KKS Jurand Koziegłowy dotychczas był jedną z niepokonanych drużyn, w sobotę 27 października się to zmieniło za sprawą podopiecznych Arkadiusza Kościańskiego. Piłkarze Piasta po ciężkim meczu w ramach 11 kolejki poznańskiej klasy A grupy 1 i ostatnich kilkunastu minutach gry w osłabieniu dowieźli jednobramkowe prowadzenie. Podczas meczu, nie wiadomo z jakich przyczyn, nie zostały podyktowane dwa rzuty karne - po jednym dla każdej ze stron.
Od początku meczu widać było, że obie drużyny myślą tylko o 3. punktach. Sporo walki w środku pola i przypadkowych odbić to mniej więcej pierwsze 10'. Po kilkunastu minutach w polu karnym faulował Przemysław Wolniewicz, jednak strzelający reprezentant Juranda trafił w zewnętrzną część słupka. Kilka minut później w drugim polu karnym faulowany przez bramkarza był Adamski, jednak tym razem sędzia nie wskazał na "wapno". Od tej pory sędzia główny zaczął prawdopodobnie "oddawać", tj. przy podobnych sytuacjach starał się zwracać zabrane akcje. Około 30' w polu karnym Piasta napastnika gospodarzy faulował Kulczak. Sędzia jednak najwyraźniej "oddał" niepodyktowaną dla Piasta jedenastkę, bo na wapno nie wskazał. Łubowo kilkukrotnie próbowało zdobyć gola po dośrodkowaniach, jednak zwykle strzały te były niecelne.
W drugiej połowie odważniej atakowali goście, niestety swoich akcji nie wykorzystali Adamski, Kidawa i Grzesiak. Jurand odpowiadał akcjami przez środek pola i strzałami z dystansu, z którymi problemów nie miał Wojciech Kalmus. Z uwagi na mijający czas wśród obu zespołów wzrastała agresja i nerwowość w grze, w efekcie oba zespoły zobaczyły po kilka kartek. W 75' z prawego sektora boiska centrował Adamski, tam Kidawa przepuścił piłkę do Damiana Grzesiaka. Skrzydłowy Piasta wysunął sobie piłkę i celnie uderzył zza szesnastki, tym samym zdobył jedynego gola w tym spotkaniu. W 80' drugą żółtą kartkę za przerwanie akcji na połowie boiska zobaczył Oskar Włodarczyk i z czerwonym kartonikiem musiał udać się do szatni. Od tej pory zawodnicy GKS-u nastawili się na bronienie wyniku i ewentualnie wyprowadzanie kontrataków, które mogły się zakończyć powodzeniem. Gospodarze natomiast wprowadzili ponad dwumetrowego napastnika i szukali remisu po dośrodkowaniach w jego kierunku. Po doliczonych 5 minutach sędzia zakończył mecz.
Skład Piasta Łubowo: Wojciech Kalmus - Adrian Wachoń, Patryk Cegielski, Przemysław Wolniewicz, Paweł Kulczak - Karol Szwajcowski, Oskar Włodarczyk, Patryk Kanclerz - Damian Grzesiak, Mikołaj Kidawa (82' Adrian Łucjan), Maciej Adamski (88' Arkadiusz Wiśniewski)
Na ławce: Kamil Berka
Piast Łubowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
