Tym razem wyjątkowo w piątek piłkarze Mieszka powalczą o trzecioligowe punkty. Gnieźnianie wybierają się do Koszalina gdzie rywalizować będą ze spadkowiczem z II ligi czyli Gwardią. W ekipie piątkowego rywala gnieźnian w letniej przerwie zaszło sporo zmian kadrowych, ale nadal pozostało jeszcze wielu zawodników, którzy w ubiegłym sezonie zaliczyli drugoligowe występy. To zwiastuje dla drużyny Mieszka trudną przeprawę. Mimo, że podopieczni Tadeusza Żakiety średnio weszli w nowy sezon, zdobywając 4 punkty w trzech meczach trzeba pamiętać, że to doświadczony zespół, z którym trzeba się liczyć. Gwardia przegrała dotychczas w Stężycy 1:2, pokonała Bałtyk Gdynia 1:0 i zremisowała z Bałtykiem Koszalin 2:2.
Drużyna Mieszka bardzo starannie przygotowuje się do tego meczu. Biało-niebiescy wyjechali do Koszalina już po czwartkowych zajęciach. W kadrze meczowej zabrakło kontuzjowanych Adriana Bartkowiaka i Igora Łuszczewskiego, a także Mateusza Roszaka, Marcina Tomaszewskiego, Tomasza Kaźmierczaka i Jakuba Hoffmanna, dla których nie widział miejsca trener Mariusz Bekas. Wraca natomiast do "18" Damian Pawlak, który był nieobecny z powodu kontuzji w ostatniej potyczce z Polonią Środa.
Piątkowy mecz będzie szczególny dla występującego w barwach Mieszka Radosława Mikołajczaka , który w ubiegłym sezonie występował w Gwardii, a pochodzi z Koszalina.
Ostatni raz obie drużyny walczyły ze sobą o ligowe punkt bardzo dawno temu, bo w sezonie 2003/2004. Wówczas w rozgrywkach III ligi w rundzie jesiennej na stadionie przy Strumykowej padł remis 1:1, a w rewanżu w Koszalinie także był remis tyle tylko, że 0:0.
Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu rozlegnie się o godzinie 17.00, a poprowadzi je jako arbiter główny gdańszczanin Filip Kaliszewski. Pomagać mu będą Krystian Dietrich i Artur Zakrzewski.
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
Podopiecznych Mariusza Bekasa czeka drugi wyjazdowy mecz w rozgrywkach III ligi. W piątkowe popołudnie 24 sierpnia rywalem biało-niebieskich będzie Gwardia Koszalin.