Po czternastu latach Pogoń wraca na Strumykową

2018-08-31

Piłkarze gnieźnieńskiego Mieszka wrzesień przywitają na swoim stadionie. W sobotnie popołudnie 1 września podopieczni Mariusza Bekasa podejmować będą rezerwy ekstraklasowej Pogoni Szczecin.

W V kolejce grupy 2 III ligi biało-niebiescy wystąpią po raz trzeci przed własną publicznością. Tym razem beniaminka z Grodu Lecha czeka pojedynek z dziesiątym zespołem ubiegłego sezonu w III lidze ekipą Pogoni II Szczecin. Wprawdzie "portowcy" zajmują obecnie przedostatnią lokatę w tabeli absolutnie nie można ich lekceważyć. Młoda ekipa trenera Andrzeja Tychowskiego miała bowiem dotychczas bardzo trudny terminarz i z zespołami typowanymi do awansu toczyła przegrane, ale bardzo wyrównane boje. 
 
Rezerwy Pogoni to młoda drużyna, oparta głównie na piłkarzach szczecińskiej akademii. Jednak wszystko wskazuje na to, że w sobotę zespół ten zagra wzmocniony piłkarzami z kadry ekstraklasowej, gdyż pierwszy zespół swój mecz rozgrywa w piątek w Zabrzu z Górnikiem. Stąd można spodziewać się, że w barwach naszego sobotniego rywala zagrają Jakub Bursztyn, Sebastian Rudol, Sebastian Kowalczyk czy Maciej Żurawski. Wszyscy na co dzień trenują pod okiem trenera Kostji Runjaica.  
O potencjale zespołu ze Szczecina drużyna Mieszka mogła przekonać się w lipcu, kiedy to obie ekipy zagrały ze sobą sparingowo w Mogilnie. Wówczas przez większą część spotkania Pogoń prowadziła, aby na finiszu przegrać z Mieszkiem 2:4. Z kolei ostatni raz oba zespoły w walce o ligowe punkty zmierzyły się w sezonie 2003/2004. Wówczas w Szczecinie gospodarze wygrali 2:1 (bramkę dla Mieszka zdobył Wojciech Gąsiorowski), a w rewanżu w Gnieźnie było 0:0. Z tym drugim meczem wiąże się bardzo ciekawa historia, gdyż szczecinianie przyjechali do Gniezna bez bramkarza, a między słupkami stanął Brazylijczyk Rodrigo i nie wpuścił żadnego gola walnie przyczyniając się do remisu !!!
 
Drużyna Mieszka przystąpi do sobotniej potyczki w dobrych nastrojach. Niezły start w rozgrywkach III ligi budują optymizm przed kolejnymi meczami, które mogą umocnić biało-niebieskich w czołówce tabeli. Trener Mariusz Bekas przed spotkaniem z "portowcami" dysponuje prawie całą kadrą. Niedysponowani są kontuzjowani Adrian Bartkowiak oraz Igor Łuszczewski. 
 
Sobotnie spotkanie odbędzie się na stadionie miejskim przy ulicy Strumykowej o godzinie 17.00, a jako arbiter główny poprowadzi je Patryk Gryckiewicz z Torunia, a pomagać mu będą Marcin Sadowski i Wojciech Wyka.
 
Mieszko Gniezno/ foto archiwum SportGniezno.pl
 
 
 
 




treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,po-czternastu-latach-pogon-wraca-na-strumykowa.html