Po ostatnim porażce Zjednoczonych Trzemeszno, w meczu wyjazdowym z Wielkopolska Komorniki. W sobotę 1 października zespół z grodu Kilińskiego, podejmował na własnym trenie i przed swoja publicznością w ramach VIII kolejki ligowej poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód zespół Akademii Reissa OSiR Baranowo Poznań.
Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, sobotnie spotkanie chcieli rozstrzygnąć na swoja korzyść rehabilitując się wiernym swoim fanom za ubiegłotygodniową porażkę w Komornikach z tamtejszą ekipą Wielkopolska. Założenia przedmeczowe zostały wykonane przez zespół z Trzemeszna, w stu procentach gdyż drużyna Akademii Reissa OSiR Baranowo Poznań, został odprawiony z kwitkiem do domu. Trzemesznianie bowiem ograli swojego rywala w stosunku 3:0 czym awansowali w ligowej tabeli z piątego miejsca na trzecie i obecnie po rozegraniu ośmiu kolejek poznańskiej klasy okręgowej grupy wschód mają w swoim dorobku 14. punktów. Przechodząc jednak, do krótkiej relacji z tego co działo się w meczu ligowym pomiędzy zespołami Zjednoczonych Trzemeszno a Akademią Reissa OSiR Baranowo Poznań. To gospodarze prowadzenie 1:0 nad swoim rywalem objęli już w 6 minucie. Po składnej akcji całej drużyny z Trzemeszna, dla Zjednoczonych bramkę zdobył Kamil Wysocki. Mimo że gospodarze do końca pierwsze połowy mogli podwyższyć swoje prowadzenie nad gośćmi a okazję ku temu mieli zarówno Kamil Wysocki, jak i Dawid Ciążyński czy też Patryk Sobucki. To jednak pierwsza połowa zakończyła się nikłym jednobramkowym prowadzeniem Zjednoczonych Trzemeszno.
Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego, komplet trzech punktów zapewnili sobie dopiero w drugiej połowie sobotniego meczu aplikując swojemu rywalowi kolejne dwa gole przy żadnym straconym. Zaraz po wznowieniu gry w 59 minucie padła druga bramka dla trzemesznian, po której prowadzili już 2:0 z swoim rywalem. Gola na swoim koncie zapisał w ekipie gospodarzy Karol Nadolny, który po dograniu piłki w pole karne gości przez Grzegorza Mellera piłkę do bramki przyjezdnych skierował strzałem z 10. metra. Wynik końcowy sobotniej potyczki piłkarskiej na 3:0 dla Zjednoczonych Trzemeszno został ustalony w 69 minucie meczu. Na bramkę gości strzał za pola karnego oddał Szymon Meller, piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka i spadła pod nogi Grzegorza Mellera, który długo się nie zastanawiając posłał ją ponownie w światło bramki gości. Decyzja Grzegorza Mellera, okazał się bardzo trafiona gdyż bramkarz Akademii Reissa OSiR Baranowo Poznań, przy dobitce w wykonaniu zawodnika z Trzemeszna był już bezrady i zmuszony był po raz trzeci wyjmować piłkę z własnej bramki.
Skład Zjednoczonych Trzemeszno: Szymon Menz, Mikołaj Humański (85’ Kacper Lisiecki), Krzysztof Majchrzak, Grzegorz Meller, Michał Kachniarz, Damian Malczewski, Hubert Siwa, Dawid Ciążyński (80’ Bartosz Czaja), Kamil Wysocki, Konrad nadolny (78’ Eryk Grzegorski), patryk Sobucki (55’ Szymon Meller)
Następne spotkanie mistrzowskie zespół Zjednoczonych Trzemeszno, rozegra w niedzielę 9 października kiedy to o godzinie 16.00 podejmowany będzie przez zespół ORTPS Winogrady Poznań.
Roman Strugaslaki/ foto archiwum SportGniezno.pl