Przed sobotnią konfrontacją z Dwójką Łomża nie brakowało znaków zapytania. Łomżanki dość niespodziewanie zwyciężyły w Tczewie z wyżej notowaną ekipą Samboru, z kolei gnieźnianki miały do poprawienia skuteczność, która szwankowała w ostatnim pojedynku z SMS ZPRP I Płock. Końcowy wynik, pomimo różnicy kilku pozycji w tabeli był trudny do przewidzenia.
Zdobywanie bramek dla gnieźnieńskiej drużyny rozpoczęła Joanna Różańska, która otworzyła wynik spotkania. Jeszcze do dziewiątej minuty meczu, do stanu 4:4 obie ekipy pozostawały ze sobą w kontakcie. Kolejne kilka akcji należało jednak do podopiecznych R. Popka i R. Solarka, które w krótkim czasie odskoczyły na pięć bramek. MKS PR URBIS nie zamierzał spoczywać na laurach i konsekwentnie budował przewagę. Ostatecznie gnieźnianki wypracowały przed przerwą znaczną zaliczkę, prowadząc 21:13.
Nie najlepsze położenie po pierwszych 30-stu minutach nie zraziło łomżanek, które drugą połowę rozpoczęły od mocnego uderzenia 5:1, niwelując znaczną część strat. Na szczęście zawodniczki MKS-u szybko się otrząsnęły i na przestrzeni kilku minut ponownie powiększyły prowadzenie. Na sześć minut przed końcem meczu szczypiornistki z Pierwszej Stolicy Polski, podobnie jak na półmetku rywalizacji, miały osiem bramek przewagi. Dwójka walczyła do samego końca, jednak na dogonienie gnieźnianek nie starczyło czasu. Mecz zakończył się triumfem MKS PR URBIS Gniezno – 32:27.
Najskuteczniejsza w sezonie, najskuteczniejsza w Łomży – Joanna Różańska zdobyła w sobotę najwięcej bramek dla swojego zespołu. Pochwalić należy również jej koleżanki, które dużo lepiej wykorzystywały nadarzające się okazje do zdobycia bramek. Powodzeniem kończyły się rzuty karne – trzy trafienia zanotowała Marta Wojtkowiak, dwa Maja Bielińska. W zapowiedzi sygnalizowaliśmy obawy związane z zawodniczką gospodarzy z Amandą Szymborską, najskuteczniejszą zawodniczką I ligi, ale to nie ona zapisała na swoim koncie najwięcej trafień. Świetne spotkanie rozegrały Aneta Konert (13 bramek) i Michalina Gryczewska (11 goli). Tego dnia to było jednak za mało na gnieźnieński zespół.
Dzięki zwycięstwu w Łomży oraz remisowi w pojedynku pomiędzy SMS ZPRP I Płock, a ChKS PŁ Łódź (Płock wygrał 4:3 po rzutach karnych) MKS PR URBIS awansował na drugie miejsce w I lidze. Liderem zaplecza PGNiG Superligi pozostaje SMS ZPRP II Płock, który będzie kolejnym zespołem, który zawita do hali przy ul. Paczkowskiego w Gnieźnie. To jednak dopiero w weekend 10-11 marca.
Przed zawodniczkami z Grodu Lecha kolejny wolny weekend, a już po nim arcyważny i piekielnie trudny wyjazd do Łodzi na mecz z ChKS PŁ. W momencie pisania relacji nie wiemy jeszcze, czy spotkanie odbędzie się 3 czy 4 marca. Gnieźnieński klub oczekuje na potwierdzenie terminu ze strony łodzianek. Gdy tylko dotrze do nas stosowna wiadomość, niezwłocznie przekażemy ją dalej.
Dwójka PWSIiP Łomża – MKS PR URBIS Gniezno 27:32 (13:21)
MKS PR URBIS Gniezno: L. Kobyłecka, K. Olejniczak – M. Wojtkowiak (6), N. Niedzielska, A. Siwka (1), J. Różańska (8), M. Giszczyńska (2), M. Dolacińska, K. Chojnacka (6), K. Stankiewicz, M. Bigoszewska-Jackowiak (3), K. Nowak (4), M. Rachela, M. Bielińska (2), O. Pudelewicz, M. Walkowska
MKS PR URBIS Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
Gnieźnieńskie piłkarki ręczne błyskawicznie wyciągnęły wnioski z ostatniego spotkania i pewnie zwyciężyły w sobotę 17 lutego w Łomży z Dwójką PWSIiP 32:27. Tym samym po dwunastu kolejkach MKS PR URBIS Gniezno znajduje się na drugim miejscu w I lidze.