W pierwszej połowie znaczna przewaga gospodarzy, ale wynik bezbramkowy. Szczęścia pod bramką próbowali wszyscy ofensywni zawodnicy Łubowa, ale bez rezultatu. Goście zagrażali głównie z rzutów różnych, gdzie wykorzystywali przewagę wzrostu niemal całej jedenastki, oraz z rzutów wolnych i autów. Wynik pozostał jednak bezbramkowy do przerwy.
Po przerwie znów odważnie ruszyli gospodarze, goście zaczęli stwarzać okazję z gry. Zmiany przeprowadzone przez przyjezdnych wniosły sporo ożywienia w szeregach gości. Pierwsze 10 minut drugiej połowy to wciąż dominacja Piasta, jednak gdy w około 60 minucie gry szybko wznowiona piłka po spalonym i kontratak dał prowadzenie Maratończykowi Brzeźno. Kilka minut później goście zdobyli drugą bramkę. I było 2:0 dla przyjezdnych. Piłkarze z Łubowa stwarzali zagrożenie, ale od zdobycia bramki powstrzymywał ich słupek, tak jak przy strzale Macieja Adamskiego. Brzeźno zdobyło jeszcze dwa gole, a w między czasie jedynego gola zdobyli łubowianie za sprawą Filipa Adamskiego.
Gra zespołu i zaangażowanie mogła się podobać, ale rażący brak skuteczności i to z bliskiej odległości martwi.
Skład Formatonu Piast Łubowo: Wiktor Kowalski - Filip Kijakowski (Mikołaj Lewandowski), Przemysław Wolniewicz, Arkadiusz Wiśniewski, Adrian Łucjan (Mariusz Jabkiewicz) - Tobiasz Garstka (Aleks Puglisi), Karol Karasiewicz - Filip Białas (Karol Szwajcowski), Patryk Kanclerz, Maciej Adamski - Filip Adamski
Ponadto: Igor Chojnacki, Patryk Kluczyński, Kamil Berka
Piast Łubowo/ foto Roman Strugalski – Szersza relacja fotograficzna z tego meczu TUTAJ