Mieszkowcy w Dopiewie postawili przysłowiową kropkę nad ,,i”

2018-05-05

To już pewne seniorzy Mieszka Gniezno zagrają w czerwcu w barażach o awans do 3 ligi. Podopieczni Mariusza Bekasa, przysłowiową kropkę nad ,,i” zapewniającą sobie tym samym pierwsze miejsce w czwartoligowej klasyfikacji grupy północnej na cztery kolejki przed końcem sezonu 2017/2018, przypieczętowali w Dopiewie pokonując w sobotę 5 maja tamtejszy zespół GKS-u w stosunku 5:1.

Zwycięstwo oraz kolejny komplet trzech punktów w rozgrywkach wielkopolskiej IV ligi grupy północnej zespół Mieszka Gniezno, nad drużyną GKS Dopiewo, która już pogodziła się z degradacją do niższej klasy piłkarskiej po zakończonym sezonie 2017/2018 zapewnili sobie już po pierwszych czterdziestu pięciu minutach kiedy to na przerwę schodzili prowadząc z swoim rywalem 4:1. Sobotnie spotkanie mieszkowcy jednak rozpoczęli od straty gola, po którym przegrywali z gospodarzami 1:0. W 5 minucie golkipera Mieszka – Wiktora Beśkę pokonał  w zespole gospodarzy Tomasz Pawelec. Jak się później okazało była to jedyna bramka zdobyta przez zespół z Dopiewa gdyż pięć goli w dalszej części spotkania zdobywali już podopieczni Mariusza Bekasa. I tak pięć minut po stracie bramki gola wyrównującego stan meczu 1:1 zdobył dla mieszkowców Marcin Trojanowski pokonując golkipera gospodarzy Szymona Hemmerlinga w sytuacji sam na sam. Mieszkowcy na prowadzenie 2:1wyprowadził natomiast Tomasz Bzdęga w 32 minucie a pięć minut później czyli w 37 minucie było już 3:1 dla Mieszka Gniezno, kiedy to Damian Pawlak uderzeniem z główki z najbliższej odległości piłkę celnie umieścił w bramce Dopiewa. Wynik pierwszej połowy 4:1 dla seniorów Mieszka Gniezna został ustalony tuż przed zejściem podopiecznych Mariusza Bekasa do szatni. Autorem czwartego celnego trafienia do bramki gospodarzy meczu w 45 minucie okazał się w zespole biało-niebieskich Adam Konieczny pakując piłkę a co za tym idzie pokonując golkipera z Dopiewa z najbliższej odległości. Zaraz po wznowieniu gry po przerwie gnieźnianie zdobyli swojego piątego gola. W 48 minucie na listę strzelców w zespole biało-niebieskich ponownie wpisał się Tomasz Bzdęga przez co Mieszko prowadziło 5:1. Ten sam zawodnik w 62 minucie mógł podwyższyć prowadzenie jeszcze swojego zespołu o jedną bramkę lecz nie wykorzystał on rzutu karnego, który wybronił bramkarz GKS Dopiewo. Po tej niewykorzystanej sytuacji gnieźnianie mieli jeszcze kilka dogodnych okazji  strzeleckich do zdobycia kolejnej bramki lecz wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie i mecz zakończył się wynikiem 5:1 dla Mieszka Gniezno. 
 
Szczegółowa relacja z tego meczu już wkrótce. 
 
Skład Mieszka Gniezno: Wiktor Beśka, Marcin Tomaszewski, Taras Maksymiv, Michał Steinke, Miłosz Brylewski, Marcin Trojanowski, Tobiasz Garstka (28’ Dawid Urbaniak), Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk (65’ Fabian Burzyński), Damian Pawlak (46’ Krzysztof Wolkiewicz), Adam Konieczny (63’ Tomasz Kaźmierczak) 
 
Roman Strugalski- foto archiwum SportGnieyno.pl
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mieszkowcy-w-dopiewie-postawili-przyslowiowa-kropke-nad-i.html