Mimo awansu Czarni Czerniejewo nadal kompletują punkty!

2019-06-01

Zespół Czarnych Czerniejewo, jak pisaliśmy tydzień wcześniej po okazałym zwycięstwie na własnym trenie z zespołem Szturm Janikowo w stosunku 10:1 zapewnił sobie awans z poznańskiej okręgówki grupy wschód do ligi międzyokręgowej.

Nie oznacza to jednak ze zespół prowadzony przez Macieja Lisieckiego, po tym meczu spełznął na laurach i trzy ostatnie spotkania sezonu 2018/20219 rozegra ażeby je tylko odfajkować. Wręcz przeciwnie zespół z Czerniejewa, gra nadal bardzo dobrze i jako lider tabeli wygrywa kolejne swoje spotkanie. Tak było w sobotę 1 czerwca kiedy to czerwono-czarni udali się do Skórzewa, gdzie byli podejmowani przez miejscowy zespół Canarinhos. W tym meczu jak i dwóch ostatnich jak dowiedzieliśmy się od prezesa Czarnych – Mateusza Kulińskiego, który jest zresztą czynnym piłkarzem tej drużyny. Trener czerwono-czarnych Maciej Lisiecki, desygnował do boju zmieników piłkarzy, którzy na co dzień stanowią trzon pierwszej drużyny. Manewr ten okazał się bardzo trafiony gdyż drużyna z Czerniejew, pokonała zdecydowanie zespół z Skórzewa w stosunku 4:1. Goście już w pierwszych 20 minutach mógł zdobyć bramkę wychodząc nią na prowadzenie. Najpierw grający trener Czarnych – Maciej Lisiecki, w 15 minucie trafił piłką w słupek gospodarzy, w 20 minucie ten sam wyczyn powtórzył Kamil Drahejm a na koniec w 20 minucie Rafał Pietrowski posłał futbolówkę wprost w poprzeczkę bramki miejscowych. Przy znaczniej przewadze gości w pierwszej części meczu i tuż przed zejściem do szatni drużyna czerwono-czarnych zdobyła gola. W 41 minucie bramkę do szatni zdobył Maciej Lisiecki, który po akcji całej drużyny wpakował piłkę do bramki gospodarzy strzałem z 14 metra lokując ją tuż przy słupku. Tym samym goście na przerwę schodzili prowadząc 1:0.
 
Dopiero w drugiej połowie worek z bramkami rozwiązał się dla czerwono-czarnych. Już w 58 minucie na 2:0 prowadzenie swojej drużyny podwyższył grający trener Maciej Lisiecki posyłając piłkę golkiperowi gospodarzy za kołnierz w samo okienko jego bramki z 16 metra. Trzeciego gola, po którym to zespół z Czerniejewa prowadził 3:0 przyjezdni zdobyli w 69 minucie. Na listę strzelców wpisał się tym razem Tomasz Roszyk, na co dzień golkiper czerwono-czarnych. W 80 minucie gospodarze zdobyli gola kontaktowego zmniejszającego prowadzenie zespołu z Czerniejewa do 3:1. Odpowiedź na straconą bramkę zespołu gości było wręcz natychmiastowe. W 90 minucie gola na 4:1, którym to przyjezdni ustalili końcowy wynik meczu zdobył ponownie Tomasz Roszyk pokonując po podaniu piłki przez Macieja Lisieckiego golkipera gospodarzy w sytuacji sam na sam. 
 
Skład Czarnych Czerniejewo: Damian Dominiak (46’ Marcin Siepielski), Bartek Antkowiak (52’ Filip Budasz), Jakub Cierpiszewski, Rafał Pietrowski, Mateusz Kuliński (46’ Karol Jańczak), Piotr Cyrulewski, Kamil Draheim, Maciej Matuszak (63’ Jaku Raczak), Mateusz Goździaszek (63 Hubert Hypki), Mariusz Sawicki (63’ Tomasz Roszyk), Maciej Lisiecki
 
Przedostatnie spotkanie w sezonie 2018/2019 w poznańskiej klasie okręgowej grupy wschód a zarazem ostatnie na swoim trenie drużyna Czarnych Czerniejewo, rozegra 8 czerwca podejmując o godzinie 15.00 ekipę Kłosu Zaniemyśl. 
 
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,mimo-awansu-czarni-czerniejewo-nadal-kompletuja-punkty.html