z determinacją atakowali i stwarzali sobie dogodne sytuacje strzeleckie do zdobycia bramki, którą by to doprowadzili do wyrwania stanu meczu. Pobiedziszczanie jednak dobrze odpierali ataki gnieźnian na ich bramkę przez co prowadzenie Huraganu utrzymało się do końca spotkania. I mimo że w doliczonym czasie gry mieszkowcy mogli pokusić się o zdobycie gola kontaktowego. A takowe  dwie właśnie sytuacje zmarnował w szeregach biało- niebieskich  Tomasz Kaźmierczak. W pierwszej z nich popularny ,,Kazek” spudłował z 2 metra w 92 minucie posyłając piłkę nad bramką swojego rywala po wcześniejszej akcji Tomasza Bzdęgi, który posłał piłkę wzdłuż bramki gości a którą uderzeniem głową z 4 metra próbował ulokować w niej Jakub Hoffman lecz ta po interwencji golkipera Huraganu – Sławomira Janickiego, wylądowała na poprzecze i odbita od niej wyszła w plac gry gdzie dopadł do niej wcześniej wspomniany Kaźmierczak , który w decydującym momencie spudłował. Z kolei drugi raz Kaźmierczak nie dał remisu biało-niebieskim w 98 minucie, kiedy to uderzoną piłę głową z około 11 metra posłał o centymetry od słupa bramki Huraganu Pobiedziska. Podopieczni Damiana Ludwiczka na nieszczęście gnieźnian wynik dowieźli do końca i spotkanie wygrali w ramach regionalnych derbów w stosunku 1:0. Tym zwycięstwem Huragan Pobiedziska zakończył serię trzech zwycięstw z rzędu Mieszka Gniezno. A szkoda bo w meczu mógł być remis co nie krzywdził by żadnej z ekip piłkarskich. Ale taka jest piłka a co za tym pojedynki derbowe.

Za tydzień w sobotę 15 kwietnia zespół Mieszka Gniezno, uda się na kolejne spotkanie z rundy rewanżowej do Leszna gdzie podejmowany będzie przez ekipę Polonii 1912. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15.00.

Skład Mieszka Gniezno: Patryk Szafran, Michał Steinke, Robert Pepliński, Jakub Hoffmann, Adam Konieczny (65’ Tomasz Kaźmierczak), Gracjan Konieczny (86’ Adrian Krupka), Tomasz Bzdęga, Kacper Zimmer (67’ Nikodem Szociński), Dawid Radomski (85’ Adrian Franczak), Miłosz Brylewski, Damian Garstka

Wyniki 22 kolejka - 8 kwietnia
Kotwica Kórnik - Tarnovia Tarnowo Podgórne 2:1     
Victoria Września     - Iskra Szydłowo 3:2                  
Noteć Czarnków - Nielba Wągrowiec 1:1     
Lipno Stęszew - Obra Kościan     0:6
Korona Piaski - SKP Słupca 6:0    
Victoria Skarszew - Centra Ostrów Wielkopolski 0:3 (w)
Polonia 1908 Marcinki Kępno - LKS Gołuchów 0:1
Mieszko Gniezno     - Huragan Pobiedziska 0:1    
Warta Międzychód - Polonia 1912 Leszno 4:2    


Tabela po 22 kolejkach

 
  RAZEM DOM WYJAZD MECZE BEZPOŚREDNIE
  Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1.  Noteć Czarnków 22 44 13 5 4 57-24 6 3 2 31-10 7 2 2 26-14            
2.  Nielba Wągrowiec 22 42 13 3 6 46-20 5 2 4 23-14 8 1 2 23-6 1 3 1 0 0 4-1
3.  Centra Ostrów Wielkopolski 22 42 13 3 6 47-37 8 2 1 30-16 5 1 5 17-21 1 0 0 0 1 1-4
4.  Mieszko Gniezno 22 40 12 4 6 43-30 8 0 3 25-15 4 4 3 18-15            
5.  Lipno Stęszew 22 35 9 8 5 41-33 3 4 4 16-23 6 4 1 25-10 2 4 1 1 0 4-3
6.  Victoria Września 22 35 9 8 5 35-30 5 4 2 18-14 4 4 3 17-16 2 1 0 1 1 3-4
7.  Kotwica Kórnik 22 31 6 13 3 37-29 3 6 2 23-20 3 7 1 14-9 1 3 1 0 0 2-0
8.  Obra Kościan 22 31 9 4 9 37-37 6 2 3 17-13 3 2 6 20-24 1 0 0 0 1 0-2
9.  Korona Piaski 22 29 7 8 7 36-29 3 4 4 16-13 4 4 3 20-16            
10.  LKS Gołuchów 22 28 8 4 10 23-38 3 3 5 12-18 5 1 5 11-20            
11.  Iskra Szydłowo 22 27 7 6 9 35-50 6 2 3 19-15 1 4 6 16-35 1 1 0 1 0 4-4
12.  Huragan Pobiedziska 22 27 7 6 9 34-35 4 5 2 20-13 3 1 7 14-22 1 1 0 1 0 4-4
13.  Tarnovia Tarnowo Podgórne 22 25 7 4 11 32-40 7 1 3 23-13 0 3 8 9-27 1 3 1 0 0 3-2
14.  Warta Międzychód 22 25 7 4 11 42-52 5 3 3 28-23 2 1 8 14-29 1 0 0 0 1 2-3
15.  Polonia 1908 Marcinki Kępno 22 21 5 6 11 22-37 3 3 5 12-14 2 3 6 10-23 1 1 0 1 0 2-2
16.  Polonia 1912 Leszno 22 21 4 9 9 29-35 4 4 3 21-16 0 5 6 8-19 1 1 0 1 0 2-2
17.  SKP Słupca 22 18 5 3 14 27-47 4 1 6 14-18 1 2 8 13-29            
18.  Victoria Skarszew 22 22 6 4 12 31-51 5 2 4 19-19 1 2 8 12-32            
Victoria Skarszew wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej.


Roman Strugalski +  foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ



 

Kredyt gotówkowy (bs.gniezno.pl)

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mieszko-w-regionalnych-derbach-przegrywa-z-huraganem-pobiedziska.html