Porażka Wełnianki Kiszkowo w okrojonym składzie w Klęce z Phytopharmem

2014-04-28

Czwarte spotkanie w trwającej rundzie rewanżowej sezonu 2013/2014 w poznańskiej klasie B grupie 1 rozegrała drużyna Wełnianka Kiszkowo. W niedzielę 27 kwietnia, podopieczni Piotra Wojnowskiego udali się do Klęki gdzie byli podejmowani przez miejscowy zespół Phytopharmu. Spotkanie zakończyło się porażką zespołu z Kiszkowa w stosunku 0:3 mimo że do przerwy w meczu był wynik bezbramkowy.

Duży wpływ na porażkę zespołu z Kiszkowa w meczu wyjazdowym w Klęce, miało to że szkoleniowiec Wełnianki, z różnych przyczyn rodzinnych i zawodowych mógł skorzystać z ,,usług" tylko 12-tu swoich podopiecznych. Jeden zawodnik na zmianę w spotkaniu z tak wymagającym przeciwnikiem jak drużyna Phytopharmu Klęka, to za mało o czym przekonali się w niedzielę piłkarze z Kiszkowa. Mimo że przez pierwsze czterdzieści pięć minut kiszkowianie, prowadzili z swoim rywalem dość wyrównany pojedynek piłkarski, który zakończył się wynikiem bezbramkowym. W pierwszej części meczu obie drużyny stworzyły sobie tylko po jednej sytuacji do zdobycia gola, które jednak nie zostały wykorzystane. Najpierw w 5 minucie gospodarze mogli pokonać Przemysława Babrakowskiego bramkarza Wełnianki jednak piłka uderza z 18-tego metra przez jednego z zawodników gospodarzy minęła słupek bramki Wełnianki. Z kolei kiszkowianie bramkę w pierwszej połowie mogli zdobyć w 15 minucie, kiedy to Sławomir Kasprzak zagrał piłkę w pole karne gospodarzy do Łukasz Górnego, który posłał futbolówkę z 5-tego metra jednak obok słupka Klęki.


O porażce zespołu z Kiszkowa w Klęce zadecydowała druga połowa mecz. W 47 minucie gospodarze objęli prowadzenie 1:0, po golu zdobytym przez Łukasz Zawackiego, który bramkarza z Kiszkowa pokonała strzałem z 7-mego metra. Druga bramka dla Klęki została zdobyta w 65 minucie przez Jakuba Wolskeigo, który wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem z Kiszkowa – Przemysławem Babrakowskim. W 75 minucie to kiszkowianie mogli strzelić gola kontaktowego zmniejszającego prowadzenie gospodarzy jednakże sytuacji sam na sam z bramkarzem z Klęki nie wykorzystał Sławomir Kasprzak, który za długo zwlekał z oddaniem strzału na bramkę w efekcie czego jego zamiary zastopowali obrońcy z Klęki. W 80 minucie meczu zespół Phytopharmu Klęka, zdobywając trzecią bramkę przypieczętował swoje zwycięstwo nad Welnianką Kiszkowo. Na listę strzelców w drużynie z Klęki wpisał się Przemysław Kropski. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną drużyny z Klęki w stosunku 3:0.

Skład Wełnianki Kiszkowo: Przemysław Babrakowski, Maciej Masłowski, Cezary Dąbrowski, Kamil Kupidura, Marek Raith Marcin Zamiara, Mateusz Krawczyk, Grzegorz Wysiecki (70’ Maciej Lisiecki), Łukasz Górny, Sławomir Kasprzak, Robert Babrakowski.     

Kolejne spotkanie Wełnianka Kiszkowo, rozegra dopiero 11 maja rozegra na swoim boisku podejmując Meblorz Swarzędz.


Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
 

 

 





treść została wydrukowana ze strony
http://www.sportgniezno.pl/wiadomosc,porazka-welnianki-kiszkowo-w-okrojonym-skladzie-w-klece-z-phytopharmem.html