Piłkarze Mieszka już od dawna nie mieli żadnych sparingowych planów na pierwszy weekend marca. W ostatnich dniach pojawiła się jednak okazja rozegrania meczu kontrolnego z czwartoligową Kotwicą Kórnik. Warunek był jednak jeden, zaplanowany na sobotę mecz pucharowy kórniczan z Polonią Środa musiał być odwołany. Kiedy wszystko wskazywało, że Kotwica nie zagra z trzecioligowcem okazało się, że problemy kadrowe drużyny Mieszka Gniezno są tak duże, że trener Czesław Jakołcewicz zdecydował o nierozgrywaniu żadnego meczu.
Obecnie kontuzjowani są Łukasz Mokrzycki, Krzysztof Jackowiak, Adrian Bartkowiak, Adam Konieczny, a chory jest Paweł Beser. Absencja tych zawodników zdecydowała o zmianie sobotnich planów. Zamiast meczu kontrolnego mieszkowców czeka jedynie kolejna jednostka treningowa.
Następny mecz sparingowy gnieźnianie rozegrają w sobotę (11 marca) z SKP Słupca. Jeśli warunki pogodowe pozwolą to mecz odbędzie się na głównej murawie stadionu przy ulicy Strumykowej.
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl