Pelikan Niechanowo zakończył rundę jesienną. Ostatnim aktem był mecz z Orkanem Chorzemin, który odbył się na Plantach Niechanowskich w ramach 15 kolejki wielkopolskiej V ligi Red Box grupy w sobotę 27 listopada.
Od pierwszej trener Stefański na boisko posłał skład: Garczyk, Kruszlewski, Jackowiak, Zakharov, Jarzyński, Połatyński, Danielewicz, Stefański, Kustra, Mazur, Nowaczyk. Na ławce rezerwowych zasiedli Słomczewski, Grzeszczak, Staszkiewicz, Wiśniewski, Świątnicki.
Goście zaczęli od zdecydowanych ataków, już w 4 minucie pachniało bramką, na posterunku stał jednak Garczyk. W 8 minucie ponownie bramkarz Pelikana stanął na wysokości zadania i w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od zawodnika przyjezdnych. Ponownie bramkarz zespołu z Plant musiał wspiąć się, na wyżyny umiejętności w 16 minucie z 12m uderzał zawodnik gości. Na tablicy nadal 0:0. Pelikan Niechanowo groźną akcję przeprowadził w 27 minucie kiedy to Nowaczyk uderzał z 18m, jednak bramkarz gości znakomicie wybronił ten strzał. Ponownie bramkarz Orkanu został sprawdzony w 35 minucie tym razem na bramkę uderzał Danielewicz. Golem dla gości ponownie zapachniało w 42 minucie. Napastnik gości uderzył tuż nad poprzeczką. Kruszlewski zapisał się w protokole meczowym w 43 minucie. Przy jego nazwisku pojawił się adnotacja o napomnieniu zawodnika żółtą kartką. Do przerwy 0:0.
W 52 minucie bramkarz gości popełnił kiksa…. I piłka po strzale Jarzyńskiego znalazła drogę do bramki. Pelikan – Orkan 1:0. Ten sam zawodnik mógł podwyższyć swój dorobek bramkowy, jednak bramkarz przyjezdnych tym razem zachował zimną krew i nie dopuścił do straty gola. W 62 minucie gości doprowadzili do wyrównania. Napastnik gości po dośrodkowaniu z prawej strony skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Garczyka. W 67 minucie trener Stefański zaczął rotować składem. Za Nowaczyka na boisku pojawił się Grzeszczak. W 73 minucie Pelikan mógł wyjść na prowadzenie, jednak po akcji Danielewicz słupek uratował gości. W 79 minucie niewiele zabrakło aby Jarzyński podwyższył prowadzenie Pelikana. Jednak szybciej przy piłce znalazł się bramkarz gości. W 89 minucie na boisku pojawił się świątnicki w miejsce Stefańskiego. Ostatecznie spotkanie skończyło się podziałem punktów. Pelikan
Niechanowo zakończył rundę jesienną na 11 miejscu w tabeli z dorobkiem 17 punktów. W trakcie jesieni sezonu 2021/2022 podopieczni trenera Stefańskiego zdobyli 18 bramek a dali sobie strzelić 35.
Pelikan Niechanowo/ foto archiwum SportGniezno.pl