Pojedynek nie pokoanych zespołów na korzyść Mieszka Gniezno

2014-10-13

Szósta kolejka ligi młodzików młodszych rozpoczęła serię meczów rewanżowych. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu lider tabeli Mieszko Gniezno, w sobotę 11 października podejmował drużynę wicelidera MKS Trzemeszno.

Pojedynek niepokonanych zespołów zgromadził przy ulicy Strumykowej kibiców zarówno z pierwszej stolicy Polski jak również gości z Trzemeszna. W pierwszym pojedynku, w grodzie Kilińskiego, kibice zobaczyli aż sześć bramek. Oba zespoły podzieliły się nimi po równo. Tym razem bramek również nie brakowało. Tak samo jak w Trzemesznie pierwsi bramkę zdobyli gnieźnianie. Już w trzeciej minucie niezdecydowanie obrońców i bramkarza wykorzystał Jakub Poterski. Zespół Mieszka nauczony, że nie może dać miejsca na grę zawodnikom z Trzemeszna stwarzał sobie kolejne sytuacje (Jakub Poterski minimalnie obok bramki, po podaniu Maksyma Grzeszczaka oraz Maksym w słupek, po podaniu „Potera”). Zawodnicy z Trzemeszna próbowali kontratakować, w ósmej minucie meczu gospodarzy uratował Mateusz Stelmaszyk wybijając piłkę zmierzająca do pustej bramki. Kolejna sytuacja dla MKSu w osiemnastej minucie zakończyła się bramką najskuteczniejszego zawodnika gości Bartosza Jagły. Trzemesznianie nie cieszyli się zbyt długo z wyrównania ponieważ już minutę później Wiktor Gromadzki bardzo dobrze podał do kapitana Mieszka, Jjakuba Poterskiego, który strzelił swoją drugą bramkę w meczu. Tuż przed przerwą jeszcze jedną sytuację stworzyli sobie zawodnicy MKSu jednak nie udało im się pokonać Wiktora Jóźwiaka i do przerwy to gospodarze prowadzili 2:1.

Druga połowa to dominacja Mieszka. Najpierw w 34 minucie Albert Kurowski strzelił na 3:1 po podaniu Patryka Polusa. Minutę później Albi asystował z rzutu rożnego. Piękną główką popisał się Kamil Gierałka i było już 4:1. Kolejne sytuacje do strzelenia bramki miał w 38 minucie popularny „Baśka”, po podaniu Wiktora Gromadzkiego oraz Albert Kurowski. Co się nie udało z akcji, udało się po raz kolejny z rzutu rożnego. Kolejne dośrodkowanie Alberta wykończył Patryk Polus i gnieźnianie po dziesięciu minutach drugiej połowy prowadzili już 5:1. Kolejne minuty to kilka ataków zespołu MKSu, który próbował wykorzystać nieobecność podstawowych zawodników Mieszka. Gnieźnianie dobrze się bronili, jednak nie stworzyli sobie w tym czasie dogodniejszych sytuacji do podwyższenia. Na 5 minut przed końcem do gry wrócił Stasiu Zbierski, Mati Stelmaszyk oraz Jakub Poterski. Stasiu ustawiony tym razem jako napastnik stworzył dwie groźnie sytuacje. Przy drugiej, po podaniu Matiego, bardzo dobrze wszedł z piłką przed obrońcę i strzałem zewnętrzną częścią lewej nogi pokonał bezradnego bramkarza gości. Na koniec nieporozumienie w ustawieniu linii obrony wykorzystali goście  z Trzemeszna ustalając wynik spotkania na 6:2.

Skład młodzika młodszego Mieszka Gniezno: Wiktor Jóźwiak /bramkarz/, Patryk Rembowicz, Kamil Gierałka, Mikołaj Garstka, Mateusz Stelmaszyk, Patryk Polus, Stasiu Zbierski, Jakub Poterski, Maksym Grzeszczak, grali również: Marcel Dąbrowski, Jakub Grajek /bramkarz/, Wiktor Gromadzki, Hubert Gruszecki, Albert Kurowski, Szymon Ogrodny.

Mieszko Gniezno – MKS Trzemeszno 6:2 (2:1

Bramki dla Mieszka:
 I połowa
3’ 1:0 Jakub Poterski
18’ 1:1 Bartosz Jagła - MKS Trzemeszno
19’ 2:1 Jakub Poterski, asysta Wiktor Gromadzki
 II połowa
34’ 3:1 Albert Kurowski, asysta Patryk Polus
35’ 4:1 Kamil Gierałka (głową), asysta Albert Kurowski – z rzutu rożnego
40’ 5:1 Patryk Polus, asysta Albert Kurowski – z rzutu rożnego
57’ 6:1 Stanisław Zbierski, asysta Mateusz Stelmaszyk
58’ 6:2 Bartosz Jagła - MKS Trzemeszno

Wyniki V kolejki:
UNIA Swarzędz             -           1922 LECHIA Kostrzyn              0:0
LIDER II SWARZĘDZ    -           GNIEWKO GNIEZNO                2:1
MIESZKO Gniezno        -           MKS Trzemeszno                       6:2

Artur Bartkowiak/ foto archiwum SportGniezno.pl
 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pojedynek-nie-pokoanych-zespolow-na-korzysc-mieszka-gniezno.html