Mecz dostarczył wielu emocji i miał nieprawdopodobny przebieg. Początek spotkania to zdecydowane ataki Mieszka i wiele sytuacji bramkowych ,których nie potrafili nasi piłkarze skutecznie wykończyć. Swoich okazji nie wykorzystali m.in. Michał Mól w 4 , 13 i 17 min. Jakub Goździński w 8 min. Dawid Tymosz w 16 i 23 min. Szymon Klimacki w 24 min. Dopiero po tym okresie przewagi Mieszka obudzili się gracze Koziołka Poznań. Zaczęli groźniej atakować i zagrażać bramce gnieźnian. Goście strzelali na bramkę w 26 , 29 , 32 , 37 min. Dobrze w bramce Mieszka spisywał się Miłosz Krół , który najlepiej interweniował w 39 min. kiedy obronił w sytuacji ,,sam na sam ". Do przerwy 0:0.
To co działo się na boisku po przerwie było nieprawdopodobne. Początek całkowicie przespany przez gnieźnian ,co skrzętnie wykorzystali gracze Koziołka . W 51 min. wykorzystali przejęcie w środkowej części boiska i po kontrze wyszli na prowadzenie. W 53 min. po rogu i strzale głowa podwyższyli na 0:2. Po kolejnych 3 minutach było już 0:3 dla poznaniaków wykorzystali rzut karny. Po tych ciosach gracze Mieszka wreszcie zaczęli grać piłką trener zareagował zmianami zawodników i coś się ruszyło w grze gnieźnian. W 58 min. po rogu egzekwowanym przez Mateusza Boreckiego celną główką popisał się Mateusz Krupa i było 1:3. Pięć minut później rajd lewą stroną przeprowadził Michał Mól , a jego centrze wykończył Mateusz Borecki i zrobiło sie 2:3. W 75 min. Mieszko wyrównało na 3:3 po akcji aktywnego po zmianie Boro i jego zagraniu gola strzelił Michał Mól. Na minutę przed końcem zrobiło się 4:3 dla gnieźnian najsprytniejszy w polu karnym Koziołka okazał się Kamil Polus i głową z bliska wykończył akcję Michała Móla. Jak się okazało to nie był koniec emocji, sędzia doliczył 2 min. które okazały sie dramatyczne dla piłkarzy Mieszka. Gracze Koziołka przeprowadzili akcje lewą stroną boiska nasz bramkarz interweniował dalekim wyjściem z bramki i sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny po którym zrobiło się 4;4. Po wznowieniu poznaniacy szybko odzyskali piłkę i przy biernej postawie obrońców przeprowadzili decydującą akcję strzelając na 4:5 tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego.
Podsumowując mecz pełen emocji i zwrotów akcji , żal straconych punktów. Gdyby skuteczność w pierwszej połowie gnieźnian była lepsza to końcowy wynik mógł być znacznie lepszy. To dopiero początek rundy , która zapowiada się wyjątkowo ciekawie każdy mecz będzie ważny, więc ,,Panowie " głowy do góry i walczymy dalej.
Mieszko Gniezno - Koziołek Poznań 4:5 ( 0:0 ) gole: Krupa , Borecki , Mól , Polus
Skład Mieszka: Krół - Bednarz , Sekulski , Tymosz , Kozłowski - Nowicki , Klimacki , Krupa , Jakub Goździński , Bartosz Goździński , Mól rez. Woźniak , Bryska , Karski , Borecki , Polus
Mieszko Gniezno rocznik 2001