Po ośmiu sezonach ponownie z GKS Dopiewem

2014-09-11

Kolejny ciężkie spotkanie w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi grupy północnej czeka piłkarzy Mieszka Gniezno. W niedzielne popołudnie 14 września biało-niebiescy udadzą się do Dopiewa, ażeby powalczyć o korzystny wynik z następnym spadkowiczem z III ligi miejscową drużyną GKS-u. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 15.00.

Po dobrym ubiegło tygodniowym pojedynku piłkarskim Mieszka Gniezno, na własnym trenie z Gromem Plewiska, przegranym niestety jedną bramką podopiecznych Mikołaja Tarczyńskiego, czeka kolejna jeszcze trudniejsza przeprawa z drugim ze spadkowiczów z III ligi i to na jego trenie. Dopiewianie wprawdzie nowy sezon rozpoczęli od przegranej ulegając na wyjeździe Warcie Międzychód w stosunku 2:0, ale w kolejnych trzech meczach zaprezentowali się z bardzo dobrej strony inkasując na swoim koncie aż 7 punktów wygrywając  między innymi u siebie ze Spartą Szamotuły w stosunku 4:2, Płomieniem Przyprostynia aż 6:0 i remisując na wyjeździe 2:2 z Spartą Oborniki. W ostatniej piątej kolejce ligowej dopiewianie doznali drugiej porażki w tym sezonie przegrywając zdecydowanie z beniaminkiem czwartoligowym Pelikanem Niechanowo i to na jego trenie w stosunku 3:0. Po tej porażce zespół z Dopiewa, zajmuje jak do tej pory 8 miejsce w ligowej tabeli z zdobytymi właśnie 7. punktami i zdobytymi 12. golami i straconymi 9. bramkami. Jeśli chodzi om kadrę pierwszego zespołu to w GKS-ie w letniej przerwie zaszło sporo zmian kadrowych, lecz jest to nadal zespół który posiada w swoich szeregach kilku wartościowych piłkarzy, jak na realia czwartoligowe. Warto wspomnieć choćby Jacka Kopaniarza, mającego za sobą kilka występów na boiskach pierwszoligowych w szeregach Warty Poznań. Ponadto od lipca drużynę z Dopiewa prowadzi nowy-stary trener Ryszard Rybak, który zajął miejsce Sławomira Dyzerta. To już drugie podejście Rybaka do klubu z Dopiewa. Nie ma co ukrywać iż faworytem niedzielnej potyczki piłkarskiej są dopiewanie, którzy będą występować przed własną publicznością a co za tym idzie na własnym boisku. Podopieczni Ryszarda Rybaka, z pewności będą chcieli potrzymać miano zespołu pokonanego na własnym boisku jak to było w przypadku Sparty Szamotuły i Płomienia Przyprostynia. Dopiewianie z pewnością niedzielne spotkaniem będą chcieli zakończyć zwycięstwem, rehabilitując się za ostatnią porażkę w Niechanowie. Czy tak się stanie odpowiedź na to pytanie poznamy po zakończonym spotkaniu.   

Mimo że faworytem przed meczowym tej potyczki piłkarskiej jest drużyna z Dopiewa, to bez szansy na zainkasowania na swoim koncie kompletu punktów a choćby remisu nie są piłkarze Mieszka Gniezno. Mimo że w ostatniej kolejce ligowej podopiecznym Mikołaja Tarczyńskiego, nie udało się potrzymać passy czterech zwycięstw z rzędu gdyż biało-niebiescy ulegli innemu spadkowiczowi z III ligi Gromowi Plewiska i po dość dobrym meczu przegrali niestety na własnym boisku jedną bramką z swoim rywalem. To z zajmowanej obecnej pozycji w ligowej tabeli, w której Mieszko Gniezno plasuje się na wysokim 6. miejscu z zdobytymi w pięciu meczach 9. punktami przy zdobytych 10. bramkach i straconych 8. golach. Nie powiedziane jest że gnieźnianie, mogą sprawić w Dopiewie nie lada niespodziankę swoim kibicom wywożąc z gorącego terenu korzystny rezultat. W tym miejscu należy zadać sobie pytanie czy mieszkowcy jednak wzniosą się na wysokości swoich umiejętności piłkarskich i to oni w meczu w Dopiewie zaskoczą swoich rywali bardzo dobrą grą co udokumentują zdobyciem bramek co pozwoli im w osiągnięciu korzystnego wyniku. Przekonamy się o tym po końcowym gwizdku głównego sędziego. Pozostaje mieć nadzieję, że Mieszko Gniezno  zaprezentuje się przed kibicami w Dopiewie, nie gorzej aniżeli tydzień temu w przegranym pojedynku przed własną publicznością z Plewiskami. I to mieszkowcy będą cieszyli się z korzystnego wyniku uzyskanego w Dopiewie. Czy tak jednak się stanie przekonamy się niebawem.

Na koniec należy nadmienić iż obsada sędziowska niedzielnego meczy desygnowana [rzez Sędziowskie  Kolegium Sędziów Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej w Poznaniu, w Dopiewie w ramach VI kolejki grupy północnej IV ligi to Marcin Dominiak (Konin), Maciej Śliwiński, Jakub Frątczak (Poznań)

Trochę historii pojedynków piłkarskich GKS Dopiewa z Mieszkiem Gniezno?

Ostatni raz obu drużynom o ligowe punkty dane było rywalizować w sezonie 2010/2011 w ramach III ligi. Po tym sezonie GKS Dopiewo jako beniaminek tych rozgrywek, zajął wysokie 3 miejsce w ligowej tabeli zdobywając w 30. meczach aż 53 punkty zapisując na swoim koncie 14. zwycięstw 11. remisów i tylko 5. porażek, przy zdobytych 42. bramach i straconych zaledwie 24. golach. W innych zupełnie nastrojach niż drużyna z Dopiewa, wspomniany sezon kończyła drużyna Mieszka Gniezno, która po dość słabych występach na boiskach trzeciligowych po ośmiu latach od awansu w meczach barażowych w sezonie 2002/2003, pożegnała się z tymi rozgrywkami spadając do IV ligi. Zespół Mieszka Gniezno, jak pamiętamy zajął wtedy ostatnie 16. miejsce ze zdobytymi w 30. meczach zaledwie 16. punktami i zapisanymi na swoim koncie 4. zwycięstwami i tyle samymi remisami oraz 22. porażkami, przy zdobytych 17. golach i straconych aż 66. bramkach. Przygoda GKS Dopiewo, w przeciwieństwie do Mieszka Gniezno, z III ligą trwała zaledwie cztery sezony. Jak pisaliśmy w przypadku Gromu Plewska, po sezonie 2013/2014, kiedy to nastąpiła reorganizacja rozgrywek II ligi zespół w wyniku połączenia dwóch lig zachodniej i wchodzie w jedną, w której od sezonu 2014/2015 o punkty ligowe walczyć miało tylko 18 zespołów. Drużyna z Dopiewa zajmując 16. miejsce na 18. drużyn uczestniczących w tych zmaganiach, z zdobytymi w 34. meczach 27. punkty przy strzelonych 39. bramkach i straconych 68 golach, podzieliłą los Gromu Plewiska i musiała opuścić szeregi trzecioligowe i od tego sezonu ponownie walczy o punkty na boiskach wielkopolskiej IV ligi grupy północnej.

Jeśli natomiast chodzi o pojedynki mistrzowskie w wykonaniu obu drużyn w sezonie 2010/2011. To niewątpliwie górą w tamtych rozgrywkach byli piłkarze z Dopiewa wygrywając oba mecze. Najpierw komplet punktów zespół z Dopiewa, zainkasował na swoim koncie u siebie pokonując jesienią 19 sierpnia 2010 roku zespół z Gniezna w stosunku 2:0. Bramki dla Dopiewa wtedy zdobyli Łukasz Rewers (71’) oraz  Łukasz Szczudeł (79’). W rewanżu do którego doszło wiosną 2011 roku 30 kwietnia w Gnieźnie, również górą okazali się piłkarze z Dopiewa, pokonując Mieszko w stosunku 3:1. Gola honorowego na swoim koncie zapisał wtedy w zespole z grodu Lecha - Daniel Szymański (6’) dla Dopiewa dwie bramki zdobył Tobiasz Jarentowski (20,80’) a jednego gola dorzucił Maciej Ratański (70’). A jak będzie obecnie w rywalizacji pomiędzy obiema drużynami w dwumeczu sezony 2014/2015? Na to pytanie możemy dać odpowiedź dopiero po zakończeniu pierwszego spotkania pomiędzy obiema drużynami w niedzielę 14 września chociaż do meczu miało dojść dzień wcześniej w sobotę 13 września. Zmiana terminu została spowodowana obchodami 40-lecia obchodów Mieszka Gniezno, które przypadają w tym roku i planowane są na 12 oraz 13 września.

Zestaw par 6 kolejki  w dniach 2014-09-13/2014-09-14
1920 Mosina                                 -     Iskra Szydłowo                    2014-09-13    16:00 
HURAGAN Pobiedziska              -     Leśnik Margonin                2014-09-14    15:00
GROM Plewiska                           -     Lubuszanin Trzcianka       2014-09-13    11:00    
GKS Dopiewo                               -     MIESZKO Gniezno              2014-09-14    15:00      
1922 LECHIA Kostrzyn               -     PELIKAN Niechanowo       2014-09-13    12:00  
ZJEDNOCZENI Trzemeszno     -     PŁOMIEŃ Przyprostynia     2014-09-13    16:00    
Wełna SKOKI                                -     SPARTA Oborniki                2014-09-13    16:00    
WARTA Międzychód                     -     SPARTA Szamotuły             2014-09-13    16:00    

Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl

 

 


 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,po-osmiu-sezonach-ponownie-z-gks-dopiewem.html