Pewna wygrana w ostatnim sparingu, fatalna kontuzja i zaskakujący powrót

2013-10-02

W ostatnim sparingu przed rozpoczynającym się w sobotę sezonem 2013/14 Klub Sportowy Gniezno wygrał zdecydowanie z II-ligową drużyną Auto Wicherek Oborniki 9:3.

Niestety pechowy okres przygotowawczy przed sezonem dał także o sobie znać i tym razem. Sytuacja kadrowa przed meczem z Lubawą jest coraz bardziej dramatyczna.

Gnieźnianie do sparingu przystąpili z nowym-starym zawodnikiem Pawłem Hoeftem, który wyraził chęć treningów z biało-czerwonymi. Jeszcze w pierwszej połowie meczu doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia. Walczący o piłkę przy linii bocznej Filip Bartnicki doznał groźnie wyglądającego urazu prawego kolana i do końca meczu nie pojawił się już na parkiecie. To już czwarty uraz kolana w drużynie KS Gniezno. Wcześniej na uraz kolana narzekał Michał Wasielewski, nadal z tego samego powodu nie uczestniczy w zajęciach Adam Heliasz, a dziś operację kolana przechodzi Dariusz Rychłowski. Miejmy nadzieję, że w przypadku popularnego „Fifiego" obędzie się na strachu i niedługo zobaczymy tego zawodnika na I-ligowych parkietach.

Wracając do meczu to jego początek mógł zaskakiwać. Goście bez większych problemów wdzierali się w szyki obronne gnieźnian. Jedną z tych akcji zawodnicy Auto Wicherka wykorzystali i objęli prowadzenie. Jednak z upływem każdej kolejnej minuty podopieczni Bartosza Łeszyka dochodzili do głosu i pokazywali swoją wyższość. Ostatecznie mecz zakończył się wysoką wygraną gnieźnian 9:3. Trener biało-czerwonych ma komfort wyboru jedynie na pozycji bramkarza. Trójka Michał Wasilewski, Tomasz Fitt i Damian Lewartowski solidnie przepracowała okres przygotowawczy i prezentują równą - wysoką formę. Wśród zawodników z pola ze względu na problemy zdrowotne sytuacja jest fatalna. Jednak jakim wynikiem zakończy się inauguracja sezonu 2013/14 okaże się już w najbliższą sobotę. Rywalem podopiecznych Bartosza Łeszyka będzie beniaminek I ligi KS Constract Lubawa. Początek meczu o godzinie 18.00
 
KS Gniezno - Auto Wicherek Oborniki 9:3 (4:2)

Bramki dla KSG zdobyli: Błaszyk x 4, Kaźmierczak x 3, Sander, Sawicki

Źródło – ks.gniezno.pl/foto archiwum SportGniezno.pl

 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pewna-wygrana-w-ostatnim-sparingu-fatalna-kontuzja-i-zaskakujacy-powrot.html