Pelikan Niechanowo wygrywa w Środzie Wielkopolskiej

2014-07-27

Po tygodniowej przerwie piłkarze Pelikana Niechanowo rozegrali czwarty tego lata mecz kontrolny. Tym razem podopieczni Mariusza Bekasa pokonali w Środzie Wielkopolskiej trzecioligową Polonię 2:0.

Trener naszego zespołu miał przed tym meczem zupełnie odmienną sytuację kadrową, w porównaniu z ostatnim sparingiem w Mostkach, ale niestety nadal jeszcze nie mógł skorzystać z wszystkich swoich podopiecznych. W meczowej kadrze zabrakło kontuzjowanych Michała Steinke oraz Patryka Stachowiaka a Damiana Pawlaka zatrzymała istotna impreza rodzinna. Ponadto tylko w roli "straszaka" na ławce rezerwowych zasiadał kontuzjowany Damian Zamiar. Z drugiej strony po raz pierwszy w letnim okresie przygotowawczym zagrał Mateusz Roszak a także były defensor poznańskiej Warty Adrian Bartkowiak.


Samo spotkanie rozpoczęło się niemrawo z obu stron. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a tempo gry nie było porywające głównie z powodu panujących warunków atmosferycznych. Jako pierwsi przed szansą zdobycia gola stanęli goście z Niechanowa. W 15 minucie Mateusz Roszak dośrodkował z rzutu rożnego, a strzał głową Huberta Oczkowskiego na rzut rożny wybił Adrian Lis. Dziewięć minut później ponownie przed szansą stanął Oczkowski, którego mocne uderzenie w zamieszaniu podbramkowym, pewnie obronił średzki golkiper. Gospodarze przed swoją szansą stanęli w 27 minucie kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej w naszym polu karnym odnalazł się Igor Jurga, jednak jego uderzenie było za słabe aby pokonać Patryka Borowczaka. W pierwszej części, a konkretnie w 43 minucie, jeszcze raz okazję stworzyli sobie niechanowianie. Tym razem Kamil Chopcia "złamał" do środka boiska i uderzył z ok. 14 metrów jednak nie zdołał pokonać Adriana Lisa.


Druga połowa tego sparingu zaczęła się wyśmienicie dla Pelikana, który już w 48 minucie stworzył sobie stuprocentową okazję bramkową. Niestety Łukasz Zagdański nie trafił w piłkę stojąc sam przed bramkarzem co najwyżej sześć metrów od bramki. W odpowiedzi groźnie było w polu karnym zielono-czarnych. W 49 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Michał Chmielecki, ale na szczęście dla gości Igor Jurga minimalnie nie zdążył ze strzałem. Kwadrans później stuprocentową okazję bramkową miał Jakub Solarek, który znalazł się sam na sam z Patrykiem Borowczakiem. Kiedy wydawało się, że gol dla gospodarzy jest nieunikniony kapitalną interwencją popisał się powracający Adrian Bartkowiak blokując niemal w ostatniej chwili uderzenie pomocnika miejscowych. Sytuacja ta zemściła się na podopiecznych Czesława Owczarka dwie minuty potem. Ładna zespołowa akcja Pelikana zakończyła się golem. Najpierw Łukasz Zagdański znalazł przed polem karnym Mateusza Roszaka, który prostopadle zagrał do wychodzącego sam na sam z Wojciechem Fleischerem Huberta Oczkowskiego i pomocnik Pelikana zdobył swojego pierwszego gola w nowym klubie. W 75 minucie było już 2:0, a gola przyniosła kolejna ładna akcja gości. Zaczął ją Mateusz Kaczor, który zagrał na skrzydło do Adriana Chopci, a ten bardzo ładnie dośrodkował w pole karne do Łukasza Zagdańskiego. Tam napastnik zielono-czarnych "poszukał" jeszcze Oczkowskiego, który z najbliższej odległości podwyższył prowadzenie czwartoligowca z Niechanowa na 2:0. W końcówce byliśmy świadkami jeszcze dwóch sytuacji, po jednej dla każdej ze stron. W 83 minucie bardzo ładnie z rzutu wolnego z ok. 25 metrów strzelił Radosław Barabasz i piłka przeszła minimalnie nad naszą bramką. Natomiast w 89 minucie Łukasz Zagdański zaprzepaścił "setkę" strzelając głową sprzed bramki Polonii tuż nad poprzeczką. W ten sposób sobotni sparing zakończył się wygraną niechanowian 2:0 i wydaje się, że z przebiegu gry nasza drużyna zasłużyła na tą wygraną, prezentując optymistyczną dyspozycję.


W kontekście tego meczu bez wątpienia cieszy fakt powrotu do gry kilku podstawowych naszych zawodników, co na pewno przełożyło się na obraz gry podopiecznych Mariusza Bekasa. W środę niechanowian czeka przedostatni mecz sparingowy, tym razem z czwartoligowymi rezerwami Miedzi Legnica. A potem już ostatnia prosta do rozgrywek ligowych...


Bramki: Hubert Oczkowski 2x (67,75) - dla Pelikana

 

Widzów: 150


"Pelikan": Borowczak - Wojciechowski (46 Kaczor), Bartkowiak, Otuszewski (57 Banasik), Ciarkowski (39 Trawiński) - Kamil Chopcia (62 Kruczyński), Ignasiński, Oczkowski, Roszak, Siuda (46 Adrian Chopcia) - Zagdański


"Polonia": Lis (46 Fleischer) - Przybyłek (46 Najdek), Frąckowiak (63 Falgier), Barabasz, Buczma - Pluciński (46 Stańczyk), Chmielecki, Falgier (46 Błaszak), Warot (66 Pluciński), Solarek - Jurga (77 Przybyłek)
 

Pelikan Niechanowo

 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pelikan-niechanowo-wygrywa-w-srodzie-wielkopolskiej.html