Pracowicie spędzili ostatnie dni działacze Pelikana Niechanowo. Po tym jak w środę sfinalizowali transfer Mateusza Kaczora, w czwartek do zielono-czarnych dołączył Łukasz Pachulicz (na zdjęciu nr 10).
Po sparingu z Unią Swarzędz sztab szkoleniowy lidera poznańskiej „okręgówki” zapowiedział, że będzie poszukiwał jeszcze wzmocnień aby ewentualnych uniknąć problemów kadrowych podczas wiosennej rywalizacji ligowej.
W ślad za tymi deklaracjami poszły czyny. Po tym jak ekipę prowadzoną przez Mariusza Bekasa zasilił pomocnik gnieźnieńskiego Mieszka Mateusz Kaczor, tak tym razem z beniaminkiem z Niechanowa związał się napastnik KS 1920 Mosina Łukasz Pachulicz.
Nowy nabytek klubu z Plant to jeden z najskuteczniejszych graczy na wielkopolskich boiskach. W trwającej edycji rozgrywek zdobył dla swojego poprzedniego klubu już piętnaście goli i jest jednym z najlepszych snajperów grupy południowej IV ligi. W przeszłości reprezentował on barwy SKS-u 13 Poznań (którego jest wychowankiem), Olimpia Poznań, Mieszko Gniezno, TeBe Berlin, 1. FC Lok Stendal, Huragan Pobiedziska, Lech Poznań, Warta Poznań, Obra Kościan, Astra Krotoszyn, KS 1920 Mosina.
Pachulicz związał się z Pelikanem na półtora roku i bez wątpienia będzie bardzo dużym jego wzmocnieniem. W zielono-czarnych barwach, podobnieA jak Mateusz Kaczor, zadebiutuje w piątkowym spotkaniu kontrolnym w poznaniu z Wełna Skoki.
Tym samym działacze z Niechanowa definitywnie zamknęli kadrę swojego zespołu na rundę wiosenną, która w ostatni weekend marca rozpocznie walkę o ligowe punkty meczem z Piastem Kobylnica.
Pelikan Niechanowo/Foto archiwum SportGniezno.pl
