Od początku niedzielnej potyczki przewagę optyczną posiadali piłkarze Łukasza Kańczukowskiego. Na efekty tego czekaliśmy do 20 minuty. Wtedy po zespołowej akcji trzemesznian i zagraniu Kamila Wysockiego do siatki Gromu trafił Krzysztof Chojnacki, dla którego było piąte trafienie w tym sezonie. W kolejnych minutach groźniej zaatakowali rywale, ale nie przełożyło się to na stratę gola przez gości. Do przerwy Zjednoczeni prowadzili 1:0.
Kwadrans po zmianie stron Grom doprowadził do remisu. Dokładnie w 61 minucie Szymona Menza pokonał bowiem Marcin Siwek. Odpowiedź trzemesznian przyszła jednak szybko. W 64 minucie faulowany w polu karnym Gromu był Waldemar Kuczyński i sam poszkodowany zdecydował się wykonać "jedenastkę". Uczynił to na tyle precyzyjnie, że zespół z Trzemeszna ponownie objęł prowadzenie. Niestety w samej końcówce, konkretnie w 87 minucie Grom zdołał uratować punkt. Po rzucie wolnym bramkę na wagę remisu uzyskał Krzysztof Kołodziej. Dodajmy, że Zjednoczeni mecz kończyli w "dziesiątkę", gdyż w konsekwencji dwóch żółtych kartek boisko opuścić musiał Marcin Nowak.
Skład Zjednoczonych Trzemeszno: Szymon Menz, Michał Kachniarz, Mikołaj Humański, Marcin Nowak, Krzysztof Majchrzak, Michał Wiśniewski, Kamil Wysocki, Dawid Ciążyński (75" Konrad Nadolny), Waldemar Kuczyński, Adam Konieczny, Krzysztof Chojnacki,
8 listopada o godzinie 13 Zjednoczeni Trzemeszno spotkają się na swoim boisku z innym spadkowiczem z III ligi, GKS Dopiewo. Po 13 kolejkach trzemesznianie plasują się na 6 miejscu, Dopiewo jest oczko wyżej.
Źródło – Zjednoczeni Trzemeszno/foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0