Z trenerem koszykarzy drużyny Sklep Polski MKK Gniezno, Arkadiuszem Konowalskim m.in. na temat podsumowania sezonu ligowego, najbliższych planów juniorów oraz przyszłorocznych celów drużyny rozmawia Łukasz Gądek.
Koszykarze MKK w minioną środę po porażce z Mickiewiczem Katowice zakończyli tegoroczny sezon ligowy. Jak Pan ocenia wynik drużyny oraz tegoroczne rozgrywki?
-Na pewno to był dla nas bardzo wymagający sezon. Na początku rundy zasadniczej borykaliśmy się z problemami kadrowymi. Przełożyło się to na jedynie trzy wygrane w pierwszej rundzie. Gdy udało nam się ustabilizować formę i uporaliśmy się z problemami to zespół złapał dobry rytm. Druga runda i siedem wygranych dała nam awans do upragnionej fazy play-off. Tam pokonaliśmy dużo wyżej notowany zespół z Gdyni, awansowaliśmy do drugiej rundy, gdzie udało nam się wygrać jedno spotkanie z Katowicami. Niestety w meczach wyjazdowych nie udało nam się wygrać i na tej fazie kończymy sezon. Ogólnie możemy patrząc w świetle naszych problemów z zadowoleniem na minione rozgrywki.
W tym roku podobnie jak w poprzednich sezonach prześladowały Was kontuzje i w wielu meczach nie mogliście grać optymalnym składem. Jak to wygląda to na dzień dzisiejszy i czy jest szansa, że kontuzjowani gracze w najbliższym czasie wrócą do treningów z drużyną?
-Teraz czeka nas okres roztrenowania. Jest to moment na podleczenie urazów i mam nadzieję, że wszyscy chłopacy wrócą do zdrowia w tym okresie.
Który z tegorocznych meczów MKK szczególnie zapadł Panu w pamięci?
Każdy mecz niósł za sobą sporo emocji, ale chyba najbardziej utkwiło mi w pamięci spotkanie rewanżowe 1 rundy play-off w Gdyni.
-Seniorzy co prawda zakończyli sezon, jednak wciąż w grze są Wasi juniorzy. Kiedy powrócą rozgrywki strefowe w których biorą udział i czy planowany jest udział tych graczy w lipcowym Międzynarodowym Turnieju Koszykówki?
Sytuacja ze sportem młodzieżowym zmienia się bardzo dynamicznie. Mam nadzieję , że młodzieży uda się rozegrać swoje rozgrywki do końca i oczywiście, że uda im się wziąć udział w lipcowym turnieju.
W paru zdaniach jak by Pan mógł podsumować ten sezon i jakie, realne cele przed Wami w przyszłym? Czy drużyna planuje się wzmocnić czy raczej nadal będzie bazować na wychowankach i zdolnej młodzieży?
-Sezon uważam za udany, pokonaliśmy różnego rodzaju przeciwności losu pokazując niedowiarkom swoją wartość . Myślę , że w przyszłym roku może dojść do małych zmian kadrowych, jednak jeszcze za wcześnie aby powiedzieć coś więcej.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.