Na inaugurację Pelikan Niechanowo pewnie wygrał w Ostrowie

2015-08-08

Od zasłużonej wygranej rozpoczęli sezon w III lidze piłkarze Pelikana Niechanowo. W sobotę 8 sierpnia podopieczni Jerzego Cyraka rozprawili się w pojedynku wyjazdowym z Centrą Ostrów Wlkp. 3:0.

Pojedynek inaugurujący rozgrywki trzecioligowe odbywał się w potwornym upale. Do panujących warunków bardzo szybko przystosowali się jednak piłkarze beniaminka z Niechanowa, którzy już w pierwszych minutach zagościli pod bramką golkipera Centry. Najpierw w 2 minucie akcję lewą stroną przeprowadził Krzysztof Wolkiewicz i próbował dogrywać przed bramkę do nabiegającego Marcina Trojanowskiego. Niestety były gracz Korony Kielce nie doszedł do tego podania i skończyło się na strachu w szeregach kibiców miejscowych. Minutę potem, rzut wolny z ok. 30 metrów od bramki Damiana Grondowego wykonywał Mateusz Roszak. Precyzyjne dośrodkowanie pomocnika zielono-czarnych trafiło wprost na głowę Tomasza Bzdęgi (na zdjęciu), który ładnym strzałem otworzył wynik tego meczu. W 16 minucie po raz pierwszy próbowali zaatakować gospodarze, ale uderzenie Jana Zająca pewnie wyłapał Patryk Borowczak. W kolejnych minutach niechanowianie całkowicie panowali nad sytuacją na boisku i kontrolowali przebieg gry. W 31 minucie ładnym strzałem z dystansu popisał się Jacek Figaszewski ale skuteczną interwencją popisał się Grondowy. Najlepszą sytuację do zdobycia gola ostrowianie mieli w 37 minucie. Wtedy to kompletnie zagapili się defensorzy Pelikana po krótkim rozegraniu rzutu rożnego. Szybka wymiana piłki pomiędzy ostrowianami zakończyła się podaniem przed bramkę Pelikana do Łukasza Lewandowskiego, który jednak fatalnie spudłował i nie trafił w piłkę stojąc trzy-cztery metry od linii bramkowej. Dwie minuty potem po akcji Tarasa Maksymiva było bardzo groźnie w polu karnym Centry ale podanie obrońcy gości wzdłuż bramki naszego rywala nie trafiło do żadnego z podopiecznych Jerzego Cyraka i skończyło się jedynie na kornerze. Tuż przed przerwą nieliczni kibice obejrzeli drugie trafienie dla gości. W sytuacji sam na sam z Grondowym znalazł się Marcin Trojanowski. Pomocnik naszego zespołu minął golkipera i strzałem do pustej bramki ustalił wynik pierwszej części na 2:0.
 
Druga połowa rozpoczęła się od wyrównanej gry. Goście nie forsowali tempa, a miejscowi nie mieli żadnego pomysłu aby zdobyć gola kontaktowego. W 54 minucie przed szansą stanął Trojanowski, po tym jak z bocznego sektora boiska centrował Mateusz Roszak. Niestety piłka po uderzeniu "Trojana" poszybowała nad bramką. Trzy minuty później w bardzo dogodnej sytuacji znalazł się Tomasz Bzdęga, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od nogi bramkarza i nie wpadła do siatki. W 65 minucie przed kolejną szansą zdobycia trzeciego gola dla niechanowian stanął Krzysztof Wolkiewicz. Niestety uderzenie debiutującego w naszych szeregach gracza przeszło tuż nad spojeniem słupka i poprzeczki. W 72 minucie przyjezdni wyprowadzili szybki kontratak czterech na dwóch defensorów Centry. Niestety dogranie Bzdęgi do Roszaka było niecelne i padło łupem golkipera ostrowian. Dwie minuty potem w stuprocentowej sytuacji znalazł się Marcin Trojanowski, ale jego uderzenie w sytuacji sam na sam w dobrym stylu obronił Grondowy. Na kwadrans przed zakończeniem meczu drugi raz przed szansą zdobycia gola stanęli piłkarze Marka Wojtysiaka, jednak uderzenie Tomasza Mierzyńskiego przeszło obok naszej bramki. W samej końcówce padła jeszcze jedna bramka dla Pelikana. Ładnym prostopadłym podaniem popisał się Łukasz Zagdański, a idealną "podcinką" w sytuacji sam na sam z Grondowym popisał się Adrian Buszta, który tym samym ustalił wynik inauguracyjnego meczu na 3:0 dla zielono-czarnych.
 
Wygrana bardzo okazała i w pełni zasłużona. Pelikan był zdecydowanie lepszym zespołem i wygrał zasłużenie, choć mankamentów w naszej grze nie brakowało. Na szczęście do meczu ze startem Warlubie pozostał tydzień i tyle czasu na poprawę pewnych elementów gry mają gracze beniaminka z Niechanowa.
 
Bramki: Tomasz Bzdęga (3), Marcin Trojanowski (44), Adrian Buszta (88) - dla Pelikana
 
Sędziowali: Tomasz Zieliński, Maciej Ziółkowski, Tomasz Żynda, Bartłomiej Zywert (Konin)
 
Widzów: 100 (w tym 30 z Niechanowa)
 
"Pelikan": Borowczak - Maksymiv, Bartkowiak, Otuszewski, Ciarkowski - Trojanowski (83 Kruczyński), Radomski (88 Budzyń), Figaszewski, Roszak (85 Zagdański) - Bzdęga
 
"Centra": Grondowy - Adamiak, Wandzel, Lewandowski, Sikora - Strączkowski, Jasiński (55 Kupczyk), Michalski, Zając (70 Mierzyński) - Kucharski (75 Dolny), Kuczyński
 
Żółte kartki: Otuszewski (Pelikan), Adamiak (Centra)
 
Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,na-inauguracje-pelikan-niechanowo-pewnie-wygral-w-ostrowie.html