Niespodzianka w wykonaniu futsalistów Mieszka Gniezno wisiała w powietrzu

2018-02-10

W sobotę 10 lutego pierwszoligowi futsaliści Mieszka Gniezno, rozegrali zaległe wyjazdowe spotkanie mistrzowskie w ramach 13 kolejki ligowej.

Podopieczni Adama Heliasza, tego dnia udali się do Lubawy gdzie o punktu walczyli z miejscowym zespołem Constract. Faworytem tego spotkania jeszcze przed jego rozpoczęciem był zespół z Lubawy, plasujący się na drugim miejscu w ligowej tabeli. Gnieźnianie jednak nie byli bez szansy w sprawieniu niespodzianki do czego zdążyli swoich kibiców już przyzwyczaić rywalizując o ligowe punkty z wyżej notowanym rywalem. W tym przypadku jednak do takiego scenariusza nie doszło gdyż po zaciętym widowisku piłkarskim w wykonaniu obu drużyn lepszymi o jednego gola okazali się futsalisci z Lubawy wygrywając mecz 4:3. Pierwsi na prowadzenie 1:0 w sobotnim meczu wyszli gospodarze. W 11 minucie golkipera Mieszka Gniezno pokonał Sebastian Grubalski. Odpowiedź gnieźnian na straconego gola była wręcz natychmiastowa. Minutę po stracie bramki za sprawą zdobytego gola w 12 minucie przez Dariusza Rychłowskiego spotkanie rozpoczęło się od nowa gdyż w meczu był remis 1:1. Taki stan rzeczy utrzymał się aż do 19 minuty, wtedy to miejscowi po zdobytej bramce przez Patryka Szczepaniaka ponownie w meczu objęli prowadzenia 2:1 nie oddając go do końca pierwszej połowy.

Po zmianie stron zaraz od początku wznowienia gry gnieźnianie, przeprowadzili kilka groźnych akcji kończąc je celnymi strzałami na bramkę gospodarzy. Po jednej z takiej szybkiej akcji w 31 minucie gnieźnianin Paweł Kaźmierczak pokonał celnym strzałem golkipera z Lubawy doprowadzając w meczu do ponownego remisu 2:2. I kiedy wydawało się że podopieczni Adama Heliasza, mogą sprawić niespodziankę dowożąc remis do końca sobotniego spotkani. W 37 minucie za sprawa zdobytego gola przez zawodnika gospodarzy Jakuba Raszkowskiego oraz 38 przez Pawła Ossowskiego, miejscowi wyszli na dwubramkowe prowadzenie 4:2 i w tym momencie było już po meczu. Wprawdzie mieszkowcy jeszcze w ostatniej minucie zmniejszyli prowadzenie gospodarzy 4:3 za sprawa zdobytej bramki w 39 minucie przez Marcina Marcinkowskiego.  Jednak było to wszystko na co było stać futsalistów Mieszka Gniezno, w sobotnim meczu w Lubawie gdyż nie udało im się zdobyć czwartego gola, którym to doprowadziliby do kolejnego remisu. Ostatecznie to z sobotniego zwycięstwa i kompletu punktów cieszył się zespół z Lubawy, który pokonał drużynę Mieszka Gniezno na własnym trenie i przed własną publicznością 4:3.

Następne spotkanie mistrzowskie w ramach rundy rewanżowej I ligi futsalu grupy północnej zespół Mieszka Gniezno, rozegra również na wyjeździe w weekend 17-18 lutego kiedy to uda się na spotkanie z Unisławem Team Unisław.

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,niespodzianka-w-wykonaniu-futsalistow-mieszka-gniezno-wisiala-w-powietrzu.html