Mecz mógł rozpocząć się kapitalnie dla Olimpii, ale 5. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem fatalnie przestrzelił Marcin Daniel, który trafił tylko w słupek. Dwie minuty później po kolejnej długiej piłce sytuację zmarnował Krystian Antczak. W 20. minucie rzut wolny z ok 22 metrów wykonywał Walkowiak, ale jego strzał znakomicie na rzut rożny sparował Michał Karwański. Pięć minut później groźnie odpowiedzieli Lechici. Ładny rajd prawą stroną boiska przeprowadził Rafał Walczak, a następnie podał do Kacpra Serwatki, którego strzał nogami wybronił Lesiński. W 28. minucie goście wykorzystali błąd defensywy Kłecka i za sprawą Antczaka objęli prowadzenie.
Na drugą bramkę trzeba było czekać do 38. minuty. Po rozegraniu rzutu rożnego piłka trafiła w słupek, a najszybciej do niej dopadł Walkowiak, który z bliska podwyższył wynik spotkania. Po zmianie stron przed szansą na kontaktowego gola stanął Kacper Serwatka, ale jego strzał minimalnie minął lewy słupek bramki poznaniaków. Kolejne minuty gry nie obfitowały w sytuację strzeleckie, a w 76. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego nie najlepiej interweniował Michał Karwański. Piłkę głową próbował jeszcze z linii bramkowej wybić Damian Wiśniewski, ale mimo jego starań piłka wpadła po raz trzeci do bramki.kłecczan. Pięć minut przed końcem meczu sędzia odgwizdał rzut karny, który na bramkę zamienił Urbaniak ustalając rezultat meczu na 4:0 dla Olimpii.
Skład Lechita: Michał Karwański (85' Adam Garczyk) - Jakub Wiśniewski, Damian Wiśniewski, Radosław Olszewski (89' Krzysztof Woźniak), Stefan Grzechowiak (86' Michał Kędziora) - Michał Kaczor, Rafał Walczak, Bartosz Wiśniewski, Piotr Saskowski (80' Kacper Bodzieszyk), Hubert Andrzejewski (89' Mikołaj Woźniak) - Kacper Serwatka
Następny mecz:
MARATOŃCZYK BRZEŹNO : LECHITA KŁECKO - 08.04 - 14:00
Lechita Kłecko + foto
Pierwsza kolejka rundy wiosennej była rozgrywana w sobotą 31 w trudnych warunkach. Przez większość meczu płynną grę utrudniał silny wiatr oraz deszcz. Faworytem konfrontacji był oczywiście vice lider z Poznania i to właśnie on sięgnął po komplet punktów wygrywając 4:0.