-Jedni się budują testując, a inni, jak Doyle, budują się wygrywając.
Janowski? Czuje, że to jego pięć minut- felieton Wojciecha Koerbera.
- Rola żużlowego ojca.
- „Cegły” remedium na anlasy, ale jako neofita jestem radykalniejszy.
Katharsis. Z kamerą do kibla za żużlowcem pod prysznic? -felieton redaktora Bartłomieja Czekańskiego.
* na naszych łamach w tym tygodniu gościli:Filip SITERA „W czeskim żużlu nie ma pieniędzy”, Mikołaj ŚWIĘTOCHOWSKI (Lublin) „Żużlowiec spod Warszawy”, Eduard KRCMAR „Sezon ma już stracony”, Paweł STASZEK „Różowo to nie wygląda”, Ernest KOZA „Każdy z nas zawodzi”…
WSZYSTKIM NASZYM CZYTELNIKOM ŻYCZYMY MIŁEGO DNIA SPĘDZONEGO RAZEM Z „TYGODNIKIEM ŻUŻLOWYM”