Nerwowy mecz Piasta z happy endem - GKS pokonał Łopuchowo 3:2.

2018-11-04

Przedostatnie spotkanie z rundy jesiennej sezonu 2018/2019 w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1 i na pożegnanie przed własną publicznością przed zbliżającą się przerwą w rozgrywkach piłkarskich rozegrał w niedzielę 4 listopada zespół Piasta Łubowo.

Tego dnia podopieczni Arkadiusza Kościańskiego podejmowali bardzo niewygodnego przeciwnika jakim była zajmująca ostatnie miejsce w ligowej tabeli drużyna KS Łopuchowo. Spotkanie po bardzo dramatycznym przebiegu zakończyło się zwycięstwem łubowian w stosunku 3:2.

Mecz dla podopiecznych trenera Kościańskiego rozpoczął się idealnie, bo już w 6 minucie Piast mógł się cieszyć z jednobramkowego prowadzenia. Akcję prawym sektorem boiska strzałem zza szesnastki zakończył skrzydłowy Łubowa Damian Grzesiak. Seniorzy Piasta nadal nacierali szukając kolejnego gola, gdy goście byli jeszcze zaskoczeni stratą pierwszego, niestety najwyraźniej zapomnieli o obronie. Wybijaną górną piłkę z pola karnego Piasta wygrał zawodnik Łopuchowa i zagrał ją w puste miejsce w środku pola. Tam do "drugiej" piłki nie ruszył żaden zawodnik GKS-u i osamotniony napastnik przyjezdnych oddał celny strzał przy słupku, tym samym wyrównując stan meczu. W 22' na pograniczu spalonego do piłki ruszył Krystian Grzesiak i próbował minąć wychodzącego z bramki golkipera, ten go powalił i sędzia wskazał na "wapno". Do jedenastki podszedł kapitan Piasta Przemysław Wolniewicz, jednak zamiary strzelającego przewidział bramkarz gości i obronił strzał. Do dobitki dopadł Damian Grzesiak i strzałem pod poprzeczkę ponownie dał prowadzenie zespołowi z Łubowa. W pierwszej połowie nieliczni zgromadzeni kibice mogli zobaczyć jeszcze jednego gola, jednak nie został on uznany. Świetną dwójkową akcje stworzyli Krystian Grzesiak i Mikołaj Kidawa. Ten ostatni zakończył akcje strzałem, jednak sędzia liniowy wskazał na pozycję spaloną Grzesiaka. Dobrą okazję na zdobycie gola miał jeszcze Maciej Adamski, niestety uderzył niecelnie nie widząc przy tym lepiej ustawionego Krystiana Grzesiaka. Do przerwy 2:1.

W drugiej odsłonie gry ponownie piłkarze Piasta szybko zdobyli gola. Przy linii bocznej Adamski, Kanclerz i Wiśniewski na małej przestrzeni wymienili podania w trójkącie po czym Kanclerz wypuścił wzdłuż linii Adamskiego. Skrzydłowy GKS-u podprowadził piłkę i centrował do nabiegającego w pole karne Kidawy, który pewnie przy słupku pokonał golkipera gości. Od tego momentu gra Łubowa wyglądała coraz gorzej. Akcje bramkowe co prawda były, jednak już nie tak klarowne i stopniowo inicjatywę przejmowali goście. Wprowadzony chwilę wcześniej zawodnik minął w środku dwóch zawodników Piasta i podał na wolne pole do kolegi, a ten zdobył kontaktowego gola. Bliscy wyrównania zawodnicy Łopuchowa byli jeszcze w 90', jednak bezbłędnie w bramce interweniował Wojciech Kalmus. Po trzech doliczonych minutach sędzia zakończył mecz odnotowując wygraną Piasta Łubowo w stosunku 3:2.

Skład Piasta Łubowo: Wojciech Kalmus - Adrian Wachoń, Patryk Cegielski, Przemysław Wolniewicz, Arkadiusz Wiśniewski - Yura Mazur, Patryk Kanclerz - Damian Grzesiak, Mikołaj Kidawa (Rafał Mucha 89'), Maciej Adamski (75' Adrian Łucjan) - Krystian Grzesiak (82' Mariusz Jabkiewicz)

Kolejne spotkanie Piasta Łubowo:


Kłos II Zaniemyśl     -     Piast Łubowo     10 listopada, 14:00

Wyniki:

Kolejka 12 - 3-4 listopada

 

Antares Zalasewo 2-4 Polonia Poznań  
Zawisza Dolsk 0-3 Clescevia Kleszczewo  
Błękitni Owińska 2-3 KSGB Manieczki  
Pogoń Książ Wielkopolski 2-0 Kłos II Zaniemyśl  
Piast Łubowo 3-2 KS Łopuchowo  
Pelikan Niechanowo 1-1 Jurand Koziegłowy  
Meblorz Swarzędz 1-1 Lechita Kłecko  

 

Piast Łubowo/ foto archiwum SportGniezno.pl

 


 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,nerwowy-mecz-piasta-z-happy-endem-gks-pokonal.html