Pelikan Niechanowo nadal niepokonany w sparingach

2014-02-23

Podopieczni Mariusza Bekasa pokonali w sobotę 22 lutego w kolejnym meczu sparingowym trzecioligową Unię Solec Kujawski 1:0. Było to czwarte zwycięstwo zielono-czarnych w piątym zimowym testmeczu.

Sobotni sparing, który rozgrywany był na sztucznej murawie bydgoskiego Chemika, rozpoczął się dla niechanoiwan nienajlepiej. Już w 5 minucie Damian Zamiar faulował w polu karnym napastnika Unii Dawida Janickiego i arbiter słusznie podyktował rzut karny. Na szczęście bramkarz Pelikana zrehabilitował się za nieudaną interwencję sprzed chwili, broniąc uderzenie z jedenastu metrów w wykonaniu Damiana Rysiewskiego. W kolejnych pięciu minutach ponownie dwukrotnie przed szansą stanęli piłkarze z Solca Kujawskiego. Najpierw Damian Zamiar obronił strzał z bliskiej odległości Arkadiusza Nowickiego, a chwilę potem "główka" Pawła Olszewskiego poszybowała tuż obok bramki. W odpowiedzi, w 12 minucie, sytuację stuprocentową stworzyli sobie goście z Niechanowa. Niestety Łukasz Zagdański nie wykorzystał podania Kamila Chopci i z bliska przestrzelił nad poprzeczką. W 31 minucie padła, jak się później okazało, jedyna bramka tego spotkania. Paweł Ignasiński przymierzył sprzed pola karnego Unii, a futbolówka poszybowała nad interweniującym golkiperem i uderzając od poprzeczki oraz słupka wpadła do siatki. W kolejnych fragmentach inicjatywę posiadali zielono-czarni ale nie przełożyło się to na kolejne gole. Tak więc na przerwę obie jedenastki schodziły z jednobramkowym prowadzeniem Pelikana.

Na początku drugiej odsłony dwukrotnie bliski szczęścia był ponownie Paweł Ignasiński. Najpierw jego uderzenie zza pola karnego obronił Dominik Ostrowski, a chwilę potem golkiper trzecioligowca był lepszy w pojedynku z "Ignasiem" po jego strzale głową z zaledwie kilku metrów. Druga połowa przez większą część była wyrównana, dopiero w ostatnim kwadransie, kiedy trener Bekas wpuścił na murawę całą swoją ławkę rezerwowych uwidoczniła się przewaga podopiecznych Piotra Gruszki. Efektem tego były dwie znakomite sytuacje w których "unici" spudłowali. W 82 minucie po dośrodkowaniu z lewej strony, z bliska głową strzelał napastnik rywala ale futbolówka minimalnie przeszła obok słupka. Z kolei w 87 minucie po szybkim rajdzie Rysiewskiego przed szansą stanął Dawid Janicki, którego uderzenie z linii pola karnego także było minimalnie niecelne. Tym sposobem sobotni pojedynek Unii z Pelikanem zakończył się wygraną niechanowskiego zespołu 1:0, jednak wygrana ta okupiona została urazami Michała Steinke i Bartosza Ciarkowskiego, którzy przedwcześnie musieli opuścić boisko. W poniedziałek okaże się jak poważne sa te urazy. Za tydzień zielono-czarnych czeka szósty zimowy sparing z trzecioligową Unią Swarzędz.

Bramka: Paweł Ignasiński (31) - dla Pelikana

"Pelikan": Zamiar (46 Paplaczyk) - Wojciechowski (81 Zamiatała), Steinke (40 Polerowicz), Trawiński (46 Ciarkowski, 71 Wiśniewski), Kowalewski - Kamil Chopcia (54 Mazurkiewicz), Ignasiński, Otuszewski (58 Staniszewski), Roszak (74 Stachowiak), Adrian Chopcia (46 Siuda) - Zagdański (69 Stupczyński)

Pelikan Niechanowo + foto
 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pelikan-niechanowo-nadal-niepokonany-w-sparingach.html