Porażka futsalistów Mieszka w Warszawie

2015-09-26

Na mecz 2. kolejki grupy północnej I ligi futsalu zespół Mieszka Gniezno wyjechał w sobotę, 26 września, do Warszawy, gdzie w hali Akademickiego Centrum Sportu był podejmowany przez AZS Uniwersytet Warszawski. Zazwyczaj wyjazdy do stolicy kończyły się dla gnieźnian zwycięstwami. Tym razem to jednak gospodarze byli górą wygrywając 6:3. Klasycznym hat-trickiem w ekipie gnieźnieńskiej popisał się Mariusz Sawicki, który wszystkie bramki dla Mieszka zdobył w drugiej połowie spotkania.

Gospodarze już w pierwszej minucie objęli prowadzenie, kiedy to na listę strzelców, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, wpisał się Daniel Waniek. Osiem minut później nieporozumienie gnieźnian przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy wykorzystał Adam Grzyb i w sytuacji „sam na sam” pokonał Michała Wasielewskiego podwyższając na 2:0. Mieszkowcy po utracie drugiego gola ruszyli do przodu. Między innymi refleks Kamila Madzio sprawdził Paweł Kaźmierczak, ale w 12. minucie goście nadziali się na kontrę akademików. Szybką dwójkową akcję z Piotrem Krawczykiem przeprowadził Michał Klaus wpisując się na listę strzelców i ustalając wynik pierwszej połowy na 3:0. Od początku drugiej części meczu to gnieźnianie byli stroną przeważającą, ale w 22. minucie ładnie rozegrany przez gospodarzy rzut wolny zakończył zdobyciem czwartego gola dla AZS UW Piotr Krawczyk. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jeszcze od słupka gnieźnieńskiej bramki zaskakując zupełnie Michała Wasielewskiego. Mimo prób odrabiania strat gnieźnianie nie mogli zdobyć choćby honorowego gola, dlatego od 30. minuty w akcjach ofensywnych zaczęli zastępować bramkarza piątym zawodnikiem. Był z tym zresztą pewien problem, bo Adam Heliasz grał wtedy w białej koszulce, a w podobnych strojach występowali gospodarze. Ostatecznie zakończyło się to wszystko żółtą kartką i możliwością gry „lotnego” bramkarza w znaczniku. Najważniejsze jednak, że przewaga liczebna w ofensywie doprowadziła do zdobycia gola, którego autorem w 30. minucie był Mariusz Sawicki. Niestety, dwie minuty później Kamil Madzio wychwytując futbolówkę we własnym polu karnym od razu wprowadził ją do gry oddając celny strzał na pustą bramkę Mieszka. Minutę później błąd gnieźnian w ataku pozycyjnym wykorzystał Michał Klaus podwyższając na 6:1. Goście jednak ambitnie walczyli do końca. W 34. minucie Mariusz Sawicki wykorzystał niezdecydowanie obrońców gospodarzy i pokonał Kamila Madzio. W końcówce meczu Sawka skompletował klasycznego hat-tricka po raz trzeci wpisując się na listę strzelców w drugiej połowie spotkania. Ostatecznie AZS UW pokonał Mieszka Gniezno 6:3, ale trzeba przyznać, że w tym meczu gnieźnianie zaprezentowali się zdecydowanie lepiej niż tydzień wcześniej na inaugurację zmagań w Gnieźnie przeciwko drużynie z Unisławia.

 

AZS UW Warszawa - Mieszko Gniezno 6:3 (3:0)

 

Bramki:

 

AZS UW Warszawa - Michał Klaus - 2 (12., 33’), Daniel Waniek - 1 (1’), Adam Grzyb - 1 (9’), Piotr Krawczyk - 1 (22’), Kamil Madzio - 1 (32’)

 

Mieszko Gniezno - Mariusz Sawicki - 3 (30’, 34’, 40’)

 

AZS UW Warszawa - Madzio, Kajetaniak, Iwaszek, Kononczuk, Hereśniak, Och, Klaus, Waniek, Jarosz, Krawczyk, Starek, Grzyb, Majewski, Marcinkowski

 

KS Gniezno - Wasielewski, Dolata, Bereźnicki, Kaźmierczak, Heliasz, Sawicki, Alamenciak, Greser, Rychłowski, Banasik, Szydzik, Lewandowski

 

 

W innych meczach 2. kolejki padły rezulaty:

Constract Lubawa - Unisław Team PBDI 2:1

Elhurt-Elmet Helios Białystok - MOKS Słoneczny Stok Białystok (30 września)

Chemik Bydgoszcz - AZS WSIiU Malwee Łódź 9:5

AZS Uniwersytet Gdański - Politechnika Gdańska 5:0

Wicherek Oborniki - TAF Unikat Osiek 3:4

 

 

Radosław Kossakowski/foto Urszula Skarżyńska (AZS UW)

 

 

 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,porazka-futsalistow-mieszka-w-warszawie.html