Miniony tydzień różnił się od poprzednich, gdyż mieszkowcy rozegrali w nim dwa spotkania kontrolne. Poza test meczami podopieczni Mariusza Bekasa trenowali jeszcze dwukrotnie. Pierwotnie trener zespołu Mieszka zaplanował odpoczynek jedynie w poniedziałek i niedzielę, ale ze względu na fakt, że cały czas dyspozycja fizyczna biało-niebieskich po zgrupowaniu w Jarocinie nie wróciła do optymalnej, dodatkowo gnieźnianie dostali wolne w czwartek.
We wtorek i w piątek biało-niebiescy gościli najpierw na siłowni, a następnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią. W środę z kolei mieszkowcy pojechali do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie rozegrali zwycięskie spotkanie sparingowe z drugoligowym Rozwojem Katowice. Dodatkowo po tym meczu zespół Mieszka skorzystał z odnowy biologicznej. W sobotę natomiast kolejnym sparingowym rywalem biało-niebieskich był trzecioligowy Jarota Jarocin i ten mecz także zakończył się wygraną podopiecznych Mariusza Bekasa.
Niestety jednym z problemów towarzyszących przygotowaniom Mieszka do rundy wiosennej są nadal kłopoty zdrowotne niektórych zawodników. W minionych dniach w pełnym wymiarze nie mogli trenować Oskar Wegnerski i Tobiasz Garstka (choroba), Taras Maksymiv i Marcin Trojanowski (kontuzja), a także Adrian Bartkowiak. Wrócił natomiast do zajęć kontuzjowany dotychczas Adrian Kiełpiński. Pozytywne jest także to, że w niektórych zajęciach wraz z całą drużyną, uczestniczy już Adam Konieczny.
W nadchodzącym tygodniu trener Bekas zaplanował kolejne cztery jednostki treningowe oraz kolejny test mecz. W poniedziałek i w czwartek biało-niebiescy potrenują tylko na boisku, we wtorek oraz piątek na siłowni i na boisku, a w sobotę sparingowym rywalem Mieszka będzie trzecioligowa Polonia Środa Wlkp. Spotkanie to rozegrane zostanie w Gnieźnie o godzinie 12.00.
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl