Piątoligowy Meblorz Swarzędz odprawiony z kwitkiem do domu przez Mieszko Gniezno

Na zakończenie kolejnego tygodnia przygotowującego zespół seniorów Mieszka Gniezno, do startu ligi w ramach rundy wiosennej zaplanowanego przez WZPN w Poznaniu na weekend 18-19 marca. Biało-niebiescy w sobotę 18 lutego rozegrali szósty mecz kontrolny tej zimy. Do grodu Lecha zawitała drużyna Meblorza Swarzędz, która do rundy rewanżowej przygotowuje się w ramach rozgrywek wielkopolskiej V ligi Red Box grupy 1. Do tej potyczki piłkarskiej  tradycyjnie doszło w Gnieźnie, na płycie pełnowymiarowego boiska z sztuczną nawierzchnią trawiastą przy ulicy Strumykowej.

Spotkanie sobotnie Mieszka Gniezno z Meblorzem Swarzędz na szczeblu seniorskim  było pierwszą potyczką piłkarską w historii obu klubów. Obu drużynom jak do tej pory nie dane było rywalizować między sobą w rozgrywkach ligowych gdyż drużyna Mieszka Gniezno, boje o punkty mistrzowskie zawsze toczyła o dwie a nawet trzy klasy piłkarskie wyżej niż Meblorz Swarzędz. Obu drużynom również nie dane było spotkać się na zielonej murawie ażeby powalczyć z sobą w spotkaniach kontrolnych w ramach przygotowań do nowego sezonu a co za tym idzie kolejnych rund jesiennej czy też rewanżowej. Jak z tego wynika spotkanie sobotnie pomiędzy Mieszkiem Gniezno a Meblorzem Swarzędz zapowiadało się bardzo ciekawą potyczką piłkarską. Faworytem spotkania jeszcze przed jego rozpoczęciem byli niewątpliwie podopieczni Przemysława Urbaniaka oraz jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego. Mecz ostatecznie po dość przeciętnym widowisku piłkarskim w wykonaniu seniorów Mieszka Gniezno, w przeciwieństwie do wcześniejszych spotkań zakończył się ich zwycięstwem 3:2.

Przechodząc jednak już do konkretów i wydarzeń na boisku w Gnieźnie, w meczu kontrolnym miejscowego Mieszka z zespołem Meblorza Swarzędz. To w pierwszej połowie na placu gry oglądaliśmy w akcji podstawową jedenastkę wyjściową biało-niebieskich. Czwartoligowcy na tle piątoligowca prezentowali się dosyć przeciętnie, gdyż to oni momentami kontrolowali przebieg gry o co zdecydowane pretensje do swoich podopiecznych miał w przerwie meczu ich szkoleniowiec. Gnieźnianie mimo zdobytych dwóch bramek i straconej jednej, razili dużą nieskutecznością a co za tym idzie gra im się kompletnie nie kleiła. Jako pierwsi w pierwszej połowie groźnie bramkę gnieźnieńską zaatakowali przyjezdni. W 5  minucie goście wykonywali rzut wolny egzekwowany przed linią pola karnego Mieszka. Predyspozycje golkipera biało-niebieskich Patryka Szafrana tego dnia sprawdził Jacek Kopaniarz, próbując pokonać go płaskim strzałem. Na szczęście popularny ,,Peti” był czujny na swoim posterunku broniąc silnie uderzoną piłkę przez Kopaniarza. Gospodarze na zagrożenie Meblorza Swarzędz, z początku pierwszej połowy, które zapachniało utratą gola odpowiedzieli w 12 minucie. Po dograniu piłki w pole karne przyjezdnych przez Adama Koniecznego i wykończeniu całej akcji celnym trafieniem do bramki swojego rywala z 5 metra przez Gracjana Koniecznego. Mieszko Gniezno wyszło na prowadzenie 1:0. W 16 minucie gnieźnianie mogli prowadzi różnicą dwóch bramek. Po akcji całej drużyny i zagraniu piłki wzdłuż pola karego gości przez Tomasza Bzdęgę bramkarza Meblorza próbował pokonać z najbliższej odległości w barnach Mieszka – Adam Konieczny. Piłka uderzona jednak przez ,,Koniasa” poszybowała nad poprzeczką bramki Meblorza. Napastnik Mieszka Gniezno, swego dopiął w 31 minucie. Tomasz Bzdęga obsłużył celnym podaniem  wbiegającego w pole karne gości Adama Koniecznego a ten po minięciu obrońcy Meblorza piłkę celnym trafieniem ulokował w bramce rywala z 8 metra. I było 2:0 dla Mieszka Gniezno. Wcześniej w 25 minucie to goście mogli zdobyć gola kontaktowego lecz z sytuacji sama na sam z Kacprem Voglem obronną ręką wyszedł golkiper Mieszka – Patryk Szafran. W 32 minucie Mieszka Gniezno prowadziło już tylko 2:1. Bramkę kontaktową zmniejszającą prowadzenie biało-niebieskich w drużynie przyjezdnych po wykonywanym rzucie wolnym przez Tomasza Rogalińskiego zdobył głową Kacper Brudziński. Wynik ten utrzymał się do przerwy i Mieszko Gniezno na nią schodziło prowadząc 2:1.

W trakcie przerwy szkoleniowiec Mieszka Gniezno, tradycyjnie dokonał zmian w składzie wyjściowej jedenastki Mieszka Gniezno, zostawiając na placu gry tylko dwóch piłkarzy a desygnując do gry z kolei dziewięciu z rezerwowego składu. Dokonane zmiany w szerach biało-niebieskich przez szkoleniowca Mieszka, w pewny sposób poprawiły wizerunkowy obraz gry gnieźnian. Przełożyło się to na zdobycie kolejnej bramki dla biało-niebieskich. W 65 minucie gola na 3:1 dla Mieszka Gniezno, zdobył Tomasz Kaźmierczak kończąc akcję Stanisława Piotrowskiego celnie umieszczając piłkę z 6 metra w bramce swojego rywala. Wcześniej w 55 minucie w wyniku doznaje kontuzji lewego barku plac gry musiał opuścić Wiktor Beśka, którego pomiędzy słupkami bramki gnieźnieńskiej musiał ponownie zastąpić Patryk Szafran. Ostatnia bramka w sobotnim spotkaniu kontrolnym padła w 77 minucie a zdobyli ją goście. Po egzekwowanym rzucie rożnym i bledzie obrony Mieszka Gniezno celnie piłkę do bramki biało-niebieskich skierował w zamieszaniu Kacper Vogel. Tym samym spotkanie zakończyło się zwycięstwem Mieszka Gniezno w stosunku 3:2.


Było to czwarte zwycięstwo gnieźnian jak do tej pory w rozegranych w trakcie przygotowań zimowych sześciu meczy kontrolnych. Biało-niebiescy jak do tej pory dwukrotnie z placu gry schodzili pokonani przegrywając u siebie z trzecioligową Polonią Środa Wlkp. w stosunku 6:0 a także przegrali mecz wyjazdowy z juniorami starszymi Lecha Poznań w stosunku 4:1. W pozostałych trzech spotkaniach mieszkowcy odnieśli u siebie przekonywujące zwycięstwa wygrywając z Nielbą Wągrowiec w stosunku 4:2, pokonując Spartę Szamotuły w stosunku 7:2 i w ostatnim czasie odprawiając z kwitkiem do domu zespół trzecioligowej Unii Solec Kujawski w stosunku 5:2.

Drużyna seniorów Mieszka Gniezno, przy okazji meczu kontrolnego z Meblorzem Swarzędz składa podziękowanie Panu – Albertowi Niemanowi za zakup bidonów dla całego zespołu. Piękny gest godny naśladowania.

Kolejny mecz Mieszko Gniezno, rozegra 25 lutego również u siebie podejmując o godzinie 10.00 zespół Czarnych Ostrowite przygotowujący się do rundy rewanżowej wielkopolskiej klasy okręgowej Red Box.

Skład Mieszka Gniezno: Szafran, Pepliński, Steinke, Brylewski, Franczak, G. Konieczny, Zimmer, J. Hoffmann, A. Konieczny, Bzdęga, Wolkiewicz

Rezerwa: Beśka, Szociński, Kaźmierczak, Kryszak, Kuzyk, Salaty, Piotrowski
 

Roman Strugalski + foto - Szersza relacja fotograficzna z tego meczu - TUTAJ