Nowe stroje - nowe otwarcie?

2017-11-29

W sobotę, 25 listopada, przed meczem 9. kolejki grupy północnej I ligi futsalu pomiędzy Mieszkiem Gniezno, a FC Kartuzy zespół gospodarzy otrzymał nowy komplet strojów.

Symbolicznego wręczenia koszulki Adamowi Heliaszowi, grającemu trenerowi Mieszka dokonał Tomasz Budasz, prezydent Gniezna. Nowe stroje okazały się szczęśliwe dla gnieźnian, którzy w ciekawym, trzymającym do końca w napięciu meczu pokonali wicelidera zmagań 6:5.

Nowe stroje i coraz lepsza gra może nastrajać drużynę futaslistów i jej sympatyków optymistycznie. Tymczasem kierownictwo zespołu studzi jednak ten optymizm.
- Przez klubowe władze Mieszka jesteśmy traktowani jak „gorsze dziecko”. Priorytetem dla nich jest zespół występujący na otwartych boiskach  - stwierdził Leszek Krajewski, kierownik zespołu gnieźnieńskich futsalistów.  - Gdyby nie zaangażowanie władz miasta i kilku innych osób nie tylko nie byłoby tych strojów, ale kto wie, czy gralibyśmy nadal w rozgrywkach. Dlatego chciałbym podziękować wszystkim, którym dobro gnieźnieńskiego futsalu leży na sercu i prosić o dalsze wsparcie. A widać już, że swoją grą drużyna na takie wsparcie zasługuje - dodał  L. Krajewski.

Trzeba przyznać, że po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji z prowadzenia działalności sportowej w połowie 2015 roku przez Mariusza Przybysza, który był jednym z założycieli i głównym animatorem Klubu Sportowego Gniezno, sytuacja gnieźnieńskich futsalistów zrobiła się bardzo trudna. Pojawiło się nawet widmo wycofania zespołu z rozgrywek I ligi. Funkcji „człowieka orkiestry” (bramkarza, trenera i działacza w jednym) podjął się wtedy Michał Wasielewski. Gdyby nie pozytywny odzew ówczesnych władz Mieszka jego misja zapewne nie zakończyłaby się powodzeniem. Sam „Wasyl” został jednak odwołany z funkcji szkoleniowca w drugiej połowie minionego sezonu. Jego misję kontynuuje Adam Heliasz wspierany od początku obecnych rozgrywek przez Pawła Heofta, byłego zawodnika i trenera KS Gniezno.  Po odejściu z drużyny na początku tego roku  dwóch czołowych zawodników - Dariusza Rychłowskiego i Mariusza Sawickiego, którzy zostali wypożyczeni do ekstraklasowej drużyny Red Devils Chojnice gnieźnieńskiemu zespołowi trudno było nawiązać do najlepszych tradycji. Ostatnie spotkania, zwłaszcza po powrocie „Sawki” pokazują jednak potencjał drużyny.  
O ile nie trudno zauważyć, że dla władz Mieszka priorytetem na najbliższe miesiące będzie walka zespołu o awans do III ligi na otwartych boiskach, to dla władz miasta równie ważne będą sukcesy futsalistów zwłaszcza w kontekście zaawansowanej budowy nowej hali. Czy jest możliwe pogodzenie interesów obu pierwszych drużyn Mieszka? Czy raczej należy spodziewać się powrotu do wcześniejszych rozwiązań i reaktywowania  KS Gniezno? Na razie gnieźnieńscy futsaliści występować będą w biało-niebieskich strojach z nowym logo Mieszka. I tak będzie na pewno przynajmniej do końca obecnego sezonu.

 

Radosław Kossakowski/ foto Roman Strugalski

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,nowe-stroje-nowe-otwarcie.html