Pelikan Niechanowo pewnie wygrywa w Brodnicy

2016-04-23

Nadal bardzo dobrze w potyczkach wyjazdowych radzą sobie piłkarze niechanowskiego Pelikana. W sobotę 23 kwietnia zielono-czarni pokonali pewnie w Brodnicy Spartę 3:0 i odnieśli tym samym dziewiąte wyjazdowe zwycięstwo.

Po raz drugi trener Jerzy Cyrak rozpoczyna pracę w Pelikanie od wygranej 3:0. Po tym jak podczas pierwszego podejścia jego Pelikan odprawił z takim wynikiem Centrę Ostrów Wlkp., tak dzisiaj z trzybramkowym bagażem musiała pogodzić się brodnicka Sparta.

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania się obu ekip i gra toczyła się głównie w środku pola. Pelikan, osłabiony brakiem Tomasza Bzdęgi, fragmentami nie mógł opanować sytuacji na murawie co zwiastowało bardzo trudną przeprawę. W 6 minucie groźnie było pod bramką brodniczan, gdy Krzysztof Wolkiewicz popisał się „kąśliwym” uderzeniem z rzutu wolnego, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Niespełna kwadrans później, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najprzytomniej w polu karnym Sparty znalazł się Michał Steinke, który mocnym uderzeniem odbitym jeszcze po drodze od jednego z defensorów gospodarzy nie dał szans Bartłomiejowi Folcowi. Kolejne minuty tego spotkania to zacięta walka z obu stron, która jednak nie przyniosła żadnych klarownych okazji bramkowych. Tuż przed przerwą goście wypracowali bardzo ładną akcję. Najpierw Jacek Figaszewski zagrał prostopadle do Łukasza Zagdańskiego, który wbiegł w pole karne Sparty i wyłożył futbolówkę przed pustą bramkę do Damiana Lenkiewicza, a ten podwyższy prowadzenie zielono-czarnych na 2:0.

Druga połowa rozpoczęła się spokojnie. Goście nie forsowali tempa, a gospodarze nie mogli znaleźć recepty na stworzenie dogodnej sytuacji pod bramką Patryka Łagodzińskiego. W 53 minucie po centrze z kornera, w naszym polu karnym w dogodnych okolicznościach znalazł się Bartosz Zalewski, jednak futbolówka po strzale pomocnika Sparty poszybowała nad poprzeczką niechanowskiej bramki. Cztery minuty potem bliski szczęścia po drugiej stronie boiska był Daniel Ciach, ale jego uderzenie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego było minimalnie niecelne. W 63 minucie golkipera Pelikana próbował zaskoczyć z rzutu wolnego Szymon Babiarz, ale Łagodziński pewnie złapał piłkę. Minutę potem bardzo ładną akcję wyprowadzili niechanowianie. Najpierw Krzysztof Wolkiewicz dośrodkował na „długi” słupek do Marcina Trojanowskiego, który zagrał wzdłuż bramki Sparty, a tam do futbolówki dopadł Łukasz Zagdański, strzelając swojemu byłemu klubowi bramkę. Gol ten spowodował, że oba zespoły pogodziły się już z losami tej konfrontacji i praktycznie w ostatnich minutach niewiele się działo, a ciekawych sytuacji było jak na lekarstwo. Jedyna warta uwagi miała miejsce w 90 minucie, kiedy to Nikodem Kasperczak chybił w dogodnych okolicznościach, posyłając futbolówkę tuż obok słupka.

Ostatecznie sobotnie spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem beniaminka z Niechanowa 3:0, którym choć trochę nasz zespół zmazał plamę po ubiegłotygodniowej przegranej z KKS-em Kalisz.

Bramki: Michał Steinke (20), Damian Lenkiewicz (45), Łukasz Zagdański (64) – dla Pelikana

Sędziowali: Katarzyna Lisiecka-Sęk, Marcin Stachowski, Andrzej Pawlak (Poznań)

Widzów: 100

„Pelikan”: Patryk Łagodziński – Damian Garstka, Michał Steinke, Daniel Ciach, Taras Maksymiv – Marcin Trojanowski (82 Adrian Buszta), Jacek Figaszewski, Mateusz Roszak (74 Dawid Radomski), Damian Lenkiewicz (59 Dawid Retlewski),  Krzysztof Wolkiewicz – Łukasz Zagdański (70 Dawid Przybyszewski)

„Sparta”: Bartłomiej Folc – Krystian Janczak, Piotr Lamka, Daniel Łazowski, Paweł Kolcz – Tomasz Gródek, Krystian Matuszewski (82 Adrian Wiśniewski), Szymon Babiarz (70 Adrian Stypczyński), Łukasz Ciechowski (70 Nikodem Kasperczak) Bartosz Zalewski – Mateusz Prylewski

Żółte kartki: Krystian Janczak, Daniel Łazowski (Sparta)

Pelikan Niechanowo/foto archiwum SportGniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pelikan-niechanowo-pewnie-wygrywa-w-brodnicy.html