W niedzielę, 11 października, na Stadionie Narodowym w Warszawie w meczu decydującym o bezpośrednim awansie do piłkarskich Mistrzostw Europy Francja'2016 reprezentacja Polski pokonała Irlandię 2:1.
Bramki dla Biało-Czerwonych zdobyli: Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski. Honorowego gola dla Irlandii strzelił z kontrowersyjnego rzutu karnego Jonathan Walters. Cały mecz w drużynie narodowej rozegrał Karol Linetty. Pomocnik poznańskiego Lecha miał spory udział w zdobyciu zwycięskiego gola przytomnie odgrywając piłkę w polu karnym do Krzysztofa Mączyńskiego, który następnie idealnie dośrodkował na głowę Roberta Lewandowskiego. W drugiej połowie spotkania Linetty był bardzo aktywny w środkowej strefie boiska kilkakrotnie odbierając piłki rywalom oraz inicjując akcje ofensywne. Nie ustrzegł się też pewnych błędów, ale w sumie jego występ należy ocenić za udany, a co ważniejsze był on bardzo pozytywnym zwieńczeniem dość pechowego udziału lechity w kolejnych zgrupowaniach kadry w ramach eliminacji do Euro '2016. Oby był to też dobry zwiastun dla pogrążonego w kryzysie Kolejorza. Tym bardziej, że w spotkaniach eliminacyjnych błysnęli także inni lechici.
Cały mecz przeciwko Grecji w reprezentacji Węgier rozegrał Tamas Kadar, a jedną z bramek zdobył Gergo Lovrencsics. Mimo porażki 3:4 Węgrzy mają szansę na bezpośredni awans (jako najlepszy zespół z trzecich miejsc) pod warunkiem, że Ukraińcy nie zdołają pokonać w ostatnim meczu pewnych awansu Hiszpanów.
Remisem 1:1 z liderem grupy F - Irlandią Północną zakończyli zmagania w eliminacjach Euro Finowie. Wyrównującą bramkę zdobył Paulus Arajuuri wykorzystując dokładne podanie od Kaspera Hamalainena. Finowie ostatecznie zajęli 4. miejsce w grupie i na mistrzostwa do Francji nie pojadą.
Radosław Kossakowski/foto lechpoznan.pl (Piotr Kucza)
