Pomorska amatorska basket liga Przebudzenie Przeciągów. MVP – Mikołaj Stasiak.

2014-02-05

Rywalizacja w pomorskiej amatorskiej basket lidze toczy się na poziomie pięciu dywizji, gdzie o miano najlepszego walczy 56 zespołów z województwa pomorskiego ale głównie z Trójmiasta. Prowadzenie w najwyższej klasie rozgrywkowej Ligi Środowiskowej po 9. kolejce spotkań nadal utrzymuje Korest Sopot. Od dna tabeli odbili się koszykarze Ultrices Przeciągi Sopot, notując drugie zwycięstwo z rzędu. Tytuł najbardziej wartościowego gracza (MVP) tygodnia powędrował do Mikołaja Stasiaka z Demolki Gdańsk.

Na parkiecie pierwszej dywizji nadal niepokonany pozostaje lider tabeli Korest Sopot. W hicie 9. kolejki podopieczni Jakuba Drewnika po niezwykle zaciętej walce pokonali obrońców mistrzowskiego tytułu Poppers Sopot (52:47). Świetne zawody rozegrał Rafał Wiśniewski (16 punktów, 3 asysty, 4 przechwyty) a cichym bohaterem okazał się Rafał Zieliński (8 pkt). Mocnym ogniwem w barwach Koresta był także duet - Bartosz Wiśniewski i Karol Boszke. Z kolei w zespole Poppers Adama Dąbka ciężar gry próbował wziąć na siebie wychowanek Trefla Sopot Kamil Piechaczek (7 pkt), wspierany przez Adriana Jastrzębowskiego i Artura Gussmanna.

Kontakt z liderem utrzymuje ubiegłoroczny zdobywca Pucharu Pomorza Wu Team Gdańsk. Po ostatniej wpadce z gdańską Demolką gracze Tomasza Ronkowskiego nie pozostawili złudzeń w starciu z Grahamem Sierakowice (54:44). Po raz kolejny w trudnych momentach gry uaktywnił się duet Michał Gadowski (14 pkt, 8 zbiórek) - Andrzej Pawłowicz (12 pkt, 4 as), a ważne punkty dorzucił Marek Smoliński (11 pkt). W drużynie z Sierakowic na wyróżnienie zasługuje trio - Mariusz Słowiński (14 pkt), Paweł Wilgucki (11 pkt) i Grzegorz Kula (8 pkt, 10 zb). Tym razem zabrakło "trójek" Przemysława Florka (1/4) i Graham spadł na ósme miejsce w tabeli.

Prawdziwą demolkę urządzili podopieczni Przemysława Samojło, gromiąc ADVA Optical Networking Gdynia (76:39). Aż pięciu koszykarzy gdańskiej Demolki zakończyło spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem - Kamil Pożarycki (18 pkt), Mikołaj Stasiak (17 pkt, 6 as, 3 prz), Maciej Landmesser (10 pkt, 5 as) i dodatkowo z double-double Kamil Kruszyński (12 pkt, 10 zb, 4 as) oraz Patryk Peć (10 pkt, 10 zb). Gdynianie bez swoich wież - Michała Kalińskiego, Przemysława Rducha i Mikołaja Kortalli - nie znaleźli sposobu na odważną penetrację pod koszem gdańszczan. Strzelecką niemoc jednego z liderów zespołu Bartosza Dzierżyńskiego (18-procentowa skuteczność z gry) próbował załatać Maciej Moskal (10 pkt, 3 prz). Ostatecznie zawodnicy Roberta Rejmera musieli przełknąć czwartą porażkę z rzędu.

Drugie zwycięstwo w tym sezonie odnieśli Przeciągi Ultrices Sopot, odbijając się od dna tabeli. Po wygranej z Grahamem, tym razem łupem Bartłomieja Szulca i spółki padli ubiegłoroczni brązowi medaliści Old Dirty Bastards Trójmiasto (52:27). Ton gry zadawał duet Michał Drózd (14 pkt) - Borys Gustafsson (6 pkt). Skutecznie rozbijał obronę rywali Patryk Gajewski (10 pkt) a w defensywie sopocianie mogli liczyć na dobrze spisującego się tego dnia Kamila Leśniewskiego (5 bloków). Ekipa Karola Koniczka i Łukasza Sołtysa nie mogła znaleźć odpowiedzi na twardą defensywę Przeciągów. Mocno dała się we znaki niedyspozycja strzelecka lidera "Starych Drani" Pawła Kucharskiego, którego próbował zastąpić Jarosław Sarwiński (5 pkt). Tym samym przy 51-procentowej skuteczności z gry całego sopockiego zespołu, gracze Old Dirty Bastards zanotowali 39 proc. trafień.

Jak co kolejkę w pierwszej dywizji pomorskiej Ligi Środowiskowej przyznawany jest tytuł najbardziej wartościowego gracza. Tym razem MVP tygodnia powędrowało do wychowanka UKS 7 Trefl Sopot Mikołaja Stasiaka (eval 23), reprezentującego barwy Demolki Gdańsk.

Na parkietach Ligi Środowiskowej rywalizuje 56 zespołów na poziomie pięciu dywizji. Na zapleczu elity komplet zwycięstw zachowuje BC Pomorze Joanny Kowalskiej, TOS Gdynia Piotra Kiczki oraz Dream Team Gdańsk Michała Wołowskiego. Po przeciwnej stronie bieguna znajduje się Rookies Chwaszczyno Michała Wiśniewskiego, które jeszcze nie doznało smaku zwycięstwa.

O pierwszą swoją wygraną walczą także w III dywizji Sopot Seagulls Jakuba Garala oraz Ogniste Leszcze Gdańsk Łukasza Bobrowskiego. Natomiast na dobrej drodze do awansu znajdują się Bestie Gdańsk Marcina Cybulskiego i TG Sokół Gdańsk Marcina Skorupskiego. W IV dywizji pomorskiej Ligi Środowiskowej bez goryczy porażki są aż trzy ekipy - Szeroko Team Gdańsk Huberta Łaszczuka, Młodzi Wilcy Trójmiasto Piotra Skorupskiego, Horror Squad Gdynia Łukasza Safiana.

Od połowy stycznia koszykarze rywalizują także o puchar ligi - Basket Cup 2014. Tytułu broni Dell Auto Service Gdynia. Informacje z parkietów pomorskiej amatorskiej basket ligi, gdzie znajdują się m.in. pełne statystyki spotkań, rankingi indywidualne i drużynowe oraz fotogalerie można znaleźć na stronie rozgrywek pod adresem www.ligasrodowiskowa.pl.

Rozgrywki pomorskiej Ligi Środowiskowej organizowane przez Platformę Medialną wspierają w sezonie 2013/2014: piekarnia i cukiernia Graham z Sierakowic, sklep Leroy Merlin na Szczęśliwej w Gdańsku, agencja fotograficzna PMEDIA. Od dwóch lat konfrontacja miłośników basketu przybrała charakter międzynarodowy. Najlepsi zawodnicy występują w kadrze pomorskiej Ligi Środowiskowej, która jako jedyna w kraju reprezentuje Polskę w International Amateur Basketball League (IABL).

Honorowy patronat nad ligą od pięciu lat sprawuje marszałek województwa pomorskiego, obecnie Mieczysław Struk, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

 

Organizatorzy Ligi Środowiskowej i Pucharu Pomorza + foto

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,pomorska-amatorska-basket-liga-przebudzenie-przeciagow-mvp-mikolaj-stasiak.html