Padła twierdza Gniezno po 1426 dniach!!!

2019-04-13

Wszystko co dobre kiedyś się kończy, przekonali się o tym piłkarze Mieszka Gniezno w sobotę 13 kwietnia, którzy o punkty rywalizują o punkty ligowe w rozgrywkach III ligi grupy w 2 rundy wiosennej.

Tego dnia podopieczni Jakuba Ostrowskiego i Damiana Ludwiczaka, podejmowali u siebie i przed własną publicznością zespół Chemika Bydgoszcz. Trzynastka dla gnieźnian, którzy byli zdecydowanym faworytem tej potyczki piłkarskiej z tytułu zajmowanego trzeciego miejsca w ligowej tabeli okazała się pechowa. Biało-niebiescy bowiem z placu gry schodzili w sobotnie popołudnie pokonani przegrywając z szesnastą drużyną rozgrywek trzecioligowych przed tym meczem Chemikiem Bydgoszcz a stosunku 1:0. Tym samym twierdza Gniezno po 1426 dniach bez przegranego meczu została zdobyta. 
 
Przechodząc jednak do tego co działo się w sobotnie popołudnie w meczu 23 kolejki ligowej pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Chemikiem Bydgoszcz. To 
od początku spotkania przewaga była po stronie Mieszka Gniezno. Zostało to udokumentowane dwoma groźnymi akcjami, po których gnieźnianie mogli na początku spotkania prowadzić z swoim rywalem jedną bramką. Najdogodniejszą z tych dwóch sytuacji do zdobycia gola zmarnował w szeregach Mieszka Gniezno, w 8 minucie Adrian Kaliszan. Po egzekwowanym rzucie rożnym wykonywanym przez Damiana Pawlaka piłka uderzona głową przez obrońcę gnieźnieńskiego a zmierzającą pod poprzeczkę bramki gości zdołał wybronić  golkiper Chemika – Szymon Więckowicz. I gnieźnianie gola nie zdobyli przez co w meczu był wynik bezbramkowy. W kolejnych minutach wprawdzie walka o piłkę toczyła się na całej szerokości boiska gnieźnieńskiego a akcje obu drużyn kończone były strzałami na jedną lub drugą bramkę to jednak do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zdobyć gola. I pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0. 
 
Po zmianie stron nadal na boisku dominowali gnieźnianie, którzy z pod własnej bramki wyprowadzali groźne kontrataki na przedpole swojego rywala kończąc je groźnymi strzałami. Tak było 51 minucie meczu, kiedy to po szybkiej i dynamicznej akcji całej drużyna Mieszka został zdobyła bramka, która jednak nie został uznana. Na strzał z ostrego konta na bramkę gości w ekipie gnieźnieńskiej zdecydował się z 16 metra Radosław Mikołajczak. Uderzoną piłkę przez Mikołajczaka zdołał sparować golkiper gości Szymon Więckowicz. Piłka jednak wybroniona przez golkipera gości trafiła pod nogi Krzysztofa Wolkiewicza, który wprawdzie umieścił ją w bramce swojego rywala z najbliższej odległości będą jednak na pozycji spalonej. W 60 minucie po raz kolejny groźnie zrobiło się pod bramką Chemika. Krzysztof Wolkiewicz dograł piłkę w polu karnym gości do Radosława Mikołajczaka a ten z 11 metra posłał ją w stronę bramki gości. Piłka jednak nie znalazła się w siatce Chemika gdyż groźnie wyglądający strzał Mikołajczaka zdołał wybronić golkiper przyjezdnych. I w meczu było nadal 0:0. Trzy minuty po tej akcji plac gry musiał opuścić za brutalny faul Damian Pawlak, który został ukarany czerwoną kartką przez sędziego prowadzącego to spotkanie Kamila Rybińskiego. Od tego momentu mieszkowcy mecz kończyli w dziesiątkę. Brak jednego zawodnika na boisku w szeregach Mieszkach, skrzętnie wykorzystali rywale. W 67 minucie bowiem za sprawą Wojciech Mielcarka, goście zdobyli gola wychodząc nim na prowadzenie 1:0. I mimo że gnieźnianie w 75 minucie mogli doprowadzić do remisu kiedy to po strzale z 18 metra w wykonaniu Adama Koniecznego piłka minęła słupek bramki gości. Wynik do końca nie uległ już zmianie i Mieszko Gniezno ulegało Chemikowi Bydgoszcz w stosunku 1:0. Szkoda straconych punktów i tego że gnieźnianom nie udało się potrzymać wyśrubowanego wyniku w postaci 1426 dni bez przegranego meczu u siebie. 
 
Skład Mieszka Gniezno: Wiktor Beśka, Marcin Tomaszewski, Adrian Kaliszan, Mateusz Ławniczak, Adam Konieczny, Damian Pawlak, Dawid Radomski, Krzysztof Wolkiewicz, Igor Łuszczewski (69’ Szymon Pająk), Mikołaj Panowicz, Radosław Mikołajczak. 
trener: Ostrowski Jakub 
 
A już 20 kwietnia zespół Mieszka Gniezno, czeka kolejny mecz mistrzowski również u siebie. Do Gniezna zawita Górnik Koni. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 14.00. 
 
Roman Strugalski + foto/ Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ 
 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,padla-twierdza-gniezno-po-1426-dniach.html