Podopieczni Arkadiusza Kościańskiego na płycie boiska z sztuczną nawierzchnią trawiastą w Gnieźnie, podejmowali zespół Sparty Janowiec występujący w A klasie grupy 2 bydgoskiej. Przed meczem zawodnicy usunęli z płyty boiska zalegający po opadach wcześniejszych śnieg z linii, aby ułatwić pracę sędziemu. Oba zespoły widząc płytę boiska pokrytą śniegiem ustaliły, że zamiast tradycyjnego 2x45 min, mecz będzie rozgrywany w systemie 3x30 min - dzięki czemu w krótkich przerwach piłkarze mogli rozgrzewać się gorącą herbatą. Przechodząc jednak do samego meczu to pierwsze 30 minut zakończyło się zwycięstwem łubowian 3:2, którzy w 10 minucie wyszli na prowadzenie 1:0 po golu zdobytym przez Zawodnika Testowanego 1. Goście do stanu 1:1 doprowadzili dziesięć minut później. Piast na ponowne prowadzenie 2:1 wyszedł w 20 minucie po podyktowanym i wykorzystanym rzucie karnym przez Artema Zakharova. Gospodarze z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo gdyż nie upłynęło pięć minut a goście w 25 minucie ponownie doprowadzili do remisu 2:2. Ostatnie jednak słowo w pierwszych trzydziestu minutach należało jednak do łubowian, którzy w 29 minucie po raz trzeci w meczu wyszli na prowadzenie 3:2 po golu zdobytym przez Macieja Adamskiego. Drugie trzydzieści minut niedzielnego meczu zakończyło się również zwycięstwem łubowian, którzy zdobyciem bramki przez Macieja Adamskiego podwyższyli swoje prowadzenie na 4:2. O pierwszej porażce w meczu kontrolnym tej zimy Piasta Łubowo, zadecydowała trzecia i ostatnia odsłona niedzielnego spotkania kontrolnego z Spartą Janowiec. W tej części gry łubowianom nie udało się zdobyć kolejnych goli w przeciwieństwie do przyjezdnych, którzy zaaplikowali ich aż cztery nie tracąc żadnego przechylając tym samym szalę zwycięstwa na swoją korzyść 6:4.

Porażka Piasta Łubowo w pierwszym meczu kontrolnym