We wtorek, 10 września, w hali Oriental Sports Center w Szanghaju reprezentacja Polski zmierzyła się z Hiszpanią w meczu ćwierćfinałowym mistrzostw świata w koszykówce mężczyzn. Hiszpanie zajmujący drugą lokatę w rankingu FIBA byli faworytem tej potyczki, ale Polacy momentami grali z nimi jak równy z równym. Ostatecznie to Hiszpanie zwyciężyli 90:78 i zagrają w półfinale, a Polakom pozostanie rywalizacja o miejsca 5.-8.
Polacy od początku spotkania grali odważnie, a po trafieniu Adama Waczyńskiego wyszli na minimalne prowadzenie. Bardzo aktywny był oczywiście Ricky Rubio, ale rywale grali głównie pod kosz - dzięki akcji Victora Clavera ich przewaga wzrosła nawet do sześciu punktów. Kadra odrabiała straty rzutami z dystansu - po rzutach Łukasza Koszarka i Damiana Kuliga był już remis! Hiszpanie nie pozwalali na nic więcej, a po zagraniu Willy’ego Hernangomeza po 10 minutach wygrywali 22:18.
Michał Sokołowski na początku drugiej kwarty sprawiał, że zespół trenera Sergio Scariolo nie mógł uciec Biało-Czerwonym. Późniejsza trójka A.J. Slaughtera zbliżyła nasz zespół na zaledwie punkt! Od tego momentu Hiszpanie zaczęli korzystać z tego samej broni, zanotowali niesamowitą serię 9:0 i odskoczyli. Polacy odpowiadali na to twardą i skuteczną grą Adama Hrycaniuka, a dzięki temu ciągle byli w grze. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 46:41.
Rudy Fernandez był nie do zatrzymania w rzutach z dystansu - po jego kolejnych trafieniach przewaga rywali urosła aż do 12 punktów. Starali się na to reagować Damian Kulig oraz A.J. Slaughter, ale to Hiszpanie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Ekipa trenera Mike’a Taylora walczyła, grała twardo, a nową energię dawało też wejście Michała Sokołowskiego. Pierre Oriola ustawił wynik po 30 minutach na 67:58.
W czwartej kwarcie Biało-Czerwoni pokazali po raz kolejny swoją ambicję, a po trafieniach A.J. Slaughtera i Adama Waczyńskiego zbliżyli się na zaledwie cztery punkty. Czym odpowiedzieli przeciwnicy? Serią 11:0 i rzutami m.in. Ricky’ego Rubio! Hiszpanie ponownie kontrolowali wydarzenia na parkiecie, nie dając Polakom możliwości rozwinięcia skrzydeł. Ostatecznie to oni zwyciężyli 90:78 i zagrają w półfinale mistrzostw świata.
Hiszpania – Polska 90 :78 (22:18, 24:23, 21:17, 23:20)
Punkty dla Hiszpanii: Ricky Rubio 19 (3), Willy Hernangomez Geuer 18, Rudy Fernandez 16 (5), Juancho Hernangomez 14 (3), Marc Gasol 10, Victor Claver 6, Sergio Llull 4, Pierre Oriola 2, Pau Ribas 1, Xavier Rabaseda 0, Quino Colom 0, Javier Beiran 0.
Punkty dla Polski: A. J. Slaughter 19 (4), Adam Waczyński 15 (1), Michał Sokołowski 11 (1), Damian Kulig 10 (2), Mateusz Ponitka 9 (1), Adam Hrycaniuk 8, Aaron Cel 3, Łukasz Koszarek 3 (1), Aleksander Balcerowski 0, Karol Gruszecki 0, Kamil Łączyński 0, Dominik Olejniczak 0.
oprac. Radosław Kossakowski (źródło - koszkadra.pl) / foto Andrzej Romański