W niedzielę 12 lipca podopieczni Oskara Włodarczyka po dość wyrównanym spotkaniu, w piątym meczu kontrolnym tego lata musieli uznać w Jarosławcu wyższość miejscowej drużyny Orkanu, która o punkty ligowe w sezonie 2020/2021 powalczy w wielkopolskiej klasie okręgowej grupy 2 przegrywając mecz w stosunku 3:2. Co do samego przebiegu niedzielnego spotkania to po pierwszej połowie to gospodarze na przerwę schodzili prowadząc 1:0 po golu zdobytym w 44 minucie przez Piotra Leporowskiego. Dopiero worek z bramkami rozwiązał się w drugiej części meczu, w której to oba zespoły zdobyły po dwie bramki. Pierwszego z czterech goli zdobyła drużyna FAS KS Fałkowo. W 55 minucie do remisu 1:1 w szeregach gości doprowadził Dariusz Borowik. Fałkowianie z remisu cieszyli się zaledwie dziesięć minut. W 65 minucie gospodarze zdobyciem drugiej bramki wyszli ponownie na prowadzenie 2:1 a autorem gola okazał się w szeregach miejscowych Maciej Bartkowiak. Ponowny remis 2:2 w meczu mieliśmy w 75 minucie po golu zdobytym ponownie przez Dariusza Borowika. I kiedy wydawało się że takim wynikiem zakończy się niedzielne spotkanie kontrolne pomiędzy Orkanem Jarosławiec a FAS KS Fałkowo. W 80 minucie gospodarze zdobyli trzecią bramkę, którą to ustalili końcowy wynik meczu 3:2. Autorem gola w szeregach miejscowych okazał się tym razem Arkadiusz Pawlak.
A już w sobotę 18 lipca zespół z FAS KS Fałkowa rozegra szóste spotkanie kontrolne tego lata. Tym razem na własnym trenie o godzinie 11.30 fałkowianie zmierzą się z rezerwami Huraganu Pobiedziska.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl