Nie było łatwo, ale plan został wykonany - startowcy pojadą w finale!

2023-09-16

W sobotę, 16 września, na Stadionie im. Pułkownika Hynka odbył się rewanżowy mecz półfinałowy w rozgrywkach II ligi żużlowej.

Po dwupunktowym zwycięstwie w pierwszym meczu półfinałowym rozegranym tydzień wcześniej w Opolu,  zawodnicy Startu byli faworytami rewanżowej potyczki w walce o finał. Wprawdzie popularnym założeniem w sporcie jest to, że zwycięskiego składu nie zmienia się, ale Tomasz Fajfer, trener drużyny gospodarzy, w miejsce Kacpra Gomólskiego posłał do boju Zbigniewa Sucheckiego. Dwupunktowa zaliczka z Opola i fakt, że w rundzie finałowej Kolejarz zdobył przy Wrzesińskiej zaledwie 30 punktów nastrajały optymistycznie kibiców gospodarzy. Goście wcale jednak nie składali broni i szczególnie początkowej fazie zawodów toczyli wyrównany bój z ekipą gnieźnieńską. W wyścigu młodzieżowców prowadzili nawet podwójnie, ale Kasper Heniksson zdołał wyprzedzić obu rywali. Gospodarze stopniowo budowali przewagę, ale opolanie walczyli dzielnie i dopiero poważna kraksa w wyścigu siódmym podcięła im nieco skrzydła.  Na pierwszym wirażu atakujący środkiem toru Oskar Polis uderzył w tylne koło motocykla prowadzącego Tima Soerensena, przekoziołkował nad motocyklem i zatrzymał się na bandzie. Między obu zawodników wjechał jeszcze Hubert Łęgowik, który wykonał kontrolowany uślizg i jako pierwszy podniósł się z toru. Najbardziej w tym zdarzeniu ucierpiał zawodnik gości, który został zabrany z toru przez karetkę. Sędzia zarządził wprawdzie powtórkę w pełnym składzie, ale Oskar Polis był niezdolny do jazdy i w tej sytuacji wystartowało tylko trzech żużlowców, a poszkodowany zawodnik został odwieziony do szpitala. W związku z tym, że przez cały czas utrzymywała się co najmniej sześciopunktowa przewaga Startu, kierownictwo ekipy Kolejarza mogło w miejsce Oskara Polisa stosować rezerwy taktyczne. Dzięki temu cały czas toczyli wyrównaną walkę, a nawet nieco odrabiali straty. W wyścigu XI prowadzili nawet podwójnie, ale ostatecznie mający do tej pory na koncie same zwycięstwa Hubert Łęgowik zdołał wyprzedzić na ostatniej prostej Emila Breuma.  Gnieźnianie już przed wyścigami nominowanymi zapewnili sobie awans do finału rozgrywek II ligi prowadząc 43:35. Przypieczętowali go podwójnym zwycięstwem w wyścigu XIV, a ostatecznie wygrali 51:39.

 

WYŚCIG PO WYŚCIGU:

I. ŁĘGOWIK (A - 65,60), Hjelmland (B), Masters (C), Ellis (D) 4:2
II. HENRIKSSON (65,67), Świercz, Parnicki, Czapla 3:3 (7:5)
III. CHMIEL (65,95), Suchecki, Pickering, Polis (w) 3:3 (10:8)
IV. SOERENSEN (65,60), Henriksson, Breum, Świercz (u) 5:1 (15:9)
V. ELLIS (66,37), Masters, Suchecki, Polis 3:3 (18:12)
VI. HJELMLAND (65,40), Czapla, Chmiel, Pickering 2:4 (20:16)
VII. ŁĘGOWIK (65,26), Soerensen, Parnicki, Polis (ns) 5:1 (25:17)
VIII. HENRIKSSON (65,82), Ellis, Breum, Knudsen 3:3 (28:20)
IX. ŁĘGOWIK (65,26), Chmiel, Soerensen, Hjelmland 4:2 (32:22)
X. MASTERS (65,88), Chmiel, Świercz, Suchecki 3:3 (35:25)
XI. HJELMLAND (65,54), Łęgowik, Breum, Knudsen 2:4 (37:29)
XII. CHMIEL (65,75), Masters, Świercz, Czapla 2:4 (39:33)
XIII. SOERENSEN (65,40), Hjelmland, Henriksson, Ellis 4:2 (43:35)
XIV. MASTERS (A - 65,82), Henriksson (C), Świercz (D), Breum (B) 5:1 (48:36)
XV. ŁĘGOWIK (B - 65,88), Chmiel (C), Hjelmland (A), Soerensen (D) 3:3 (51:39)

 

ULTRAPUR START GNIEZNO:
9. Hubert Łęgowik 14 (3,3,3,2,3)
10. Tim Soerensen 9+1 (3,2*,1,3,0)
11. Sam Masters 11 (1,2,3,2,3)
12. Zbigniew Suchecki 3+1 (2,1*,0,-,-)
13. Josh Pickering 1 (1,0,-,-)
14. Casper Henriksson 11+2 (3,2*,3,1,2*)
15. Mikołaj Czapla 2 (0,2,0)
16. Jesper Knudsen 0 (0,0)

OK BEDMET KOLEJARZ OPOLE:
1. Filip Hjelmland 11+1 (2,3,0,3,2,1*)
2. Robert Chmiel 13 (3,1,2,2,3,2)
3. Adam Ellis 5 (0,3,2,0,-)
4. Emil Breum 3+1 (1,-,1*,1,0)
5. Oskar Polis 0 (w,0,ns,-,-)
6. Piotr Świercz 5+1 (2,u,1*,1,1)
7. Nazar Parnicki 2+1 (1*,1,-)
8. Esben Hjerrild 0 (ns)


 

Radosław Kossakowski / foto Roman Strugalski - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ

 




bs.gniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,nie-bylo-latwo-ale-plan-zostal-wykonany-startowcy.html