Jak pamiętamy piłkarze Mieszka-Carbon Gniezno, występujący w wielkopolskiej IV lidze grupie północnej, w sobotę 29 marca na własnym boisku przy ulicy Strumykowej, zainaugurowali rundę rewanżową sezonu 2013/2014. W drugim meczu rozegranym tej wiosny podopieczni Przemysława Urbaniaka, podejmowali na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie broniącego się przed spadkiem Leśnika Margonin.
Spotkanie po bardzo dobrej grze w pierwszej połowie oraz nieco słabszej w drugiej, w wykonaniu Mieszka-Carbon, zakończyło się zwycięstwem biało-niebieskich w stosunku 3:2. Przypomnijmy iż bramki dla mieszkowów w tym meczu zdobyli - Marcin Nowak, Dawid Ciążyński oraz Andrzej Stefański. Tą wygraną podopieczni Przemysława Urbaniaka, w pełni zrehabilitowali się przed własną publicznością po dotkliwej porażce odnotowanej w Trzciance, gdzie ulegli tydzień wcześniej w sobotę 23 marca zespołowi Lubuszanina w stosunku 3:0.
Wynik meczu z końcówki marca z Leśnikiem Margonin oraz zdobyte trzy bramki i komplet punktów w tej potyczce piłkarskiej to już historia. Wydział gier działający przy Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej w Poznaniu, zweryfikował w tym tygodniu wynik tego spotkania na 0:3 dla Leśnika Margonin, mówiąc inaczej mecz zakończył się walkowerem na korzyść gości ze względu na grę nieuprawnionego zawodnika w zespole Mieszka-Carbon Gniezno.
Jak dowiedzieliśmy się sprawa w tym przypadku dotyczyła nowego regulaminu rozgrywek IV ligi w sezonie 2013/2014 a mianowicie pauzy w meczu za ilość żółtych kartek, którymi został ukarany w danym sezonie zawodnik. Wmyśl starego regulaminu zawodnik pauzował w meczu po 4, 7 oraz 10 żółtej kartce. Obecnie nowy regulamin rozgrywek czwartoligowych mówi iż zawodnik musi pauzować po 4, 8 oraz 12 żółtej kartce.
W tym przypadku nastąpiło niedopatrzenie kierownictwa klubu Mieszko-Carbon Gniezno, w stosunku co do Łukasza Mokrzyckiego, który wcześniej pauzował w myśl starego regulaminu po siódmej żółtej kartce a powinien pauzować zgodnie z nowym regulaminem rozgrywek po ósmej żółtej kartce, którą został ukarany w spotkaniu wcześniejszym z Trzcianką i w tym przypadku nie powinien był wystąpić właśnie w meczu przeciwko Leśnikowi Margonin. Stało się jak stało. Jednak taka decyzja spowodowała że Mieszku-Carbon Gniezno, zostały odebrane trzy cenne punkty a na dodatek biało-niebiescy z czwartej pozycji w ligowej tabeli spadli na szóste miejsce.
Roman Strugarski/ foto archiwum SportGniezno.pl
