Pierwsze punkty Czarnych Czerniejewo w rundzie wiosennej

2017-03-25

W sobotę 25 marca zespół Czarnych Czerniejewo, jako jedyny reprezentant z powiatu gnieźnieńskiego zainaugurował pierwszym spotkaniem mistrzowskim rundę wiosenną w rozgrywkach poznańskiej klasy A grupy 1 sezonu 2016/2017.

Podopieczni Macieja Lisieckiego, liderujący po rundzie sezonu zasadniczego   w swojej grupie tego dnia podejmowali na własnym boisku w Czerniejewie zespół Stelli Luboń. W pierwszym spotkaniu jesienią 2016 roku, do którego doszło w Luboniu górą okazali się zawodnicy z Czerniejewa, pokonując swojego rywala w stosunku 1:0. Przed rewanżem, do którego doszło już w Czerniejewie kibicie miejscowej drużyny zastanawiali się w jakim stopniu ekipa czerwono-czarnych jest przygotowana do rundy wiosennej oraz jaki wpływ będą miały wzmocnienia zespołu dokonane w okresie zimowych przez włodarzy klubu na zdobywanie punktów ligowych potrzebnych im w dopięciu celu jakim jest awans do wyższej klasy piłkarskiej. Kibice z Czerniejewa po sobotnim meczu chyba mogą spać spokojnie, gdyż podopieczni Macieja Lisieckiego, stanęli na wysokości zadania i jak przystało na lidera po rundzie jesiennej ograli po raz drugi zespół zajmujący trzecią pozycję w ligowej tabeli przed tą potyczką piłkarską w stosunku 3:2. Tym zwycięstwem czerwono-czarni zainkasowali na swoim koncie pierwsze komplet trzech punktów wiosną. Gospodarze prowadzenie w meczu objęli bardzo szybko bo już w 7 minucie. W polu karnym gości faulowany był nowy nabytek Czarnych Czerniejewo – Paweł Zieliński a grający trener Maciej Lisiecki podyktowany rzut karny zamienił na bramkę wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 1:0. Po tym golu gra toczyła się najczęściej w środkowej części boiska chociaż nie brakowało z jednej i drugiej strony okazji do zdobycia kolejnych bramek. Drugi gol dla miejscowych został zdobyty dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy. Piłkę w pole karne gości dośrodkował kolejny nowy piłkarz Czarnych Czerniejewo, pozyskany w okresie zimowym z Victorii Września – Krzysztof Pawłowski.  A drugą bramkę dla miejscowych zapisał ponownie na swoim koncie grający trener Maciej Lisiecki, pokonując golkipera gości uderzeniem piłki z 7. metra głową. W tym układzie Czerwono Czarni, do szatnie schodzili prowadząc z swoim rywalem 2:0. 

 
Po zmianie stron w 49 goście z Lubonia zdobyli gola w zamieszaniu w polu karnym gospodarzy przez co zmniejszyli ich prowadzenie do 2:1. W 65 minucie jeden z piłkarzy z Lubonia został ukarany drugą żółtą kartką a w następstwie czerwoną w efekcie czego musiał opuścić plac gry. Sytuację że zespół przyjezdnych gra w dziesiątkę drużyna z Czerniejewa, wykorzystał w pełni i w 75. minucie zdobył swojego trzeciego gola prowadząc z swoim rywalem już 3:1. Bramkę na swoim koncie zapisał strzelec dwóch poprzednich goli Maciej Lisiecki, wykorzystując dośrodkowanie z lewej strony boiska w wykonaniu Krzysztofa Pawłowskiego, pokonując golkipera gości uderzając piłkę z 9. metra. Była to zdobyta trzecia bramka przez Lisieckiego w sobotnim meczu, tym samym grający trener ustrzelił przysłowiowego hat-tricka. I kiedy wydawało się że takim wynikiem zakończy się to sobotnie spotkanie, goście w 85 minucie zdobyli kolejną bramkę zmniejszając prowadzenie zespołu z Czerniejewa do 3:2. A że więcej bramek do końca spotkania już oba zespoły nie zdobyły wiec mecz zakończył się zwycięstwem zespołu Czarnych Czerniejewo.
 
Skład Czerniejewo: Bartosz Jaworski, Mateusz Kuliński (90’ Kamil Łuczak), Jakub Cierpiszewski, Alan Tomaszewski (88’ Mateusz Perek), Dominik Jabkiewicz (77’ Sławomir Staniszewski), Hubert Hypki (72’ Piotr Cyrulewski), Rafał Wawrzyniak, Piotr Zieliński (58’ Bartosz Kozioł), Krzysztof Pawłowski, Patryk Buczkowski, Maciej Lisiecki
 
Kolejny mecz ligowy zespół Czarnych Czerniejewo, rozegra również u siebie w niedzielę 2 kwietnia a przeciwnikiem podopiecznych Macieja Lisieckiego o godzinie 12.00 będą rezerwy Kłosa Zaniemyśl. 
 
Roman Strugalski + foto  
 
                    




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pierwsze-punkty-czarnych-czerniejewo-w-rundzie-wiosennej.html